WARSZAWA - BIAŁY KOCUR nowy dom w Wisniewie :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 22, 2009 12:39 Re: WARSZAWA - BIAŁY KOCUR wrócił z adopcji...foto

Niebawem wyjezdzamy-wiesci dostaniecie dopiero jutro ode mnie, a foteczki tez sie postaram, ale pewnie jutro jak wrócimy do domku to Białasek bedzie zestresowany, chociaz kto go wie :1luvu: Kontenerek+przekupne zapakowene, miseczka na picie tez i hopsa jade -Konkurs na piekne imie trwa, zeby mój syn znowu czegos nie wymyslił jak dla naszego kalekiego Czarnucha-PEJA,HI,HI
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie lis 22, 2009 12:42 Re: WARSZAWA - BIAŁY KOCUR wrócił z adopcji...foto

to powodzenia :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie lis 22, 2009 14:13 Re: WARSZAWA - BIAŁY KOCUR wrócił z adopcji...foto

:ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 23, 2009 7:43 Re: WARSZAWA - BIAŁY KOCUR wrócił z adopcji...foto

vega36 pisze:
hanelka pisze:Biedny kotek, co mu po urodzie... ech...
Niech mu się wreszcie los odmieni.


Te piękne koty szybko znajdują domki... Chociaż piękno to też pojęcie względne.


Jego piękno jest bezwzględne :D KOT ZJAWISKOWEJ URODY! Trzymam kciuki za najwspanialszy domek, taki w którym już go nikt nie odda!

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Pon lis 23, 2009 7:57 Re: WARSZAWA - BIAŁY KOCUR wrócił z adopcji...foto

BOZENAZWISNIEWA jak tam pierwsza noc kicia w nowym domku ??

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lis 23, 2009 9:00 Re: WARSZAWA - BIAŁY KOCUR wrócił z adopcji...foto

monia3a pisze:BOZENAZWISNIEWA jak tam pierwsza noc kicia w nowym domku ??


:?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 23, 2009 11:17 Re: WARSZAWA - BIAŁY KOCUR wrócił z adopcji...foto

Czekamy na wieści.
Ale nie wyobrażam sobie, żeby z kotem od Gaguci mogło być coś nioe tak... 8)

megan72

 
Posty: 3506
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Pon lis 23, 2009 11:26 Re: WARSZAWA - BIAŁY KOCUR wrócił z adopcji...foto

monia3a pisze:BOZENAZWISNIEWA jak tam pierwsza noc kicia w nowym domku ??

Witamy :mrgreen:
Noc spedzilismy w Warszawie, ale gaduła i "barankuje na maksa".Niedawno dotarlismy do domku naszego, gdzie maz nas z dworca odebrał i przywiózł do chałupki.BIAŁASEK SIEDZI SOBIE ZDZIWIONY W PÓŁCE Z PLUSZAKAMI I UDAJE,ZE GO NIE MA.Wczoraj noc w łazience spedził,ale barankował i był bardzo miziasty.Kot od nas nie zostanie oddany...tego mozecie byc pewne.Dodam ,ze ciesze sie ,ze Agata podjeła z Martyna taka decyzje mimo wielu ostrzezeń...nie lubie plotek ,wobec czego oznajmiam ,ze nieprawda jest,ze zwierzeta usmierciłam białaczkowe, bo nie chciałam ich leczyc.Kotki 2 umarły w lecznicy mimo intensywnego leczenia i miłosci jaka im dała cała moja rodzina.Przykro jest takie rzeczy słuchac.Na leczenie Kaji, która przezyła zaproponowano mi pomoc na zakup Vibragenu i pokrycie kosztów testów dla przyjetych ze schroniska kotów pozostałych.Zwierzeta lecze z własnych pieniędzy(pracuje0, nie mam wsparcia zadnej fundacji i nie wyłudzam zadnych pieniedzy...Wszelka dokumentacje i faktury za leczenie zbieram i zachowujeMoje koty sa zdrowe(oprócz białaczkowej Kajii, zaszczepione od zakaźnych i wscieklizny.Maja zrobione badania,odrobaczaneNie sa wypuszczane samopas na dwór-koty niewidome nie wychodza na dwór...Jesli ktos ma jakiekolwiek watpliwosci co do mojej uczciwosci moze do nas zajechac i zobaczyc jak zyjemy i jak z troska dbamy o nasze "futerka'Jako Zawodowa Rodzina Zastepcza mamy dom dla dzieciA zwierzeta kochamy i nie przygarniamy wszystkich jakie znajdziemy.lICZBA KOTÓW JAKA MAMY Z PRZYJECIEM JESZCZE gROCHOWSKIEGO rUDASKA ZOSTAJE ZAMKNIETA.a ZE ZWIERZETA DŁUGO U NAS ZYJA, NA WIELE LAT MYSLE....Fotki pozwolicie zrobie jutro, lub pojutrze, bo musze odespac noc w Warszawie..Podrawiamy

dODAM,ZE OSOBA, JAKA MIAŁA NAS UGOSCIC I PRZENOCOWAC FORUMOWA ROZMYSLIŁA SIE , I MIELISMY Z bIAŁASKIEM NA DWORCU SPAC.Ale jak to sie mówi'Pan Aniołów posle aby cie strzegli",wiec znalazła sie tutejsza dobra duszka, która nas na dworcu nie zostawiła i ugosciła...za co publicznie dziekuje.Jesli bedzie chciała powiedziec sama odpowie na podziekowanie.No to tyle-pozdrawiamy jeszcze raz i bede pisac i zdjecia słac.Białasek wczoraj została jeszcze zaszczeiony przed wydaniem... :lol:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon lis 23, 2009 12:14 Re: WARSZAWA - BIAŁY KOCUR wrócił z adopcji...foto

No to pięknie, nie ma co :(

Grunt, że jesteście już w domu i kocio bezpieczny na swoich śmieciach :D
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 23, 2009 13:35 Re: WARSZAWA - BIAŁY KOCUR wrócił z adopcji...foto

tez sie ciesze :1luvu: Moi rezydenci wesza pod drzwiami i koniecznie do Białego wejsc chcą.Jak siedział w kontenerku to zero fukania było....z moich jak i Białego strony.Jest w pokoju ze zdrowym kotem, tez grzecznie sie tam sprawuj.aKarma sucha znika, wiec to Biały na pewno wcina(bo w nocy duzo podjadał barankujac :1luvu:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon lis 23, 2009 14:32 Re: WARSZAWA - BIAŁY KOCUR wrócił z adopcji...foto

takie zakończenia to ja :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon lis 23, 2009 15:02 Re: WARSZAWA - BIAŁY KOCUR wrócił z adopcji...foto

Bardzo się cieszę z dobrych wieści :ok:

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lis 23, 2009 16:42 Re: WARSZAWA - BIAŁY KOCUR wrócił z adopcji...foto

Obrazek

No to ja wstawiam tę fotę ku przypomnieniu, zanim dostaniemy zdjątka z bożenkowego reala i również mam nadzieję, że ani Gagucia ani Gaota się za to nie pogniewają.. :wink:

Miło patrzeć na taaaaakie piękno w czystej (czytaj: białej :wink: ) postaci :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Może Blanio? Od blankusa.. http://www.ksiegaimion.com/blanka

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 23, 2009 18:00 Re: WARSZAWA - BIAŁY KOCUR wrócił z adopcji...foto

Kocurro "załatwił "kupole w kuwecie, ,wyjazdł z wszystkich misek jakie stały i już wział sie za gadanie .Miauczy,zaprasza naszych domowników do izolatki.Siedzi z naszym drugim kocurkiem(odjajczonym oczywiscie)bardzo spokojnie, jedza razem, pija razem.Został nazwany juz(nie miałam na to wielkiego wpływu i az głupio pisac_Śniezek,no to Sniezek,WW końcu sie wyspał odepał noc w kibelku i sie drze na "salony".Wczoraj dostał szczepienie, więc musi tam jeszcze posiedziec w pokoju.Łapki do głaskania sztuk szesc wróciły ze szkoły i przedszkola, wiec ja klikam.Pozdrawiamy :1luvu:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon lis 23, 2009 18:14 Re: WARSZAWA - BIAŁY KOCUR wrócił z adopcji...foto

Śnieżek jest super :ok:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], pibon, Talka i 59 gości