3miasto-puchate- ruda mix syberyjczyka szuka DT na cito!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 20, 2009 22:30 Re: 3miasto-puchate. Fiodor(*) :(

:mrgreen: ale slicznoty!!!!!!!zazdroszczę....
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob lis 21, 2009 18:30 Re: 3miasto-puchate. Fiodor(*) :(

hopsne piekne puchatki :)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lis 21, 2009 19:56 Re: 3miasto-puchate. Fiodor(*) :(

Aniu one są piękne :1luvu: a dlaczego jeszcze nie mają DS?
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob lis 21, 2009 20:00 Re: 3miasto-puchate. Fiodor(*) :(

Franus trafil do Ani jako male, niesamodzielne kociatko. Chorowal troszke ale jest juz do adopcji. Frania ma klopoty z odpornoscia, ciagle katarzy i miala grzybka.
Teraz Franio szuka nowego domku :)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lis 21, 2009 21:43 Re: 3miasto-puchate. Fiodor(*) :(

To podobnie jak u mnie zabrałam je jak miały miesiąc, a że były chore to leczenie ich trwało 2 miesiące (kk+grzyb oczywiście, bo jakby mogło być inaczej) to teraz mają 3 miesiące i teraz szukam im domów.
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob lis 21, 2009 23:01 Re: 3miasto-puchate. Fiodor(*) :(

a ile koty zarażają po ustąpieniu objawow grzyba Ja mam też taką wredną :( odmianę.
heh dobre to ,ż e MAX ma grzyba i trafi w grzyba więc jedna cholera.....
swoją drogą masakra.JUŻ MYSLAŁAM ,ze uspiony grzyb ,a tu jakby znowu się reaktywował....
swoją droga jak u was to leczą??
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Nie lis 22, 2009 7:28 Re: 3miasto-puchate. Fiodor(*) :(

Max ma tylo pare strupkow. Za to nad ogonem trzeba popracowac i dostaje ketokonoazol.
I tak najwiekszego grzybola jaki mial ( prawie 50% powierzchni skory) wytepilismy mu :mrgreen:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lis 22, 2009 8:06 Re: 3miasto-puchate. Fiodor(*) :(

U mnie Malwisia ma końcówkę ogonka łysą taką szczurzą...czekamy aż zarośnie :roll:
ja leczyłam okrutnie drogim biocanem+imawerol+lamisilat
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie lis 22, 2009 18:41 Re: 3miasto-puchate. Fiodor(*) :(

Byłam święcie przekonana ,że wszystko ok. :(
Fiodorku :(
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lis 22, 2009 18:55 Re: 3miasto-puchate. Fiodor(*) :(

heh moje kociaki identyko takie same mikstury.szczepionki.....
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Nie lis 22, 2009 19:08 Re: 3miasto-puchate. Fiodor(*) :(

biamila pisze:U mnie Malwisia ma końcówkę ogonka łysą taką szczurzą...czekamy aż zarośnie :roll:
ja leczyłam okrutnie drogim biocanem+imawerol+lamisilat


Czemu Beatko okrutnie drogim Biocanem? U nas wszystkie koty w Ciapkowie szczepimy ta szczepionka. Max zostal zaszczepiony 2 razy bo tak trzeba.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lis 22, 2009 19:09 Re: 3miasto-puchate. Fiodor(*) :(

kristinbb pisze:Byłam święcie przekonana ,że wszystko ok. :(
Fiodorku :(


Krysiu, ja rowniez mialam nadzieje do samego konca :( ale jak zobaczylam nerki na USG to... :cry:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lis 22, 2009 19:14 Re: 3miasto-puchate. Fiodor(*) :(

Izabela pisze:
kristinbb pisze:Byłam święcie przekonana ,że wszystko ok. :(
Fiodorku :(


Krysiu, ja rowniez mialam nadzieje do samego konca :( ale jak zobaczylam nerki na USG to... :cry:


Rozumiem wszystko,
Ciebie też,
nie nadaję się do hospicjum jak inne dziewczyny. :roll:
To są takie trudne decyzje.

A życie toczy się dalej...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lis 22, 2009 19:21 Re: 3miasto-puchate. Fiodor(*) :(

kristinbb pisze:
Izabela pisze:
kristinbb pisze:Byłam święcie przekonana ,że wszystko ok. :(
Fiodorku :(


Krysiu, ja rowniez mialam nadzieje do samego konca :( ale jak zobaczylam nerki na USG to... :cry:


Rozumiem wszystko,
Ciebie też,
nie nadaję się do hospicjum jak inne dziewczyny. :roll:
To są takie trudne decyzje.

A życie toczy się dalej...


Kokis na poczatku byl tymczasem ale ukradl mi serducho i zostal MOIM kotuchem. Bardzo przezylam jego odejscie. Opowiadalam Mumce27 przy strzyzeniu Fiodorka, ze nakrecam Kudlatego na przyjecie go do naszego domu. Wtedy jeszcze nie znalismy diagnozy.
Po raz drugi nie dalabym rady :(

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lis 22, 2009 19:59 Re: 3miasto-puchate. Fiodor(*) :(

Izabela pisze:
biamila pisze:U mnie Malwisia ma końcówkę ogonka łysą taką szczurzą...czekamy aż zarośnie :roll:
ja leczyłam okrutnie drogim biocanem+imawerol+lamisilat


Czemu Beatko okrutnie drogim Biocanem? U nas wszystkie koty w Ciapkowie szczepimy ta szczepionka. Max zostal zaszczepiony 2 razy bo tak trzeba.

Bo za jedno szczepienie zapłaciłam 70 zł czyli za 4x70 =280złx2=560zł :roll:
Plus inne leki...
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 89 gości