z Guliwerkowego domku dostałam juz kilka fotek-ale na telefon-nie powklejam, bo nie umiem
Zre jak smok, spi w łózku-dobrze jest
no i wyobrazcie sobie, ze Rudolfina chodzi krok w krok za pania, ciagle wskakuje jej na kolana, wystawia brzuch do głaskania
normalnie szok
...a w schronisku....
dzis do domku pojchała Arabella
to tern domek o ktorym pisała Boenka
Oczywiscie popisała się i narobiła i koope i siku w transporter..ups
ale w domku czuje sie dobrze, cały czas ósemkuje miedzy nogami nowych duzych
koty dzis były znów odrobaczane,ło mamo-to straszne przy tej ilości
wkleje za chwile kilka fotek
aaa
no i jest 7 nowych maluchów
szescioosobowa bardzo ufyfrana banda burasków i jedna bura dziewczynka-czysta
jest tez nowa dorosła czarna kicia
tych nowych foterk nie mam