Koć&Pluszon 11. Syndrom za krótkiej kołdry

ma białe paluchi, nie dość, że brzydki, to zły :mrgreen:

pluszak pisze:ma białe paluchi, nie dość, że brzydki, to zły

Bardzo zły.
Wszystkie paluchi ma białe :twisted:

redaf pisze:
Georg-inia pisze:śliczna jest, skubana

To ma być śliczny kotek?

Brzydactwo plamiaste i tyle

wyglada jak po zajeciach plastycznych w pszeczkolu :twisted:

Maryla pisze:
redaf pisze:
Georg-inia pisze:śliczna jest, skubana

To ma być śliczny kotek?

Brzydactwo plamiaste i tyle

wyglada jak po zajeciach plastycznych w pszeczkolu

wygląda jak obiekt na tych zajęciach tworzony :twisted:

a jak ja nie lubię takich pomazańców, tak ona fajna jest :oops:

nie pakować...

A zauważyłyście, że Nova Cota RedafoTaras*Pl już niekiepsko łypie? :mrgreen:

Kicor, jaki jest kod brzydactwa?

redaf pisze:jaki jest kod brzydactwa?

F 09.

redaf pisze:A zauważyłyście, że Nova Cota RedafoTaras*Pl już niekiepsko łypie?

Kicor, jaki jest kod brzydactwa?

jakikolwiek by nie był - przecudna ona jest i łypie jak rodzona! :1luvu:

Elegantka

. Śnieżnobiałe stópki... To kot dla PPD :lol:

redaf pisze:A zauważyłyście, że Nova Cota RedafoTaras*Pl już niekiepsko łypie?

Kicor, jaki jest kod brzydactwa?

na kodach sie nie znam ale pomazaniec boski :mrgreen:

i niezle lypie :mrgreen:

varia pisze:F 09.

Tak mało cyferek i literek? BU!

Mały apdejcik.
Kolana ludzkie służą do leżenia i bycia głaskanym.
Umiemy już robić liścia.
I robić człowiekowi "noski".
Deptudeptudeptudeptu :mrgreen:

czy ja sie myle czy redafu miekknie ego menagerskie :mrgreen:

co to za opisy: deptudeptu i noski i kolanka?? :mrgreen:

To coś co zapełniło próżnię w naturze jest bardzo ładne :roll:

Jak nie lubię takich maziaków to ten jest niczego sobie........... :mrgreen:

barba50 pisze: Jak nie lubię takich maziaków to ten jest niczego sobie...........

Też nie lubię maziaków.
Ale na działkowisku się nie wybiera.
Co wlazło do transportera - jedzie do gułagu :twisted:

Mam dylemata.
Nova Cota cywilizuje się w nadświetlnym tempie.
Pojutrze nadawałaby się pewnie do puszczenia na pokoje.
Poprzedni pensjonariusze siedzieli zwykle tydzień w odosobnieniu.
Od odrobaczenia do szczepienia.
Ale wet przydrożny mi koncepję zaburzył tym strongholdem, który przez miesiąc tłucze robactwo.
To dopiero za miesiąc będę mogła brzydactwo zaszczepić?

Pozbierać kupsko i zobaczyć, co w kocie siedzi?
Dotłuc? Kiedy? :roll:

Nie mam pojęcia, ja tłukę zawsze w środku kota, nigdy od zewnątrz.

redaf pisze:
varia pisze:F 09.

Tak mało cyferek i literek? BU!

Nio. Ciesz się, że ma białe dodatki, bo inaczej zostałoby tylko samotne f

Piękna kicia, szybko jej się pozbędziesz na rzecz jakiegoś oszalałego z zachwytu domku

A dymnej nie capnęłaś? Taka śliczna :love:

Koć&Pluszon 11. Syndrom za krótkiej kołdry

Kto przegląda forum