To jak Twoja znajoma nie będzie przewieszała numerków niżej, będą na nią kląć pod nosem wszyscy stewardzi

Na wystawie jest tak, że na klatkach z przodu wiszą numerki kotów. I ważną jest sprawą, żeby te numerki były widoczne.
Wiszą w obu górnych rogach klatki, czasem tak 10 cm od góry, czasem przy samej górze i zazwyczaj około 10-15 cm od boków.
Wystawcy, którzy mają:
- folie z nadrukiem u góry
- nakrycia na wierzch klatki z falbanką z przodu
- firanki, które nieco zachodzą na przód i są zakładane na zewnątrz klatki
notorycznie zasłaniają te numerki, niczym się nie przejmując, co czasem BARDZO utrudnia pracę stewardom.
Czasem ktoś pomyśli i przewiesi te numerki w takie miejsce, żeby były widoczne, ale rzadko się to dzieje, oj, rzadko.
Jak będziesz "uświadomioną" producentką folii, to może czasem zasugerujsz jakieś rozwiązanie numerkooszczędne
