KOCIAKI Z PIOTRKOWA -wielka akcja JOPOP & co. :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 20, 2009 20:22 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

nie przytoczę źródła teraz, ale znam nowe publikacje o tym, że zakażenia międzygatunkowe są.

zresztą to że psi parwowirus nie pochodzi od kociego nie dowodzi braku możliwości zarażenia.

zresztą znam już przypadki zarażenia kotów od psów, w drugą stronę osobiście nie spotkałam, ale mam bardzo mało do czynienia z psami.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 20, 2009 20:29 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

Być może fakt jednoczesnego wystąpienia PP u kota i parwowirozy u psa wynika z faktu, ze oba parwowirusy jest strasznie łatwo przynieść na przysłowiowych butach. Poza tym - psy jednak wychodzą na spacery na zewnątrz. Trudno na tej podstawie twierdzić o zakażeniu międzygatunkowym. Musiałyby być zrobione testy PCR, które potwierdziłyby obecność FPV u psa z objawami parwowirozy.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lis 20, 2009 20:34 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

Agnieszko - nie mam siły Cię teraz przekonywać, na pewno nie polecę do biblioteki szukać źródeł.

Jestem absolutnie pewna, że pp może się przenieść na psy, a parwo psie na koty. Jeśli ludzi mi uwierzą, a się mylę - najwyżej będą zbyt ostrożni. Jeśli uwierzą Tobie, a Ty się mylisz - konsekwencje mogą być niemiłe. Twoja sprawa czy chcesz kontynuować temat, ja nie zamierzam.



Wracając do tematu piotrkowskich - 2 w lecznicy wyglądają smętnie, ale przybierają na wadze.





Procent i Promilka się zarazili.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 20, 2009 20:37 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

Mam bardzo dużą prośbę :oops: Sprawa dotyczy Tri - jedynej piotrkowskiej kotki, która została na Kosiarzy.

Kotka jest zdrowa i teraz sama została w klatce :? Może znajdzie się DT, który Tri przygarnie :?:

Bo przecież nie ma sensu, aby zdrowy kociak siedział w lecznicy :!: :!: :!: :!: :!:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt lis 20, 2009 20:42 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

jopop pisze:Procent i Promilka się zarazili.

A one i bez tego za mocne nie były, chyba zwłaszcza Procent. :(
Mocne kciuki :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 20, 2009 20:46 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

jopop pisze:Jestem absolutnie pewna, że pp może się przenieść na psy, a parwo psie na koty. Jeśli ludzi mi uwierzą, a się mylę - najwyżej będą zbyt ostrożni. Jeśli uwierzą Tobie, a Ty się mylisz - konsekwencje mogą być niemiłe. Twoja sprawa czy chcesz kontynuować temat, ja nie zamierzam.


Pragmatycznie rzecz biorąc - masz rację.
Jednak nie uważam, żeby sianie paniki było wskazane. Potem się może okazać, że i FeLV, czy FIV `zmutował` tak strasznie, że zagraża psom, a może nawet ludziom.
EOT.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lis 20, 2009 20:48 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

Aleksandra59 pisze:Mam bardzo dużą prośbę :oops: Sprawa dotyczy Tri - jedynej piotrkowskiej kotki, która została na Kosiarzy.

Kotka jest zdrowa i teraz sama została w klatce :? Może znajdzie się DT, który Tri przygarnie :?:

Bo przecież nie ma sensu, aby zdrowy kociak siedział w lecznicy :!: :!: :!: :!: :!:



PROTESTUJĘ.

To, że kotka jest objawowo zdrowa oznacza tylko tyle, że najprawdopodobniej przechorowała tylko postać poronną. Ale może mieć na futrze wirusa i roznosić go dalej.


tzn. może ją przejać DT, ale TYLKO ktoś, kto ten szczep pp już u siebie ma.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 20, 2009 20:55 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

Asia, a jak Procent i Promilka mogą sobie dać radę z pp?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt lis 20, 2009 21:11 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

nie rozumiem pytania?

sorki, majaczę troche
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 20, 2009 21:13 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

tzn. nie wiem czy one były szczepione :oops:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt lis 20, 2009 21:16 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

były.

coś koło 4-5 listopada.

ale odporność (zwłaszcza procent) to raczej mają kiepską.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 20, 2009 21:17 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

cholera :(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt lis 20, 2009 21:21 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

Dla przypomnienia - u takich maluchów świetnie się sprawdza TFX w walce ze wszelkimi wirusówkami [więc i z PP też]. Działa bezpośrednio na ukł. odpornościowy przyspieszając jego rozwój [u maluchów poniżej 10 - 12 tygodnia ukł. odpornościowy może jeszcze nie być w pełni działający].
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lis 20, 2009 21:23 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

wiem, mam tylko 2 porcje, dałam.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 20, 2009 23:58 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

Kaprys2004 pisze:Kurczaczku kochany :(

Moja kiciunia jest nadal słabiutka, ale staramy się.


Jeśli to jakieś pocieszenie, to dziś w oczach nie miała śmierci.
Tak samo jak kociak, z którym ja byłam.

Trzymaj się Juliniu, mocno!


Kaprys2004 pisze:Basiu, na piśmie jeszcze stwierdzę, że była to dla mnie przyjemność Cię poznać :D

Dziękuję, ja również bardzo się cieszę, że mogłam poznać Cię osobiście.
I mam nadzieję, że następne spotkanie odbędzie się w weselszych okolicznościach
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, Google [Bot], muza_51 i 82 gości