Emma Kocia Mama ma swój DS Dziękujemy Ci Szept :)

Pewnie się powtórzę, ale wspaniały domek się Emmie trafił, cieszę się ogromnie i trzymam kciuki za szybkie oswojenie z nową sytuacją :ok:

Jest poprawa! Po całym dniu "męczenia", Emma wyszla z własnej woli i teraz siedzi na sfinksa na kredensie i obserwuje świat. Nie na parapecie, ale na kredensie (wnęka kuchenna z widokiem na całe mieszkanie) i obserwuje NAS

Kiedy widzi zbliżającą się dłoń, zaczyna mruczeć i się wyprężać do głaskania. Na inne koty ciągle fuczy, ale jakby już bez przekonania.
Co do jedzenia, trudno, moja Pani Doktor mówi, że dorosłe koty spokojnie mogą przeżyć na suchej karmie, byle dobrej. Mięska je trochę codziennie, może nie tak super chętnie jak inne koty, ale z pewnością ma jakąś codzienną dostawę dobrego białka.
Pozdrawiam serdecznie i dzięki za wszystkie miłe słowa

To bardzo się cieszę że po małym kroczku idziecie do przodu :1luvu:

ja mam kota który przez dwa lata był tylko na suchej karmie (na Royalu)i wszystko jest dobrze
kicia jest zdrowa :kotek:

''mokre'' dostawała tylko jak chodziłam do niej w odwiedziny

od roku mieszka ze mną i nauczyła się jeść ''mokre''. Zawsze raz w roku jak ja to mówię miała ''badania okresowe'' i wszystkie ma super .

Trzymam kciuki :ok:

pozdrawiam :kotek:

Wczoraj Emma zaryzykowała długą wycieczkę po mieszkaniu. Wyleżała się na ręcznikach w łazience, potem długo siedziała na kredensie. dzisiaj rano też lazikowała, ale poruszenie śniadaniowe przepłoszyło ją znowu pod łóżko. Kurczaka liznęła ze dwa razy i resztę zignorowała... Cóż, małe kroczki...
Najsłodsze w niej jest to, jak bardzo ciepło i serdecznie podchodzi do człowieka. Najbardziej cieszy ją widok dłoni. Wiem, że się powtarzam.. ale ona jest taka życzliwa, taka serdeczna i taka kochana, że po prostu... nie mogę się nadziwić, że nie znalazła domu wcześniej! Jest rewelacyjna!
Pozdrawiamy ciepło

szept pisze: Wiem, że się powtarzam.. ale ona jest taka życzliwa, taka serdeczna i taka kochana, że po prostu... nie mogę się nadziwić, że nie znalazła domu wcześniej! Jest rewelacyjna!

A powtarzaj się, powtarzaj, mogę czytać do upojenia... :1luvu:

często piękno tkwi wewnątrz, a nie w kolorze futerka i ilości lat w metryce, a te wewnętrzne to tylko wybrańcy losu umieją i mają szczęście dostrzec.. :1luvu:

Marzenia11 pisze:

A powtarzaj się, powtarzaj, mogę czytać do upojenia... często piękno tkwi wewnątrz, a nie w kolorze futerka i ilości lat w metryce, a te wewnętrzne to tylko wybrańcy losu umieją i mają szczęście dostrzec..

mogę z całą stanowczością zapewnić, że piękno Emmy tkwi również w kolorze jej futerka (jest uroczą buraską z białymi skarpetkami i krawacikiem) :mrgreen:

także razem z cudownym charakterem można mówić o pięknie kompletnym i nic dziwnego, że szept się zakochała :1luvu:

Ja nie jestem obiektywna

Akurat bure umaszczenie nie należy do moich ulubionych, ale ja też nigdy na umaszczenie nie zwracam uwagi. Fakt pozostaje faktem - Emma jest fantastycznym zwierzakiem i niezależnie od upodobań kolorystycznych - jest bezdennym worem kociego ciepła.
Kurde, co ja wyprawiam.. Jeszcze się ktoś zaocznie zakocha i będzie mi ją chciał zabrać ;>
Pozdrawiamy serdecznie!

szept pisze:Ja nie jestem obiektywna Akurat bure umaszczenie nie należy do moich ulubionych, ale ja też nigdy na umaszczenie nie zwracam uwagi. Fakt pozostaje faktem - Emma jest fantastycznym zwierzakiem i niezależnie od upodobań kolorystycznych - jest bezdennym worem kociego ciepła.
Kurde, co ja wyprawiam.. Jeszcze się ktoś zaocznie zakocha i będzie mi ją chciał zabrać ;>
Pozdrawiamy serdecznie!

My już jesteśmy w niej zakochani ......ale to ona wybrała Ciebie tam w srodku swojego małego kociego serca :1luvu:

Dzisiaj Emma zjadła już cała miseczkę mokrego. Niestety, nie miałam siły rano gotować, więc dostały puszki - Sheba. Emma zajadała, aż się jej uszy trzęsły

A wczoraj Emma siedziała chwilę na parapecie.. tuż obok Werbeny

I wcale się nie handryczyły!. Dzisiaj znowu zniknęła gdzieś za łóżkiem, ale postępy są naprawdę znacznel.
Pozdrawiam serdecznie

no super wieści :1luvu:

dzięki

Super wiadomości :1luvu:

Niech ktoś mi poda adres email, proszę, to prześlę zdjęcia do zamieszczenia. Niestety, moja pojemność konta uploadowego już się skończyła...

szept pisze:Niech ktoś mi poda adres email, proszę, to prześlę zdjęcia do zamieszczenia. Niestety, moja pojemność konta uploadowego już się skończyła...

Wysłałam Ci maila

Mój adres przecież masz

Emma Kocia Mama ma swój DS Dziękujemy Ci Szept :)

Kto przegląda forum