Koconek pisała, że dostanę tzw. bonusy
nie powinno się kastrować kota z pnn bo narkoza może uszkodzić nerki
poznałam lekarza z wrocławia co podjął by się kastracji z gwarancją nie uszkodzenia, mam do niego pełne zaufanie, każdego kota powierzyła bym jemu, ale transport z tymi dwoma ryjami jest makabrą, one tu po mieście fiksują co dopiero w trasie
tu ma miejscu też mi obiecali, że nie uszkodzą, spróbuję, bo Kacper dostaje wariacji, już czuje wiosnę, wyje, nawołuje, zaczyna Frankę molestować, to męczarnia dla kocura
nie pomyślałam o beta glukanie, muszę go kupić
lepszy ma skutek od scanomuny?