SchronWro

[Gibutkowa]

Nie ma mowy! Jeśli ta kobita dostanie jakiegokolwiek kota sama osobiście jej go odbiorę. I jestem śmiertelnie poważna.

Nie piszę nic na temat Pani - ma prawo oddać, ma prawo nie wyrabiać fizycznie i ja to rozumiem ale jeśli tak jest to nie powinna mieć kota koniec i kropka. Nawet rybki nie bardzo bo trzeba akwarium sprzątać. Właśnie przez takie podejście do sprawy jest tyle zwierząt w schronisku. Także NIE MA MOWY!

[Gibutkowa]

Mam kilka pluszaków Benia i kotki niesrajace są...

Jak wyżej - jeśli Benio nie bawi się już jakimś pluszakiem-kotkiem to można podesłać.

[_leśna_]

Nie miałam przez chwilę neta i przyznam się że pogubiłam się z waszymi wpisami
Czy może mi ktoś napisać czy 3-łapka ktoś już zabrał ze schronu ?
Próbowałam się doczytać ale za dużo tego jest

[munabrava]

A ja ponowię moje zapytanie o niebieskiego przystojniaka wziętego ze schronu przez panią z TOZ-u

[BOZENAZWISNIEWA]

Nie miałam przez chwilę neta i przyznam się że pogubiłam się z waszymi wpisami
Czy może mi ktoś napisać czy 3-łapka ktoś już zabrał ze schronu ?
Próbowałam się doczytać ale za dużo tego jest

Trójłapek nadal w schronie-dopiero z tego co troche wiem w niedziele go zabiora, bo wieczorem wyjazd jest do Warszawy i wiem ze u JaEwka ma czekac na pociag.Prosiłam o zrobienie badań, ale nic nie wiem,czy ktos sie tym zajmie,bo Jessi nie moze.W kazdym badx razie Trójłapek jedzie do mnie...

[_leśna_]

AAA ok
Dzięki za odpowiedź :]
Nie wiem kto go będzie łapał ale bądźcie delikatne

[Gibutkowa]

Leśna - tak jak pisała Bożenka - Trójłapek w schronie poniewaz Jessi nie może go wziąć na te parę dni ale już uzgodnione jest że w niedzielę przed 15-tą odbierze go JaEwka ze schronu, potem jeśli się uda (Kicia coś o tym pisała) to zrobimy mu testy jeszcze przed wyjazdem (sprawa jeszcze do uzgodnienia) i Trójłapek czeka u JaEwka te parę godzin do wyjazdu (jeśli jest tak jak poprzednio to pociąg będzie po godz. 22-ej). Potem spotykamy się na dworcu, bo ja znam chłopaka który będzie transportował Trójłapka, wrzucamy ich do pociągu a w Warszawie na dworcu odbiera Trójłapka Bożenka i jedzie z nim do siebie

I dzięki za info o kotku zabranym w Wielkanoc To rzeczywiście może być Trójłapek Kobitka, która o niego pytała to właśnie ta Pani co wzięła ze schronu tą rodzinkę - pytała o niego, bo była świadkiem wypadku i się zastanawiała jakie losy były tego kotka. No ale jak widać losy już niedługo będą wyśmienite - DS u Bożenki

Munabrava - z tego co wiem niebieski jest u jednej z wolontariuszek TOZ. Wiem tylko jak ma na imię - Asia. Wejdź na stronę TOZu może tam będzie jakieś info a jak nie to zadzwoń tam. Tu masz link http://www.toz.wroclaw.pl/index.xml
z tego co przeglądałam tam to niebieski nie jest wystawiony jeszcze do adopcji - albo jeszcze nie ciachnięty albo z powodu aktualizacji strony. Najlepiej wejdź w dział adopcji, wybierz "koty" i wejdź w poszczególne karty kotów - tam na dole zawsze podany jest kontakt i wiem że piszą często po imieniu, jak znajdziesz Asię to zadzwoń i zapytaj o niego. Jeśli to nie ta Asia to pewnie bedzie wiedział u kogo jest niebieski

[Kruszyna]

Gibutkowa, bardzo dobre rady

Mnie raczej nie będzie w niedzielę w schronisku - rozłożyłam się totalnie

[BOZENAZWISNIEWA]

AAA ok
Dzięki za odpowiedź :]
Nie wiem kto go będzie łapał ale bądźcie delikatne

Lesna-juz ja go tu wymasuję,jakos bedzie musiał sie poprzytulac do mnie wczesniej czy póxniej

[munabrava]

Dziękuję pięknie za info Gibutkowa Będę się kontaktować i dowiadywać

[_leśna_]

AAA ok
Dzięki za odpowiedź :]
Nie wiem kto go będzie łapał ale bądźcie delikatne

Lesna-juz ja go tu wymasuję,jakos bedzie musiał sie poprzytulac do mnie wczesniej czy póxniej

No tym bardziej że nie będzie mógł bić łapami ale za to się napyskuje ile wlezie

[BOZENAZWISNIEWA]

Lubie gadajace koty niech se pyskuje...moze go nagram,hi,hi...
Wazne,ze moja "miłosc'bedzie juz z nami...wybrana przeze mnie i zaakceptowana...jak dojedziemy do domu, napisze

[Kruszyna]

Dziewczyny, Opole pyta, czy któraś z nas mogłaby złożyć wizytę przedadopcyjną w domu, który chce przygarnąć opolską Trudzię. Domek jest na Psim Polu, ja chwilowo nie mogę ze względu na chorobę.

Chętnie pojadę tam w przyszłym tygodniu, towarzystwo mile widziane

[Kruszyna]

Kruszyna na to wygląda
czarny kot, oddany, Mrunia która korzysta z kuwetki często i z odgłosami.........

Może to jakiś zbieg okoliczności Mnie mówiła, że już się raczej na kota nie zdecyduje... Jeśli to ta sama osoba, to do mnie już raczej nie zadzwoni.

[munabrava]

Dziewczyny, Opole pyta, czy któraś z nas mogłaby złożyć wizytę przedadopcyjną w domu, który chce przygarnąć opolską Trudzię. Domek jest na Psim Polu, ja chwilowo nie mogę ze względu na chorobę.

Chętnie pojadę tam w przyszłym tygodniu, towarzystwo mile widziane

A gdzie dokładniej na Psim Polu?