Bielskie BiedyII-Guliwerek w domu :):)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 20, 2009 9:22 Re: Bielskie BiedyII-nowe b. chore - moj Bursztyn ranny :(:(

łapanka udana :ok: chociaz było cieżko i na początku zwątpiłam czy się uda. Okazało się ze pozostałe maluszki wydostały się z tego zamknietego stryszku gdzie była tamta 3 i biegały luzem po sporej wielkosci strychu, skad spokojnie mogły przedostawać się do zamknietych czesci do których nie miałysmy dostepu. Jeszcze przyszła jedna z karmicielek i narobiła takiego robanu że kociaki wyniosły sie w popłochu spod schodów gdzie była w sumie jedyna mozliwość ich osaczenia.
Jednego złapałysmy włąsnie w ten sposób, że spod schodów przepedzałam go w strone jedynego wyjscia, gdzie stała Alis z tarnsporterkim z wiskasem. Wiskas rządzi :twisted: i mały głodomorek poczuł jedzonko i sam wlazł. Alis szybko zamkneła drzwiczki.
Gorzej że na wolnosci został drugi kociak, najmniejszy i słabo wygladajacy, który nie chciał wrócić pod schody. Przegoniłysmy go troszke po strychu, wkoncu mały wbił się pod takie belki, nie miał już sił uciekać i złapałam go do ręki. Na jego wrzaski przyleciała mama, ale na szczescie nic nam nie zrobiła.


Oba to chłopaki. Jeden bardzo wojowniczy, jak u weta wbil zęby w rekawice to nie puścił do konca zabiegów :ryk: Drugi jest najmniejszy i słaby. Wczoraj karmialam go na siłę, bo nie chciał jeść. Na szczescie załapał i ładnie pił ze strzykawki. Dziś coś tam zjadł kurczaka.

Czarne i wojownik roznoszą klatkę, strasznie szaleją z czego sie ciesze niezmiernie. Mimo zagluconych nosków i oczków zachowują sie jak normalne kociaki.

Jedyna dziewczynka w tym gronie ładnie je, myje się, ale jeszcze za słaba na zabawy.I ciagle się trzęsie. Buranio najsłabszy. Kuli się w kąciku i wyglada bardzo nieszcześliwie.....

musi dać radę, no po prpstu musi.


Kochane Ciocie i Wujku :) dziekuje za kase na maluszki, juz zamówilam im 4 kg rc babycata. Co ja bym bez Was zrobiła :1luvu:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt lis 20, 2009 9:51 Re: Bielskie BiedyII-nowe b. chore - moj Bursztyn ranny :(:(

dzis zabiegi maja Sniezek Płatek i Fela. Prosze trzymajcie za nich kciuki. Fela ma też wycinany guzek :(


Bursztynek w miare. Czasami tylko jakos urazi się w tę łapkę i strasznie płacze :( Widziałam dziś zdjecie tej łapy-masakra. Bardzo blisko stawu skokowego, ale staw raczej jest cały.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt lis 20, 2009 9:59 Re: Bielskie BiedyII-nowe b. chore - moj Bursztyn ranny :(:(

Fela ma guzek? :(
Kciuki za zabiegi :ok:
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 20, 2009 10:26 Re: Bielskie BiedyII-nowe b. chore - moj Bursztyn ranny :(:(

w takim razie mocne :ok: :ok: :ok:

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Pt lis 20, 2009 19:47 Re: Bielskie BiedyII-nowe b. chore - moj Bursztyn ranny :(:(

Dobrze, że się tak udało z łapaniem maluchów :)
Żeby teraz jeszcze dzielnie się trzymały...i zdrowiały szybciutko.

Za Bursztyna biednego i dzisiejsze zabiegi :ok: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 20, 2009 22:08 Re: Bielskie BiedyII-nowe b. chore - moj Bursztyn ranny :(:(

Myślałam dziś o Was i trzymałam... :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lis 20, 2009 23:40 Re: Bielskie BiedyII-nowe b. chore - moj Bursztyn ranny :(:(

żyjemy, ale jest kurcze no cięzko...

Bursztyn dziś musiał mieć załozony nowy opatrunek. opuchlizna zeszłaz lapki i gips po prostu sie zsunął :( starsznie go bolało. Ma terz tylko taki z bandazy, łapka mu napuchła...byle do wtorku, wtedy ma termin operacji gwoździowania tej łapki.

Maluszki jako tako. Na zmiane mnie martwią, dziś dziewczynka i jeden z czarnuszków. Najmniejszy burasio slicznie je.

Zdzisia i CZesia sie zaraziły od maluszków. Mają zainfekowane oczy :( Czesia prawe, Zdzisia lewe :(

Fela tak sobie. Ma wyciety guzek, miała podobno bardzo cienką dziwną macice.

Płatek i Śniezek kwitną :D nawet nie poczuli że coś im ubyło.

Dobrze ze jutro wolne...ledwo żyję....
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Sob lis 21, 2009 13:30 Re: Bielskie BiedyII-nowe b. chore - moj Bursztyn ranny :(:(

Taką cienką macicę podobno miewają starsze kotki. Ale Fela nie jest przecież wiekowa?

Odpoczywaj berni - na ile to możliwe :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 21, 2009 19:05 Re: Bielskie BiedyII-nowe b. chore - moj Bursztyn ranny :(:(

Fela własnie jest mlodą kicia, ma ok 2-3 lat. Wazne że już co trzeba było to wycięte a Fela czuje się świetnie.

Taka jestem zmeczona że pisanie idzie mi z trudnem. Dzis ponownie gipsowali Bursztyna, niestety po wczorajszym opatrunku zrobiła sie mega opuchlizna na stopie :(:( i nie chce za bardzo zejść....byle do wtorku jakos dotrwać


Maluszki różnie. Dziewczynkę karmiałam dziś na siłę strzykawką, nic a nic nie chciała zjeść. Miała stan podgorączowy, dostała tolfedyne i teraz po powrocie z lecznicy piersza stawiła się na kolacje nr 1. Tak bym chciała żeby były juz zdrowe, zaszczepione....
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Sob lis 21, 2009 20:10 Re: Bielskie BiedyII-nowe b. chore - moj Bursztyn ranny :(:(

bedzie dobrze - musi :ok:

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Sob lis 21, 2009 20:20 Re: Bielskie BiedyII-nowe b. chore - moj Bursztyn ranny :(:(

ech

za maluszki :ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie lis 22, 2009 11:23 Re: Bielskie BiedyII-nowe b. chore - moj Bursztyn ranny :(:(

:ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lis 22, 2009 12:45 Re: Bielskie BiedyII-nowe b. chore - moj Bursztyn ranny :(:(

jest źle....walczymy o małą....
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie lis 22, 2009 13:23 Re: Bielskie BiedyII-nowe b. chore - moj Bursztyn ranny :(:(

Nie wiem, co napisać, Berni... :|
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lis 22, 2009 16:02 Re: Bielskie BiedyII-nowe b. chore - moj Bursztyn ranny :(:(

Mocne kciuki dla kruszynki :ok:
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 782 gości