kociareczki, fajne z Was dziewczyny 
 Joszko, mój schronskowy ulubieniec 
 mały wrażliwiec, który zupełnie sobie nie radził na kociarni
i wlepiał w nas te wielkie przerazone oczyska
i nawet długasne, białe wasy zwisały mu smutno
tak bardzo sie cieszę, ze znalazł dom tymczasowy 
