Rysiek [*], Mefisto [*], Nikita, Rudi, Nora [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 24, 2009 21:33 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

Ewa, ja myśle, ze ona ustawi towarzystwo i z czasem ochłonie chyba troche, moze tak odreagowuje te wydarzenia z przeszłości, musi się przekonać, ze inne koty w niczym jej nie zagrażają?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto lis 24, 2009 21:35 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

Nie wiem... :roll: Żal mi chłopaków... Ona gania już wszystkie! (najmniej Nikitę).
Zaczynam poważnie myśleć o kroplach Bacha :roll:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 24, 2009 21:37 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

Ewa, a ona jest ciachnieta?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto lis 24, 2009 21:39 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

Nie, nie jest. Czekamy z ciachnięciem, aż się trochę zaklimatyzuje i podleczy.
Myślisz, że to i przez to może byc?
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 24, 2009 21:44 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

Myślę, że w dużym stopniu to od tego zalezy. Zobacz, ze gania chłopaków, ja nie wiem, czy kotki jakoś wyczuwają kastrowane kocury (wydawało mi się zawsze, ze nie, ale u mnie jak małe dziewczyny dostały ostatnio pierwszą rujkę, to zaczęły się przymilać do Gluśka, kastrata od ponad roku 8O ), ale to jakaś prawidłowość.

Moja mama ma taką znalezioną kilkuletnią kotke, była dość mocno połamana, wiec sterylka była też odłożona w czasie, kocica była agresywna do innych i sikała gdzie popadnie, okazało się, ze miała jakąś malutką zmiane w macicy i trzeba było sterylke przyspieszać.

Ale u Nory bym stawiała jednak na przeszłość+chyba jakieś wahania hormonów.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro lis 25, 2009 19:48 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

[quote="Shoo] Przypomniał mi się taki żart...
"Mój mąż postawił ultimatum - albo on, albo kot. Tęsknię za nim czasami" :twisted:[/quote]
:ryk: :ryk: :ryk:
Drapanki dla chłopaków i dziewczynek a najwięcej dla Rudzika :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro lis 25, 2009 20:23 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

Przypomniało mi się, że czytałam iż szylkretki to mają charrrrakterek :D
Nie bardzo wierzę, że może charakter zależeć od umaszczenia ale...?
Jeśli to prawda, to muszę mieć same rude koty :lol:

Głaski dla wszystkich ogonków. Nie przekarm Nory bo ją odchudzać to chyba tak lekko by nie było :wink:

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 25, 2009 20:27 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

Nelly pisze:Przypomniało mi się, że czytałam iż szylkretki to mają charrrrakterek :D
Nie bardzo wierzę, że może charakter zależeć od umaszczenia ale...?
Jeśli to prawda, to muszę mieć same rude koty :lol:

Głaski dla wszystkich ogonków. Nie przekarm Nory bo ją odchudzać to chyba tak lekko by nie było :wink:
To rude najłagodniejsze? 8O :)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro lis 25, 2009 20:34 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

ewaw pisze:Nie, nie jest. Czekamy z ciachnięciem, aż się trochę zaklimatyzuje i podleczy.
Myślisz, że to i przez to może byc?


Nie tylko kocury się robią spokojniejsze po zabiegu... kotki też.
Można spróbować z kroplami, ale lepiej jeszcze poczekać. Skoro miała trudną przeszłość, to musi minąć trochę czasu...
Zresztą wiesz, czasem tak jest, że kociaste mogą się nigdy nie polubić, a jedynie tolerować :roll:

Shoo

 
Posty: 1116
Od: Pt lis 06, 2009 21:41
Lokalizacja: Warszawa (okolice)

Post » Śro lis 25, 2009 20:45 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

ewaw pisze:Słuchajcie, Norka łobuziara atakuje Ryśka!
Napada na niego, zaczaja się i atakuje.
Rysiulek biedny boi się jej.
Mefisto też przed nią zwiewa, bo też mu się już
parę razy dostało...
Zaczynam się martwić :roll:

Atakuje , bo chce zrobić krzywdę, czy chce się bawić ?
Mam wrażenie,że devony bawią się trochę inaczej niż pozostałe koty..Moje ostatnie dokocenie to były devonie chłopaki, z którymi jako pierwsza dogadała się devonka. Śmiałam się nawet,ze rozmawiają ze sobą po devońsku . Może Nora zaprasza je do zabawy ?

A może po prostu, tak jak pisze milenap, ma to zwiazek z tym,że Nora nie jest wysterylizowana i chce ustawić hierarchię w domu...


Mizianki!
1 bryt, 2 dachówki, 3 devonki, 2 orienty, 2 azjaty, 1 kundelka i straszne kudłate MCO

FluszakPluszak

 
Posty: 3465
Od: Pt gru 08, 2006 0:28

Post » Śro lis 25, 2009 20:57 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

shira3 pisze:
Nelly pisze:Przypomniało mi się, że czytałam iż szylkretki to mają charrrrakterek :D
Nie bardzo wierzę, że może charakter zależeć od umaszczenia ale...?
Jeśli to prawda, to muszę mieć same rude koty :lol:

Głaski dla wszystkich ogonków. Nie przekarm Nory bo ją odchudzać to chyba tak lekko by nie było :wink:
To rude najłagodniejsze? 8O :)

Mój tak :D I charakterek przesłodki :1luvu:
No to może wszystkie rude? :D
Za to dziewczyny kocie jakie by u mnie nie były, to były charrrrakterne. Już z racji płci jak to mam na prywatny użytek teorię :D Z psów wolę sunie, a z kotów chłopców :wink:
Oczywiście to moje prywatne i nie potwierdzone szerszymi badaniami zdanie :wink:
Choć co do psów, to na 99,9% sunie są przymilniejsze mówiąc jednym zdaniem.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 25, 2009 21:00 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

Nelly pisze:[Mój tak :D I charakterek przesłodki :1luvu:
No to może wszystkie rude? :D
Może...;) Bo mój też :D :1luvu:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro lis 25, 2009 21:54 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

FluszakPluszak pisze:Atakuje , bo chce zrobić krzywdę, czy chce się bawić ?
Mam wrażenie,że devony bawią się trochę inaczej niż pozostałe koty..Moje ostatnie dokocenie to były devonie chłopaki, z którymi jako pierwsza dogadała się devonka. Śmiałam się nawet,ze rozmawiają ze sobą po devońsku . Może Nora zaprasza je do zabawy ?

A może po prostu, tak jak pisze milenap, ma to zwiazek z tym,że Nora nie jest wysterylizowana i chce ustawić hierarchię w domu...


Nie wygląda to na zachętę do zabawy. To jest raczej zdecydowane: "Zjeżdżaj stąd! Moje miejsce!".
Moim zdaniem ona pozostałe ustawia. A reszta się jej naprawdę boi.
Mam nadzieję, że się to jakoś unormuje po sterylce :roll:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 25, 2009 21:55 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

shira3 pisze:
Nelly pisze:[Mój tak :D I charakterek przesłodki :1luvu:
No to może wszystkie rude? :D
Może...;) Bo mój też :D :1luvu:


I mój słodziak. Łobuz-słodziak :1luvu:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 25, 2009 21:58 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i devonka Nora, cz. 2 :-)

Nelly pisze::D Z psów wolę sunie, a z kotów chłopców :wink:
Oczywiście to moje prywatne i nie potwierdzone szerszymi badaniami zdanie :wink:
Choć co do psów, to na 99,9% sunie są przymilniejsze mówiąc jednym zdaniem.


No nie wiem... :roll: Ja miałam sunię przez 16 lat i ta to miała charakterek!
Przymilna się zrobiła dopiero na starość.
Wcześniej mi o mało oka nie wygryzła, jak ją chciałam przytulić...
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości