


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Bazyliszkowa pisze:jopop pisze:Procent jeść nie chce, ale powąchał przynajmniej conwa.
Procent, nie wygłupiaj się, od samego wąchania nie wyzdrowiejesz.
Jana pisze:Jana pisze:Mam w domu immodulen, mogę się podzielić. Ostatnio korzystała Daisy od aamms, z rewelacyjnym skutkiem.
Immodulen jest rewelacyjny na calici, kiedy kot ma nadżerki, przez które nie może jeść. Kupiłam ten lek kiedy Rózik miał wielkie rany w pyszczku i na nosie, już po dwóch dawkach nadżerki pięknie się goiły. To immunostymulator, podobno trudny do dostania. Z butli w mojej lodówce skorzystało już sporo chorych kotów.
Cieszę się, że koty są w na tyle dobrym stanie, że immodulen nie jest potrzebny.
![]()
![]()
dellfin612 pisze:Bazyliszkowa pisze:jopop pisze:Procent jeść nie chce, ale powąchał przynajmniej conwa.
Procent, nie wygłupiaj się, od samego wąchania nie wyzdrowiejesz.
są tacy co z wąchania żyją
Zofia&Sasza pisze:U nas na razie - spokój. Mała jest u mnie od 16 dni, a od szczepienia minęło 6 dni...
dellfin612 pisze:U mnie kryzys został chyba zażegnany, puchacz zaczyna wychodzić na prostą, dwa pozostałe zostały tylko liźnięte wirusem. Powinno być OK i kamień z serca.
Kaprys2004 pisze:![]()
![]()
Basiu!! To poważny wątek!! Nie rozśmieszaj nas!!
![]()
Kaprys2004 pisze:O matko, następna bieda..
No i jak tu tańczyć nawet zorbę..
Lilithian pisze:Z Bonifacym jest źle. ciężko oddycha, jest blady i ma 34.5 stopnia. Za godzinkę zabiore go do Boliłapki i zobaczymy...Kochane maleństwo...
Kaprys2004 pisze:![]()
![]()
Basiu!! To poważny wątek!! Nie rozśmieszaj nas!!
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Maryla mama Luli i 103 gości