A ja coby tradycji stalo się zadość pomarudzę trochę.
Do dziewczyn które chodzą na dyżury na kociarnię.
**Bardzo prosze nie zmieniajcie posłań kotom,jeżeli jest taka konieczność(zasikane,wymioty itd..)w szafie sa pocięte kołdry ,a w przedsionku swetry(nie ruszac z szafki podkładów od majencji bo..

).To uzywamy i później wyrzucamyPrzez tydzień sprałam 1,5 wora
prania i do konca roku już nic nie piorę.
**wieczorny dyżur każdemu kotu mokrego jedzenia daje dosłownie po łyżeczce.Miseczki z suchym mają być pełne.
**jezeli ktoś zauważy kupę w zlewie proszę dać mi znać.Sprawczyni Frania zostanie zamknieta w boksie aż cholera nauczy się kuwetować
** rachunek w lecznicy nadal zamknięty
A teraz po prośbie
Proszę wszytkich tych którzy nam pomagają,podczytuja i kibicuję .
DOŁÓŻCIE SIĘ CHOĆ PO 10 ZŁ.
Do końca roku bedziemy jeszcze musiały kupić:
żwirku za około 100-130 zł(kupujemy benka 20kg za 33zł)
około 14 kg whiskasa 99zł i 10 kg(100zł) royala zrobimy mieszankę
no i mokre jedzenie sama nie wiem ile
Jezeli ktoś posiada stare fizelinowe kołdry(takie cienki),lub wełniane stare swetry chetnie przyjmieny na posłania do boksów.
Zaczynamy powoli nam brakować:
*maści antybiotykowych do oczu
*maści antybiotykowych na rany
*oridermylu
*fronlainu lub fiprexa
*tab na robale
*convalescensa
*rękawicy gumowych(jednorazówek)
*f lisine
Jeżeli ktokolwiek miałby cokolwiek na stanie ,a zechciał podarować bedziemy bardzo wdzieczne
