KOTECZKA MA DOMEK [CZĘSTOCHOWA], FOTKI STR. 2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 07, 2004 19:56 KOTECZKA MA DOMEK [CZĘSTOCHOWA], FOTKI STR. 2

Sprawa prezentuje się dość jasno:
Pewna mała kociczka (nie szczepiona, nie sterylizowana) mieszka w bloku. Niestety jej rodzina ma również psa, który jest wyraźnie faworyzowany. Kotka przebywa w jednym, malutkim pokoju, nikt do niej nie zagląda, nie sprząta, zapominają ją karmić. Kot jest na pół dziki, znerwicowany.
INFORMACJE:
Imię: do ustalenia
Wiek: kilka miesięcy
Umaszczenie: szary, pręgowany, piękne oczka
Miejsce zamieszkania: Ostrowiec Św.
Fotki: str. 2
PONADTO:
*nie szczepiona, nie sterylizowana (właściciel gotowy jest dać na to pieniądze)
*nauczona czystości
*przywiązana do ludzi
*półdzika

A TAK NA MARGINESIE:
PROSZĘ! PODWIEŚCIE TEN WĄTEK, BO NIE MA ZBYT WIELE CZASU :cry:
Ostatnio edytowano Wto kwi 20, 2004 21:48 przez Pinky, łącznie edytowano 2 razy

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Śro kwi 07, 2004 20:46

Nikt nie chce małej kociczki? Proszę! Przecież nie chcemy, żeby zosatła uśpiona?! PRAWDA??!! :cry:

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Śro kwi 07, 2004 20:53

Pinky, a nie da się jej do tymczasowego domku gdzieś przenieść? Bardzo trudno znaleźć dom w ciągu kilku godzin.
A Ty nie możesz jej na przechowanie zabrać? Tylko na czas szukania domków i żeby była jak najdalej od tej "miłej" rodzinki.
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Śro kwi 07, 2004 20:57

wiesz, ja nie moge jej wziąć (nikt, kogo się pytałam nie może)! "rodzinka" wcale nie jest taka zła, ale nie wobec kota. Po prostu kociczka się tam męczy i chyba wie, że nie chcą jej tam. Ja wiem, że nie jest łatwo znaleźć domek w ciągu kilku godzin. Ja będę czekać, dopóki ktoś się nie znajdzie. Póki co, to mogę powiedzieć, że trzymam kciuki! Mam nadzieję, że wy też!

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Śro kwi 07, 2004 21:00

żal mi tej koteczki :(
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Śro kwi 07, 2004 21:03

Też mi jej bardzo, bardzo żal. Kciuki trzymam bardzo mocno.
Jeśli jest młodą kotką to ma szanse wieksze na szybką adopcję.
Kurcze, po co obiecywałam, że nie wezmę 3 kota :(
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Śro kwi 07, 2004 21:05

mi też! chyba nawet nie wiesz jak bardzo. Ona chce być w tym domu, bo niedawno wyskoczyła przez otwarte okno z III pietra no i wrocila, chociaz nigdy nie byla wyprowadzana na dwor i raczej nie mogla wiedziec, ktory to blok. Ona jest strasznie biedna. Tyle rpzebywa sama, że stała się półdzika. Kiedyś brałam ją na kolanka (musze przyznac, że ta "rodzinka" to moja rodzina :oops: )ona rozkladala sie i rozkosznie mruczala. Teraz jak wzielam ja na kolanka to mnie drapnela po twarzy. Nie bylam na nia zla, tylko bylo mi jej strasznie ŻAL!

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Śro kwi 07, 2004 21:12

To konieczny jest domek, gdzie kicia będzie numer 1. Nie wiesz czy z innymi kotami się "dogada"? Szara kicia....Mój kochany Pufeczek taki był... :cry: . Super,że będą zdjęcia! Może uda mi się kogoś namówić na ni ą :-) .
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Śro kwi 07, 2004 21:18

Kciuki za domek :ok:

kura1336

 
Posty: 865
Od: Śro lut 18, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa - Bródno

Post » Śro kwi 07, 2004 21:37

Biedna kociczka :(
Pinky, jeżeli możesz, próbuj zachodzić jak najczęściej do tego domu i chociaż tak póki co opiekować się tym zwierzątkiem. Domek musi się znaleźć, ale nie da się tak szybko. Tu wszyscy zakoceni maksymalnie, często trzeba szukać gdzieś dalej. Bo żebym miała jeszcze miejsce, to sama bym wzięła. Ale... :( . I tak jest u większości.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw kwi 08, 2004 7:47

up! Żeby nie spadło!
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Czw kwi 08, 2004 7:51

Kociulka na pewno się dogada, choć na początku wypadałoby ją oswoić. Kurcze niech wam się nie wydaje, że to jakaś tyrańska rodzina! Po prostu ten kotek miał być tylko na przechowanie, pani domu za nim nie przepada, kotką "opiekuje się" (wcale tego nie robi) 13-letni chłopiec. Ale chyba wiecie, że to nie jest jego wymarzonym zajęciem. Zaglądać postaram się często, zawsze jak tylko mogę. Mam do was prośbę malutką:
NIE TRAKTUJCIE TYCH LUDZI JAK KANIBALI ITP.

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Czw kwi 08, 2004 8:42

proszę, niech ktoś się odezwie!!

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Czw kwi 08, 2004 8:46

Pinky, ale co my mamy zrobić? Już drugi raz jest taka sytuacja... Ty jestes na miejscu i Ty możesz cokolwiek zrobić w tej sprawie. My możemy mieć na uwadze to że kotka szuka domu...
Będę u rodziców za dwa tygodnie. Ew. moge wtedy podskoczyć do Ostrowca, ale przeciez nie pójde tam i nie odbiorę tym ludziom kota na siłę. A nawet jak mi go dzadzą to nie bardzo mam z nim co zrobic... Do Warszawy go zabrać, do Azylu? No to chyba nie jest najlepsze wyjście... Rodzice mają już kota i psa i nie chca drugiego kota... Znajomi w Starachowicach tez zakoceni... Nie mam pomysłu... To co moge zaoferowac to dowóz kota do Warszawy jeśli znajdzie się mu dom... Odwiedzę rodziców wtedy...
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw kwi 08, 2004 8:48

baaaaardzo dziękuję! Naprawdę Katy jesteś aniołem!... Teraz potrzebuje tylko chętnych z W-wy!
UWAGA:
KOT Z DOSTAWĄ DO DOMU!

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 567 gości