Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 21, 2009 15:37 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

No widzę Izuniu, że imprezka udała się na 102! :D Bardzo się cieszę, że się wybawiłaś :ok: Wyglądałaś ślicznie, a fryz też masz super :D Też zamierzam się tak obciąć :D Kiedyś już miałam takie krótkie włosy, potem zapuściłam na długie, ale teraz znowu mam ochotę je ciachnąć :twisted:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Sob lis 21, 2009 19:39 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Cioteczko pewnie jeszcze balety odsypiasz , a ja u Czupurków dałam obiecane zdjęcia .... duuużo zdjęć :lol:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob lis 21, 2009 19:54 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Amika6 pisze:Cioteczko pewnie jeszcze balety odsypiasz , a ja u Czupurków dałam obiecane zdjęcia .... duuużo zdjęć :lol:


Amika, Snejki i reszta mieszkają u Ciebie? :oops: śledziłam kiedyś ten wątek, ale... no... tego... zgubiłam go :oops:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob lis 21, 2009 20:00 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Erin pisze:Cześć Kloteczki! :)
Już jestem :P Wróciłam o 23-ej, koty zrobiły imprezkę, tylko oczywiście żarcia zabrakło, o czym oznajmiła mi syrena włączona przez czarnego głodomora :wink:

Panowie nawet byli grzeczni, w miarę nie nachalni, trochę potańczyłam, wypiło się z tym i owym i ogólnie było fajnie, czas zleciał bardzo szybko. Pogromu kobiet nie było (ufff :P). Tylko spać mi się trochę chce, bo co się działo o 7:20, kto zgadnie? :twisted: :roll:

Wyglądałam tak:

Obrazek

Obrazek Obrazek

Laseczka z ciebie Iza że hej! :wink: :ok:
Dobrze, że się rozerwałaś troszkę. :D
Erin pisze:Nowe focie :)

ObrazekObrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Cudeńka kochane :love:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40419
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob lis 21, 2009 20:08 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Cameo pisze:
Amika6 pisze:Cioteczko pewnie jeszcze balety odsypiasz , a ja u Czupurków dałam obiecane zdjęcia .... duuużo zdjęć :lol:


Amika, Snejki i reszta mieszkają u Ciebie? :oops: śledziłam kiedyś ten wątek, ale... no... tego... zgubiłam go :oops:


Cameo
Snejkiego i Czesię (nazwaną przeze mnie Misią) mama007 wypuściła na "stare śmieci" (jako nieoswajalne koty 8O ).
To jest koło mojego załadu pracy i ja przejęlam nad nimi opiekę. Misi już nie ma (pies sąsiadów :cry: ) a Snejki jest naszym biurowym kotem. Niestety nie ma pozwolenia szefa na spanie w budynku. Chociaż czasem przez czyjeś zapomnienie, albo jego spryt w ukrywaniu się, udaje mu się spać w ciepełku :twisted:
Ostatnio edytowano Sob lis 21, 2009 20:09 przez Amika6, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob lis 21, 2009 20:09 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Znaczy że Snejki się oswoił? :)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob lis 21, 2009 20:14 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Cameo pisze:Znaczy że Snejki się oswoił? :)

Oboje się oswoili.
Miśka nawet szybciej niz Snejki . Wzięła ją koleżanka z pracy dla swojej mamy, ale nie upilnowali i uciekła.
Odnalazłam ją i po tygodniu, schwytałam i wróciła do zakładu, bo zbyt dużo kosztowało mnie jej odnalezienie i bałam się ryzykować ponownie.
Odeszła 13 lipca :cry:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob lis 21, 2009 21:01 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Witajcie Kloteczki! :)
Dziękujemy za miłe słowa :love:
Imprezka była fajna. A w ciągu dnia musiałam jednak się położyć, bo trochę byłam padnięta.

Dziękuję za zdjęcia, Amiko :)
Są wspaniałe, jak zawsze :)

Nanetko, masz takie ładne włosy, może jednak nie warto ich ścinać?
Chociaż w któtkiej fryzurce też wyglądałabyś fajnie :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob lis 21, 2009 21:03 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Erin pisze:Nanetko, masz takie ładne włosy, może jednak nie warto ich ścinać?
Chociaż w któtkiej fryzurce też wyglądałabyś fajnie :)

Dzięki Izuś, ale nie chce mi się już czesać tych długaśnych włosów :twisted: A króciutkie włosy już kiedyś miałam i nie wyglądałam źle :roll: Oki, Cioteczki lecę oglądać mojego ukochanego "TOP GUN'a" :mrgreen:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Sob lis 21, 2009 21:10 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Miłego oglądania!
I spokojnego wieczoru! :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie lis 22, 2009 8:35 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Witajcie Kloteczki! :)
Śpicie jeszcze czy już wstałyście?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie lis 22, 2009 9:03 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Wstaliśmy ! :D
Ja w kiepskiej formie :oops:
Wczoraj był jeden z "rodzinnych podwójnych dni"- rocznica smierci mojej młodszej siostry i imieniny TŻ-ta (Dariusz Janusz-
Dariusza jest tuż przed Bożym Narodzeniem,więc domowo obchodzimy Janusza,pracowo Dariusza :D )
Głowa mnie trochę boli i nic mi się nie chce,gdyby nie trzeba się było kotusiami zajmowac to bym dzień przespała.
Pozdrawiam Wszystkich !
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Nie lis 22, 2009 9:22 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Witaj Gosiu! :)
Przykro mi z powodu rocznicy :(
Co do bolącej głowy, niestety - musisz przecierpieć.
Ale poleniuchować trochę nie zaszkodzi.

Spokojnej niedzieli i głaski dla kociaków!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie lis 22, 2009 9:46 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Witajcie niedzielnie :D .

Ja wstałam całkiem wcześnie, TŻ wyjezdża na szkolenie i chciałam z obiadkiem zdążyć.
Poza tym jak za długo śpię to potem mam taką cieżką gowę, jakbym była po jakiejś imprezie.
Rosołek z dobrej kurki już sobie pyka, a ja zaraz z książeczką do wanny popławić się z godzinkę :lol: .
Ostatnio edytowano Pon lis 23, 2009 9:05 przez Amika6, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie lis 22, 2009 10:31 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Witam przy niedzieli
A ja jadę do marketu (11 km) zareklamować 6 kostek masła co to termin ważności mają do 03.12, ale śmierdzą na odległość :evil: Oczywiście nos wsadziłam po przyjeździe do domu, od razu miałam zastrzeżenie, tym niemniej upiekłam z niego jeszcze orzechowca (może da się go zjeść :roll: ), ale w czasie dzisiejszego śniadania po rozsmarowaniu na pieczywie stało się jasnym, że albo zareklamować albo wyrzucić :? Jadę :evil:

Ciekawe, że ja to akurat masło (tego producenta, 82% tłuszczu) kupuję "od zawsze", wręcz go szukam.....
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Paula05 i 384 gości