Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Tyzma pisze:jasne, tak tylko żartuję, bo tego co ludzie opowiadają o grypie mam powyżej dziurek w uszach. Wiadomo, ze możemy zarazić się wszystkim, ale co nam da panika? Ja też od miesiąca serwują witaminy, minerały, rutinoscorbin i magnez - jak dwa razy w roku, od nie wiem ilu lat i jest dobrze. Jak ma coś nas złapać to i tak złapie i nic nie pomożeale możemy przejść to łagodniej - a w ogóle to nigdy w życiu nie miałam grypy i nie szczepie się choćby nie wiem co
Tyzma pisze:dzień dobrywidzę, ze panika grypowa na wątek przyszła
kinga w. pisze:UWAGA!! Mamy tak: Domek który chciał Bakę sie nie odezwał od przedwczoraj, mimo ze wstępnie umówione byłyśmy na odbiór kota jutro. W takiej sytuacji myślę że domek się rozmyślił. Rozmawiałam z wiktoria26, która chce wraz z TŻ adoptować Skarpeciarę, doszłyśmy do wniosku że jednak wezmą Bakę. Skąd zmiana? A z paru względów. Po pierwsze domek preferuje kotka nakolankowego, miziającego się, a to właśnie przejawia Baka, podczas gdy Skarpeciara jest nieco nieśmiała i nawet zawołana sama na kolana nie wchodzi, a wzięta po chwili zeskakuje. Chyba muszę popracować nad jej miziactwem, póki co koncentrując się na kwestiach życia i zdrowia chyba zaniedbałam stronę miziankową tych, które same się nie pchały. Charakter Baki bardziej odpowiada preferencjom domku. Po drugie Skarpeciara coś mi znów kicha, a ja nie chciałabym obarczać domku już na starcie leczeniem kociaka. Baka jest w doskonałej formie, jestem pewna jej zdrowia. Uroda okazuje się kwestią marginalną ja się okazuje.
Zatem... SZUKAMY DOMKU DLA SKARPECIARY!!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 13 gości