Panny "P", czyli Puma i Pepsi :)

[annette88]

Jeszcze raz dziękuję w imieniu Pumy za życzonka Puma przekazuje swoje miauuuuuu Co do małego nanetka to daje popalić Codziennie mam bliskie spotkania trzeciego stopnia z muszlą Przytulam się wtedy do niej mocno Ech, no cóż...

uuu.. współczuję ! o jakiejś konkretnej porze czy tak z partyzanta?

[kussad]

Ja na okrągło jadłam mocne miętowe cukierki

[Ulla]

Jeszcze raz dziękuję w imieniu Pumy za życzonka Puma przekazuje swoje miauuuuuu Co do małego nanetka to daje popalić Codziennie mam bliskie spotkania trzeciego stopnia z muszlą Przytulam się wtedy do niej mocno Ech, no cóż...

O kurczę . To współczuję Ci bardzo Nanetko, bo ja po takich bliskich kontaktach z kibelkiem, zawsze koszmarnie się czuję i jestem totalnie wypluta .
Mam nadzieję, że te dolegliwości powinny wkrótce ustąpić .

I pozdrawiamy oczywiście nasze kochane kuzyneczki! .

[MaryLux]

Mraudobry Mam słoneczko, chcecie?

[annette88]

Dzień dobry

Inusiu, my w Krakowie tesz mamy słonko

[Anna61]

A ja tak nieśmiało znowu bym poprosiła o zdjęcia Panien P, bo już dawno ich nie było.

[Erin]

Witajcie Kochani!
Nanetko, współczuję tych "atrakcji" - ale za jakiś czas zapomnisz, za to radości będzie co niemiara

Buziaki ślę i odezwę się jutro, bo dziś się barbórkuję

[Ulla]

Witaj Nanetko .
I jak się dzisiaj czujesz? Czy nadal męczą Cię bliskie spotkania z kibelkiem? .
I jak się mają dziewuszki kocie? .
Moje dzisiaj były bardzo zadowolone, że mogły tak długo siedzieć sobie na balkonie . Była tak piękna pogoda, że żal mi było je trzymać w domu .

Przesyłamy mizianki naszym słodkim kuzyneczkom .

[nanetka]

Dziś na szczęście miałam dzień odpoczynku Spotkania z muszlą mam zazwyczaj ok. południa ale następuje to znienacka, bez ostrzeżenia

Inusiu, bardzo chętnie poprosimy o słoneczko, bo słonka nigdy za wiele

[Ulla]

Dziś na szczęście miałam dzień odpoczynku Spotkania z muszlą mam zazwyczaj ok. południa ale następuje to znienacka, bez ostrzeżenia

. Oby tak dalej .

Inusiu, bardzo chętnie poprosimy o słoneczko, bo słonka nigdy za wiele

Nanetko, chcesz, żebyśmy miały lato w listopadzie? . U nas dziś było tak cieplutko i słonecznie, że jeszcze trochę słoneczka więcej i zrobiłby nam się lipiec .

Ale jeśli chodzi o mnie, nie mam nic przeciwko temu! .

Nienawidzę zimna, jesieni i zimy. I wczesnej wiosny!

[Anna61]

Kurcze, o ile mnie pamięć nie myli, to ja nie miałam mdłości.
Chyba że kolega Alzheimer daje znać o sobie

[Erin]

Witajcie Kochani!
Jak się miewacie Nanetko? Dalej spotkania z muszlą?
Ja trochę niewyspana, bo znowu miałam pobudkę o bandyckiej porze, bolą mnie nogi i chrypię Ale było fajnie. Relację załączyłam w naszym wątku.

[annette88]

Dzień dobry

a moja Mela dzisiaj tak do gołębi się wyrywała, że spadła z parapetu razem z kocem szalony zwierzaczek

[Ulla]

Pozdrawiamy weekendowo nasze słodkie Kuzyneczki .
Moje dziewczyny coś leniwe bardzo od samego rana. Nawet na balkon się nie pchają . Śpią sobie teraz ślicznie w fotelu i mają wszystko pod kudłatymi ogonkami .

A u nas dzisiaj malutki jubileusz . Właśnie mija roczek, jak cudna Gaguleńka zagościła w naszym życiu! . Uczcimy to oczywiście jak należy i zapraszamy na jubileuszowy torcik .

[MaryLux]

Ktoś ukradł słońce
Inka