[GDA] Zjawiskowa szylkretka Elenka[*] Na zawsze w moim sercu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 21, 2009 21:00 Re: [GDA] Zjawiskowa szylkretka bez oczka! NIE CHCE JEŚĆ :(

:(
Elenko, walcz :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 21, 2009 23:30 Re: [GDA] Zjawiskowa szylkretka bez oczka! NIE CHCE JEŚĆ :(

Malutka Elenka ...
Duży brzuszek tłumaczyłam tym , że jest najedzona wreszcie...a to był zbierający się płyn w otrzewnej...

Płynu nazbierało się tyle, że zaczął ucskać na przeponę i mała się dusiła.

Pojawiły się objawy neurologiczne,bo nie mogła wejść do miseczki ,które ja tłumaczyłam osłabieniem...

Zadzwoniłam do koleżanki od nas z forum, była przy mnie, pojechałyśmy do kliniki, gdzie Wet wydał wyrok, zadzwoniłam jeszcze do mojego Weta, porozmawiali , później ja ... i upewnił mnie , że nie mam wyjścia...

Wirusowe zapalenie otrzewnej...zostało jej może dwa-trzy dni w mękach...

Śpij Elenko[*]

Strasznie mi przykro , że nie mogłam Cię uratować.
Cieszyłam się , że znalazłam Ci domek na dobre i na złe.
Że zoperujemy Ci oczko i że wszystko będzie dobrze...
Że będziesz przez 20lat albo i więcej brykać i będziesz kochana...

Strasznie mi przykro...


Najgorsze jest to , że Tina i Kropka też mogą ...



Nie wiem tylko co zrobić z pieniążkami ,które mam na koncie...chciałabym je przekazać na ślepaczki.
Czy osoby,które nas wspomogły mogą mi na pw odpowiedzieć czy mogę??

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Nie lis 22, 2009 1:12 Re: [GDA] Zjawiskowa szylkretka Elenka[*] Na zawsze w moim sercu

:cry:
Elenko [*]

Oczywiście, że pieniążkami możesz dysponować wg uznania. Przynajmniej tym grosikiem ode mnie :oops:
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie lis 22, 2009 1:25 Re: [GDA] Zjawiskowa szylkretka Elenka[*] Na zawsze w moim sercu

Kciuki za Twoje koty. Dawaj znać co u nich.
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie lis 22, 2009 2:48 Re: [GDA] Zjawiskowa szylkretka Elenka[*] Na zawsze w moim sercu

Zachodzę w głowę co jeszcze mogłabym zrobić...
W obawie o moje pozostałe dwa koty na tymczasie przewertowałam fora, strony o FIPV...

Jest obawa , że moja banda to ma...a obydwie są w wieku gdzie rokowania są złe, bo Kropa ma powyżej 10lat, a Tina mniej niź 2 lata, co prawda więcej niż 5 miesięcy...

Tak czytam i czytam i wychodzi , że od momentu wystąpienia objawów kot ma albo pare miesięcy albo pare dni...miesiące są na bezwysiękową postać, wysiękowa szybciej niszczy...

TŻ jest wściekły.


Pozwoliłam jej odejść paamiętając Dixi[*] walczyłam o nią do ostatniej chwili, nawadniałam , karmiłam ...aż malutka mnie obudziła i w przeciągu pół godziny w konwulsjach ,dusząc się zalanymi płynem płucami ,odeszła, nic nie mogłam już zrobić, nawet do żadnej kliniki bym nie zdążyła dojechać...

Czytam o objawach i leczeniu...wirus...na wirusa nie ma antybiotyku...
Przeczytałam , że w wysiękowej postaci od momentu wystąpienia objawów do śmierci to kilka dni...
Wet powiedział, że dobrze , że ją znaleziono, bo tak umierałaby w męczarniach...


A może ja się usprawiedliwiam?

Wiem , że uśpić zawsze można...dlatego walczyłam o Dixi...przegrałam... bałam się kolejnego razu, bałam się o Tinę i Kropulca...
Tylko , że jak patrzyłam na ten płyn ,który Wet ściągnął z brzuszka, taki mętny ,gęstawy, żółty , opalizował na czerwono...
Jak ją postawił na podłogę i ona tak dziwnie rzucając ciałkiem usiłowała się poruszyć...
A potem ta dziwna kupka na termometrze...
To jej ciężkie oddychanie...w domu aż się krztusiła, wystawiała języczek...

A jak niepotrzebnie pozwoliłam jej odejść?... będę się teraz bić z własnymi myślami...
Z Miśkunią nie miałam wyjścia...był rak...był przerzut na wątrobie, na pysiu, woda w brzusiu...i tak zwlekałam, aż już nie było odwrotu...

Mój czwarty aniołek [*]

Nie miało tak być!!

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Nie lis 22, 2009 6:14 Re: [GDA] Zjawiskowa szylkretka Elenka[*] Na zawsze w moim sercu

To bardzo trudne , gdy kotek odchodzi, każdy z nas tego doświadczył.Zrobiłaś dla niej wszystko, nic więcej nie mogłaś :( :( :( Trzymaj się
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Nie lis 22, 2009 6:52 Re: [GDA] Zjawiskowa szylkretka Elenka[*] Na zawsze w moim sercu

współczuję
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów \"ty\" choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

brombula

 
Posty: 198
Od: Nie wrz 21, 2008 14:01
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lis 22, 2009 7:56 Re: [GDA] Zjawiskowa szylkretka Elenka[*] Na zawsze w moim sercu

:( Trzymaj się. Nie martw się o pozostałe koty. Dwukrotnie zdarzyły mi się FIP-owe kotki, ale choroba ani razu nie przeniosła się na kocich domowników, chociaż były wśród nich zarówno starsze koty, jak i kilkumiesięczna młodzież. Wet wówczas kazał tylko dobrze wszystko wyczyścić lub wygotować, ale bez szaleństwa.

Pieniążkami dysponuj wedle własnego uznania.
Misio [*] 9.07.2021,Bąbel [*]1.03.2020, Weron [*] 31.12.2014,Tysia [*]13.11.13, Bazyl [*]06.07.13, Dasia (Dakota) [*]18.06.13, Leon [*]10.12, Gabriel [*]19.11.2011, Majki [*]01.06.2011

Tysiek

 
Posty: 720
Od: Czw lut 07, 2008 7:35
Lokalizacja: pod Warszawą

Post » Nie lis 22, 2009 8:13 Re: [GDA] Zjawiskowa szylkretka Elenka[*] Na zawsze w moim sercu

Bałam się, bardzo bałam się, że to dziś przeczytam....
Śpij spokojnie, malutka [']['][']
Seja - przytulam :cry: :cry: :cry:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 22, 2009 9:29 Re: [GDA] Zjawiskowa szylkretka Elenka[*] Na zawsze w moim sercu

Asiu, zrobilaś to co było trzeba aby się kicia nie męczyła.
Bardzo współczuję :(
Elenko[*] spij spokojnie maleńka :cry:

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Nie lis 22, 2009 9:35 Re: [GDA] Zjawiskowa szylkretka Elenka[*] Na zawsze w moim sercu

:cry: :cry: :cry:

(*)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie lis 22, 2009 16:25 Re: [GDA] Zjawiskowa szylkretka Elenka[*] Na zawsze w moim sercu

Jeżeli moje kotuchy to złapały...to kiedy mogą się pojawić pierwsze objawy?

Przebadam je na FIP,FIV,FelV...na wszystko...
Chce je wreszcie zaszczepić...

Kiedy mogę?

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Nie lis 22, 2009 18:01 Re: [GDA] Zjawiskowa szylkretka Elenka[*] Na zawsze w moim sercu

Asiu - nie rób sobie absolutnie żadnych wyrzutów. Tak trzeba było postąpić, inaczej kicia by się tylko męczyła, byłoby coraz gorzej.

Byłam, widziałam, wiem co mówił wet.

Elenko [*] - bardzo przykro, ale to było jedyne, co można było dla Ciebie zrobic - ulżyć Ci w cierpieniu...
Kto nie lubi kotów w poprzednim wcieleniu musiał być myszą ;)
Obrazek

maria_z

 
Posty: 1139
Od: Pt lis 23, 2007 21:25
Lokalizacja: Gdańsk-Oliwa

Post » Nie lis 22, 2009 18:18 Re: [GDA] Zjawiskowa szylkretka Elenka[*] Na zawsze w moim sercu

Seja, nie istnieje cos takiego, jak zarazenie FIPem. FIPa powoduje coronawirus, którego ma ok. 90% kotów wolnożyjących (a więc większosć naszych kotów, zgarniętych z ulicy, też go ma). U większości wirus powosuje jedynie lekkie, przejściowe problemy z biegunką, która mija samoistnie i nic złego się nie dzieje.
Statystycznie u 1 na 5000 kotów dochodzi do mutacji tego wirusa w postać fipogenną, nie wiemy niestety dotąd, co powoduje tą mutację. I taki kot właśnie zaczyna chorować na FIPa.
Koty nie mogą się wiec FIPem zarazić bo mutacja zachodzi w konkretnym organiźmie kota. Dlatego też testy na FIP są po prostu niemiarodajne, bo one tylko wykrywają obecność wirusa, ewentualnie możmy zbadać poziom przeciwciał w Laboklinie, ale nadal nie będziemy mieć odpowiedzi, czy jest to ta niegroźna postać wirusa, czy już ten zmutowany.


Bardzo mi przykro z powodu Elenki ['], ale to jedyne co mogłaś zrobić, też miałam kota chorego na FIPa, możemy tylko w odpowiednim momencie skrócić cierpienie :(
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie lis 22, 2009 23:04 Re: [GDA] Zjawiskowa szylkretka Elenka[*] Na zawsze w moim sercu

milenap pisze:Seja, nie istnieje cos takiego, jak zarazenie FIPem. FIPa powoduje coronawirus, którego ma ok. 90% kotów wolnożyjących (a więc większosć naszych kotów, zgarniętych z ulicy, też go ma). U większości wirus powosuje jedynie lekkie, przejściowe problemy z biegunką, która mija samoistnie i nic złego się nie dzieje.
Statystycznie u 1 na 5000 kotów dochodzi do mutacji tego wirusa w postać fipogenną, nie wiemy niestety dotąd, co powoduje tą mutację. I taki kot właśnie zaczyna chorować na FIPa.
Koty nie mogą się wiec FIPem zarazić bo mutacja zachodzi w konkretnym organiźmie kota. Dlatego też testy na FIP są po prostu niemiarodajne, bo one tylko wykrywają obecność wirusa, ewentualnie możmy zbadać poziom przeciwciał w Laboklinie, ale nadal nie będziemy mieć odpowiedzi, czy jest to ta niegroźna postać wirusa, czy już ten zmutowany.


Bardzo mi przykro z powodu Elenki ['], ale to jedyne co mogłaś zrobić, też miałam kota chorego na FIPa, możemy tylko w odpowiednim momencie skrócić cierpienie :(



Jeżeli zrobię Tinie i Kropce teraz badania i oznaczę przeciwciała i wynik będzie negatywny, to co to będzie oznaczać??
To , że to nie był FIP, czy to , że to mógłbyć FIP albo ...??

Oświeć mnie, bo mam milion wątpliwości odnośnie tego czy dobrze zrobiłam...a jeżeli wyniki testów wyjdą ujemnie , to chyba sobie tego nigdy nie wybaczę...

Z drugiej strony mała była na silnych antybiotykach-aż dwóch...i objawy po 3dniach antybiotykoterapii...to raczej nie powinny być objawy bakteryjne...choć może się myle...

Mam wyrzuty sumienia...muszę je jakoś uspokoić, bo nie dają mi spać...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], irissibirica i 553 gości