jest kiepsko
trójka: dziewczynka i dwa czarnuszki bardzo słabe. Tylko leżą...
przestał jeść kolejny burasek który jeszcze wczoraj zmiatał wszytsko z talerzyka...
w kuwecie były pawiki z białej piany....
zaden nie ma biegunki, maja luzniejsze kupki, ale to nie są takie biegunki zeby się z nich ciagle lało
czarnuszek i burasek co dziś przestał jeść piją wodę...
żadnemu o dziwo nie przelewa się w brzuszku....
Jeden czarnuszek ma bardzo nieobecny wzrok...widzialam juz taki..u malukiego Marco
nie wiem co mozna jeszcze zrobic, małej podałam inteferon ale po nim ją naciągło....reszta dostaje biostymine...mysle nad zilexis, nie mam zadnych badan krwi, ale teraz pobieranie to chyba byłoby niepotrzebne osłabianie maluszków...
burasia juz zaczeła wyginać grzbiecik przy głaskaniu....