*Opole - Klaudia, Edek i Marco w domku u Sygitki21. :)*

Postanowiliśmy kupić tegoroczne prezenty dla rodziny i przyjaciół tylko z Bazarków. Piękne i orginalne rzeczy są wystawiane. I oczywiście, myślimy o podaniu czegoś na bazarek dla Opolan- pomysł TŻ.
Poza tym obiecałam sobie, że nie będę zaglądać na miau.pl, bo to dziwnawe, żeby po nocnym na forum zerkać... I lipa...

Się wproszę i imieniu Kingik serdecznie zapraszę na Bazarek.

W imieniu schroniskowych bied - Patrycja serdecznie zaprasza na Bazarek.

sygitka21 pisze:Postanowiliśmy kupić tegoroczne prezenty dla rodziny i przyjaciół tylko z Bazarków. Piękne i orginalne rzeczy są wystawiane. I oczywiście, myślimy o podaniu czegoś na bazarek dla Opolan- pomysł TŻ.
Poza tym obiecałam sobie, że nie będę zaglądać na miau.pl, bo to dziwnawe, żeby po nocnym na forum zerkać... I lipa...

Forum wciąga, dogłębnie i nieodwracalnie :lol:

Młoda zaczyna trochę kichać. W poniedziałek zabieram koty na przegląd.
Edowi zrobiło się coś pod brodą. Nie wiem, czy to zwykły strupek, bo ani go nie swędzi, ani to nie rośnie, ale wolę poddać dziadostwo kontroli. Kot ma tak nabitą sierść, że nie umiem tego obejrzeć. :/
Nie wygranie terminarza nieco podkopało moje delikatne morale. Będę zatem molestować B. o następny SZYBKO- JUŻ- NATYCHMIAST poza konkursem, ponieważ organizator muszę i tak mieć, a szkoda mi wywalać kasę w księgarni.
Sprawy weselne mnie nużą. Zupełnie siebie nie rozumiem. W robocie taka zorganizowana, szybka, wszystko błyszczy. A prywatnie tragedia. Cholera.

Małej bardzo łzawi prawe oczko, jego białko jest zaczerwienione

Na dodatek kicha od czasu do czasu. Jutro musowo do weta!!! :cry:

Boję się o nią, choć apetyt i zabawy ciągle jej w głowie. Biedna koteńka

Zapewne będzie dobrze... :ok:

Idzie zima..., wszyscy trąbią o grypie..., to i kici się udzieliło :wink:

Trzymamy kciuki!!! :ok:

Właśnie wróciliśmy. Przegląd Edka- musimy bardziej zadbać o jego dziąsełka i wagę.
Heksia (zwana w pewnych kręgach Klaudią)- Mała ma wzdęty brzuszek i to zaniepokoiło wet. Wstępne wyniki na FIV i białaczkę wykluczone. Naczynia wątrobowe ma poszerzone. Stwierdzono jakieś przestrzenie pod wątrobą. Płynu w brzuszku nie ma. Boję się troszkę o formę bezwysiękową FIPa. Dostała antybiotyk. USG i pobieranie krwi było straszne tak dla wet jak i dla nas.U nas zaklaplamy jej oczka Dicortinefem. Czekamy do jutra na resztę wyników...

Kciuki trzymamy za zdrowie :ok:

Wyniki okazały się w porządku. O ile można być tego pewnym w 100%. Jutro ma mieć drugi zastrzyk z antybiotyku. Mała ciągle ma niesamowity apetyt, ochotę do zabawy i na mruczanko. Póki co, jest ok. :1luvu:

Super wiadomości :ok:

Oby tak dalej

*Opole - Klaudia, Edek i Marco w domku u Sygitki21. :)*

Kto przegląda forum

Opole - Klaudia, Edek i Marco w domku u Sygitki21. :)