

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
iza71koty pisze:Iwetko nadal myslę o kotku dla Ciebie.Ale muszę na spokojnie. Najchętniej to zaproponowałabym Ci Fionkę, ale wiesz to kicia z Teczy.Te ściaganie kociaków z pierwszego postu mnie dobija. A musiałam to w ostatnim czasie zrobić kilka razy.Jest jeszcze Duzy z moich działek.Wielki uroczy kocurek. Kotkow wolnych jest duzo ale muszę mieć wiecej czasu, warunkow i normalnego swiatła zeby obfotografować.Tak czy inaczej potem wstawie Cyrylka i Fionkę to ją zobaczysz. Ona jest cudowna.I straciła Opiekuna.
Afatima pisze:Taaaa, tak jak świeże mięso ze sklepu... czasami poraża wszystkie zmysły.
Sama mam tego przykłady w domu, najlepszym sprawdzianem jest nos Melanii. Na oko dobrze wyglądające mięso nie zmyli jej nigdy. Nie ruszy choćby głodować miała. I o ile w przypadku suchego mogę to uznać za fanaberię, to jeżli chodzi o mięso, które kocha wiem na pewno, że coś z nim nie tak.
Afatima pisze:Jakby to był człowiek to powiedziałabym, że ma przeziębiony pęcherz i poleciła na zapalenie dróg moczowych coś, bo to są typowe objawy zapalenia pęcherza. Ale u ludzi. Często po dwie kropelki, i boli przy tym. Ale nie wiem jak to u kotów jest, na logikę to podobnie i trzeba byłoby chyba do weta
wiora pisze:a jeszcze mialam napisac(musze)
w trakcie mojego pobytu w Polsce pisalam o kotce miziastej ktora wystawala pod sklepem i ktorej probowalam pomoc.nic z tego nie wyszlo bo kotka przepadla jak kamien w wode
troche mnie to zalamalo bo wlasciwie wszystko juz dla niej bylo przygotowane nawet ds znaleziono bardzo szybko a tu zonk.
dzis dostalam pw od Hondzi ze zabrala ja spod tego sklepu![]()
kicia jest narazie w dt u znajomej lezy ponoc na kanapie i mruczy na okraglo i ponoc straszna z niej gadula![]()
tak strasznie sie ciesze, ze musialam sie ta nowina podzielic
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Szymkowa i 58 gości