Dwie kocice tricolorki! / Ktos skrzywdzil Tri :( s 69

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 07, 2004 17:11 Dwie kocice tricolorki! / Ktos skrzywdzil Tri :( s 69

Na jedneym z rynkow w Toruniu kolo budek od dlugiegi czasu kreca sie kotki.....
Obie sa co chwila w cizay, z czego ZADNE malnstwo nie zostalo przy zyciu... albo w zime zamarzly, albo ktos im zrobil krzywde... O tym rozpisywac sie nie ma sensu.
Obie sa w bardzo wyskiej ciazy!!!! Wlasciciele budek mowia ze lada dzien urodza.
Kotki to tricolorki wiec mioty beda cudne!!! ale nie moga urodzic yam pod budkami.

Co mam robic? :cry: Nie moge tak tego zostawic....

Przyszedl mi do glowy taki pomysl, ze moglyby sie wykocic w mojej piwnicy. Przetransportowalabym je.....
ale jest duzo 'ale' :
- czy one nie beda cierpiec jak je tam zamkne...
-czy po jakism czasie moglabym im zrobic klapke w okienku aby wychodzily? i czy wtedy nie uciekna???
- czy po odchowaniu mlodych moglyby wrocic tak skad bym je wziela???

Potrzebuje pilnie porady... Nie wiem co robic a nie moge ich tak zostawic.....
Piwnica jest mniej wiecej 5 m / 3 m....

:cry:
Ostatnio edytowano Wto wrz 04, 2007 10:40 przez lidiya, łącznie edytowano 43 razy
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro kwi 07, 2004 17:19

Moja znajoma zaprosiła uliczną kotkę do siebie by mogła bezpiecznie urodzić kocięta.Kotka z chęcią przyjęła zaprosiny.Gdy odchowała młode.Koleżanka wysterylizowała ją i teraz spokojnie mieszka na wolności,dokarmiana przez sąsiadów.Kocięta znalazły nowe domy.Kicia wolała żyć na wolności.

Alices

 
Posty: 249
Od: Pt mar 26, 2004 10:15
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro kwi 07, 2004 17:20

Kotki w tym czasie szukają cichego i bezpiecznego miejsca.

Alices

 
Posty: 249
Od: Pt mar 26, 2004 10:15
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro kwi 07, 2004 17:24

Spróbować można - w sumie to dość duża piwnica, a z początku wiele miejsca potrzebne nie będzie. Co później - to zagadka. Kocice mogą uznać lokal, mogą próbować przenieść kocięta, trudno odgadnąć. Ale chyba bym zyryzykował...

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 07, 2004 17:26

eh ........ :(
dodam jeszcze ze kotki sa calkiem oswojone z ludzmi
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro kwi 07, 2004 17:27

z tego co wiem to kotki, które są w ciąży szukają jakiegoś spokojnego i bezpiecznego miejsca, więc piwnica będzie w sam raz(przecież niektóre dziczki same wchodzą do wolnych piwnic aby urodzić), nie sądzę żeby cierpiały przez to , że będą zamknięte bo w tym czasie i tak są bez przerwy przy kociaczkach, odchodzą na polowania, więc jeśli będą pełne miseczki polowania z głowy :)
Nie wiem tylko czy nie będą agresywne względem siebie i kociąt drugiej. Z pewnością ktoś bardziej doświadczony udzieli Ci wyczerpującej wypowiedzi!!Mi się wydaje, że to dla nich najlepsze możliwe rozwiązanie :)

kochatka

 
Posty: 850
Od: Pon mar 22, 2004 23:16
Lokalizacja: Göttingen

Post » Śro kwi 07, 2004 17:30

kochatka pisze:Nie wiem tylko czy nie będą agresywne względem siebie i kociąt drugiej.

Też na łut szczęścia - chociaż z tego, co Lidiiya napisała wynika, że kocice się znają, mogą więc zgodnie wziąć się do opieki na małymi (chyba bardziej to, niż co innego).

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 07, 2004 17:48

Lidus, a czy sa szczury w piwinicy? Wiesz czego sie obawiam... :(
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro kwi 07, 2004 17:57

Mi się wydaje że to będzie mimo wszystko najlepsze wyjście dla kotek.
Przyzwyczają się i w spokoju urodzą i odchowają maluchy.
<img src="http://upload.miau.pl/1/48532.jpg">
Wątek chłopaków 8)

Evelyne

 
Posty: 868
Od: Wto mar 09, 2004 21:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 07, 2004 18:11

anju. szczurow raczej nie ma. Poza tym to pomieszczenie jest za takimi drzwiami jak od mieszkania, nie za takimi gownianymi drewnianymi. Bylby tam bezpieczne.
Dzis jade na ten rynke... moze po godzinach pracy sklepu miesnego tez tam beda, a jak nie to jutro.
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro kwi 07, 2004 18:13

To w takim razie ja bym zaryzykowala. Trzymam kciuki za powodzenie kolejnej Twojej akcji :ok: :!:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro kwi 07, 2004 18:17

:ok: Trzymam kciuki

Lilu

 
Posty: 4123
Od: Śro mar 03, 2004 16:41
Lokalizacja: Legionowo

Post » Śro kwi 07, 2004 19:31

Lidka, mysle, ze to bardzo dobry pomysl! Jesli kicie sa oswojone, to moze pozniej znajda prawdziwy dom z ogrodkiem..?
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Czw kwi 08, 2004 8:19

Głupi pomysł chodzi mi po głowie, żeby je jednak wysterylizować w ciąży...
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw kwi 08, 2004 8:24

Lidka, przenieś kotki do pwinicy. Dopóki będa tam z młodymi, i będzie to bezpieczne miejsce to powinny tam siedzieć. Ważne żeby nie chodziło duzo ludzi i nie interesowało sie kociakami, bo wtedy mogą się przestraszyć. Pierwsze dni po porodzie kotka praktycznie wychodzi tylko po to żeby się załatwić. Sądzę, że wszystko będzie dobrze. Jak maluchy podrosną, znajdą domi to kotki wysterylizujesz i mogą wrócić na poprzednie śmieci, jeśli zechcą. I jeśli tam jest bezpiecznie, ale to już sama ocenisz gdzie będzie im lepiej, jeśli sa oswojone z ludźmi. A jeśli to tricolorki to może też znajdą domek?
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 571 gości