
Elenko, walcz

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
milenap pisze:Seja, nie istnieje cos takiego, jak zarazenie FIPem. FIPa powoduje coronawirus, którego ma ok. 90% kotów wolnożyjących (a więc większosć naszych kotów, zgarniętych z ulicy, też go ma). U większości wirus powosuje jedynie lekkie, przejściowe problemy z biegunką, która mija samoistnie i nic złego się nie dzieje.
Statystycznie u 1 na 5000 kotów dochodzi do mutacji tego wirusa w postać fipogenną, nie wiemy niestety dotąd, co powoduje tą mutację. I taki kot właśnie zaczyna chorować na FIPa.
Koty nie mogą się wiec FIPem zarazić bo mutacja zachodzi w konkretnym organiźmie kota. Dlatego też testy na FIP są po prostu niemiarodajne, bo one tylko wykrywają obecność wirusa, ewentualnie możmy zbadać poziom przeciwciał w Laboklinie, ale nadal nie będziemy mieć odpowiedzi, czy jest to ta niegroźna postać wirusa, czy już ten zmutowany.
Bardzo mi przykro z powodu Elenki ['], ale to jedyne co mogłaś zrobić, też miałam kota chorego na FIPa, możemy tylko w odpowiednim momencie skrócić cierpienie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], irissibirica i 553 gości