Hej Ciotulki
A gdzie sie gospodyni straciła ?

Iiiiiiiiizaaaaaaaaaa
Jak ja zazdraszczam prawdziwego balkonu, nie mam ani kawałeczka, tzn. przepraszam mam dwoje drzwi balkonowe i za kazdymi po jakies 0,5 metra kwadratowego czegoś co wygląda jak załażek balkonu z balustradą. Ale na tym sie projektantowi bloku pomysły skonczyly. Poza balkonowa stała moskitiera nic sie nie dalo wiecej wymyslic ....
Kussad, czasami sa takie dni i trzeba je przetrwac

.
Nanetko, katar ma to do siebie, ze mija ... Jak bardzo w nocy Cie meczy polecam olbas oil. Olejek aromatyczny, ja dodaje do nawilżacza jak moje dziecie meczy katar. Śpi o niebo lepiej. Zalecany juz dla małych dzieciaczków. Nie ingeruje w organizm, ale nie przesadzac z ilością (ja daję 2-3 krople). Z lekami musisz uważac, wiadomo
A u mnie NOWOŚĆ :kotek:
Od wczoraj wieczór mam w domku nowego ogona (czwartego ...

), bezdomniaczka przyblokowego, co to na niego czatowalismy od kilku dni. TZ się zawziął i pułapke w transporterku wyszykował. Był w szoku, bo poszło bardzo łatwo. Kociszcze czorne od góry, białe od dołu

Foto jeszcze ni ma, bo zabarykadował się in łazienka i pokazuje tylko pupsko i czasem robi swoje sssssssss jak sie za bardzo przyglądam

Ale wcina żarełko i robi siooooo więc jest OK. na razie dałam mu spokój z oględzinami, więc nie mam pewności nawet czy to ON czy ONA. Dziś jedziemy go obWETować, bo ma zaglutowany nos, oczyska i sapie jak lokomotywa

No i te białe wibrysiska (wybrakowane ...

) na czarnym pycholu
