Behemot...

[Duża von Focha]

Behemocie, gdzie jesteś?

Mir stękniony

[maciejowa]

Cześć Kocie B!
Łatek zacofany forumowo.

[Georg-inia]

Odcięta od netu w domu a w pracy biedna nadal kibluje w sekretariacie i nie może pisać za bardzo uprasza się o poczekanie na kota B i AYO w spokoju

czekam w coraz mniejszym spokoju

[JoasiaS]

AYO odcięta ale kot B nie

Ależ przystojniak
Ma moje ulubione ubarwienie

[alus1]

AYO odcięta ale kot B nie

Ależ przystojniak
Ma moje ulubione ubarwienie

i te paluszki Asiu prawda

[AYO]

Wysłałam derekcję na nasiadówkę u v-ce prezydenta i mam chwilę na miau

Kot-B. pięknie dziękuje za zachwyty oraz zaproszenie na imprezkę
Druga fotka robiona w trakcie ataku na zewłok fotela, który jest fotelem kocim zostawionym celowo w celach drapawczo-spalnych

I prosze mnie tu nie imputować, że o kotecka nie dbam - NO

[kotka doroty]

Behemot elegancki jak przedwojenny dżentelmen

Te a Twoja synowa,też ma takie ubarwienie,Zachwycać mi się nią zaraz natentychmiast

[Agata&Alex]

Szukamy domku dla Skarpeciary, komu, komu

[Tyzma]

o koteczka dbasz - o nas nie
miłej pracy

[MaryLux]

Bry...

[mięta]

Zaglądam po nocy uuuu i podziwiam Kota B .

[Malati]

A co tam u kota Behemota słychać?

[AYO]

Jestem

Wybaczcie Cioteczki przerwę ale miałam [i mam nadal..] trochę zawirowań rodzinnych, które po pierwsze nie nadają się na omawianie na forum, po drugie wykasowały mi cały zapas poczucia humoru więc nie chcąc Was truć oparami mej duszej ponurej nie pisałam nic.
Kot-B. czuje sie świetnie, w sobote utopił mi telefon w misce z wodą a ja o tym nie wiedziałam i telefon dobra godzinkę se poleżał
W niedzielę zas był z wizytą u Babci, dostał surowej polędwiczki za co w podzięce przylutował Babci z pazura i strzelił focha na regale w pokoju
Tak więc KOT JEST W FORMIE SZCZYTOWEJ - ja niezazbytnio...

[shira3]

Jestem

Wybaczcie Cioteczki przerwę ale miałam [i mam nadal..] trochę zawirowań rodzinnych, które po pierwsze nie nadają się na omawianie na forum, po drugie wykasowały mi cały zapas poczucia humoru więc nie chcąc Was truć oparami mej duszej ponurej nie pisałam nic.
Kot-B. czuje sie świetnie, w sobote utopił mi telefon w misce z wodą a ja o tym nie wiedziałam i telefon dobra godzinkę se poleżał
W niedzielę zas był z wizytą u Babci, dostał surowej polędwiczki za co w podzięce przylutował Babci z pazura i strzelił focha na regale w pokoju
Tak więc KOT JEST W FORMIE SZCZYTOWEJ - ja niezazbytnio...

Kot jest bossski
A za cebie żeby humor wrócił.

[Dorota]

AYO, za Twoje sprawy: