» Sob lis 21, 2009 21:54
Re: ^^ KocI SzczEciN~~ /część 3
Dziś rano ją zawiozłam - wiem, że na razie nie chciała jeść, siedzi sobie w transporterku,
wyszła na spacer po pokoju i z powrotem się schowała.
Kot rezydent ją przyjął ze stoickim spokojem.
A ja cały czas oczywiście myślę co ta biedulka musi przeżywać w nowym domu, wyrwana z miejsca, które może nie było idealne, ale już oswojone i bezpieczne. Mam nadzieję, że szybko przywyknie.