Milka z Bolesławca została krakowianką :-)

Znów podniosę :idea:

Tak bym chciała, żeby ona przed zimą znalazła dom

Ja też!

Była wczoraj pani zainteresowana kicią .Pogłaskała i zaczęła kwękać że chyba jednak wolałaby kocię, bo jej cały dzień w domu nie ma i takie tam

I że jeszcze się zastanowi

Nie było mnie przy tym bo może bym babce wytłumaczyła że z kociakiem jest większy kłopot ...

. Dlaczego ci ludzie nie rozumieją, że z dorosłym kotem jest o niebo mniej problemów, niż z kociakiem?

Bo wszyscy myślą, że male kocię jest takie słodkie, a nie biorą pod uwagę, że o niebo ruchliwsze niż dorosły kot i gorzej znosi nieobecność domowników i samotność.

Ale może pani jeszcze się zastanowi. Milka jest przecież prześliczna.

W górę, malutka :ok:

HOP

miszelina pisze:Bo wszyscy myślą, że male kocię jest takie słodkie, a nie biorą pod uwagę, że o niebo ruchliwsze niż dorosły kot i gorzej znosi nieobecność domowników i samotność.

Ale może pani jeszcze się zastanowi. Milka jest przecież prześliczna.

Nikt nie pyta nawet ...

Kurcze, tak miła kicia ta Milka

Gdzie ten dom dla koteczki? :roll:

miszelina pisze:Kurcze, tak miła kicia ta Milka

Chyba ma niechodliwy kolor i do tego nie jest puchata

amyszka pisze:
miszelina pisze:Kurcze, tak miła kicia ta Milka

Chyba ma niechodliwy kolor i do tego nie jest puchata

Ale oczyska ma złote :1luvu:

JoasiaS pisze:
amyszka pisze:
miszelina pisze:Kurcze, tak miła kicia ta Milka

Chyba ma niechodliwy kolor i do tego nie jest puchata

Ale oczyska ma złote

No i cudna jest :1luvu:

Kostrzyńska Luna [*] 07.09.2009

podrzucę...może właśnie o tak późnej porze ktoś pokocha koteczkę?

Milka z Bolesławca została krakowianką :-)

Kto przegląda forum