Quazimodo [*] Panie Bezo,Rozgotowany Kalafiorku, Przyjacielu

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob lip 25, 2009 19:49

To już prawie tydzień ... a ja przez tydzień żyłam na wygnaniu w nieświadomości, ciesząc się, że u Pana Bezy spokój ...

Dobrze, że miał tą wspaniałą ostatnią słoneczną ogrodową sobotę ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Sob lip 25, 2009 20:01

Quazimodo z krainy niebieskiego kocyka... :(

(*)
" Nie zamieniaj serca w twardy głaz póki jeszcze serce masz"
Lombard

Alama

Avatar użytkownika
 
Posty: 854
Od: Pt lip 07, 2006 18:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 26, 2009 22:21

Pamiętam go w schronisku. Pamiętam z fotek na niebieskim kocyku.
Podczytywałam. Częściej odkąd mam kota nerkowego.
I smutno. Bardzo. I boli :(

Qua, brykaj szczęśliwie!

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon lip 27, 2009 7:20

(`)

to wszystko jest takie nierealne i istnienie Kizi-Mizi, i Jego śmierć. Nie dociera to jeszcze do mnie.

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 27, 2009 8:03

Dopiero doczytałam po powrocie z urlopu.


Quazi dostał życie od Ciebie, od pierwszego do ostatniego dnia. Jak patrzę na te ostatnie zdjęcia to odnoszę wrażenie, że to szczęście malujące się na bezzębnej mordeczce to swojego rodzaju pożegnanie i pokazanie Ci, że on będzie zawsze częścią Twojego świata. Zostanie tam, wśród trawy i kwiatów, i będzie czekał...

Choć wiedziałam, że to nieuniknione to tak bardzo mi przykro.
Śpij spokojnie, Panie Bezo [']
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 27, 2009 8:50

Kochany Qua [']..................................................................................

Malati, utulam!!!
Nie jestem w stanie napisac tego co bym chciala, ale Ty wiesz....
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon lip 27, 2009 9:12

Dopiero przeczytałam (ostatnio jestem na miau wybiórczo :()
Quasku ['] - będę pamiętać jego drogę z łódzkiego schroniska, jego przemianę i dobre życie u Malati

A taką składankę Quazkowych fotek mam w komputerze

Obrazek
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pon lip 27, 2009 9:30

Inga tak samolubnie też tak myślę o tej ostatniej sobocie.


Asiu dziękuję, ucieszyłam się jak wróciłaś na forum ale nie pisałam nic, bo pamiętam jak jeszcze obie pisałyśmy o naszych nerkowcach (`) i nie chciałam przynosić na wstępie tych złych wiadomości.


Barb to Ty zrobiłaś tą składankę zdjęć Kizi-Mizi moją ulubioną!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 27, 2009 9:51

zdjęcia są wspaniałe. on jest na nich taki szczęśliwy :)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon lip 27, 2009 11:13

Magija pisze:Qua, dzielny wojownik, pokazał nam co potrafi czynić miłość ... zdjęcia ze schroniska i z domu, przed i po pomagają ludziom zobaczyć to, czego często nie widzą w tych biednych zza siatki

Dokładnie tak ... :roll:

Doczytałam dopiero dzisiaj, wróciłam z urlopu ... siedzę w pracy i łykam łzy, bo tu niekociarze są, oj, nie ...
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto lip 28, 2009 10:33

Doczytuję wszystkie wątki, nie takich wieści się tutaj spodziewałam, Malati dziękujemy za wszystko co zrobiłaś dla Qua, za wielką miłość którą u Ciebie znalazł, za walkę, którą wspólnie toczyliście.

Biegaj szczęśliwie za tęczowym mostem Qua [']

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 28, 2009 12:29

Gosiaa Ty nie masz za mi dziękować.

Ja przyszłam na gotowe, zabrałam podleczonego chłopaka o sprawdzonym charakterze.

To ja Wam dziękuję, że mogłam z Łodzi zabrać tak cudowną istotkę.

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 19, 2009 10:02 Re: Quazimodo [*] Panie Bezo,Rozgotowany Kalafiorku, Przyjacielu

Ciągle pamiętam, tęsknię i płaczę za Tobą Quazarku, mój Kocie nad Koty!

Teraz odkąd jest ten no wulkan energii, pewnie nasłałeś przyjacielu na mnie swojego fumfla w pełni doceniam pełną Quazarkowatość Quazarka, który kotem był mniej niż bardziej. Mieszkałam z troskliwym misiem i nawet o tym nie wiedziałam.

Dziękuję Ci za każdy dzień kocinko!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 19, 2009 10:04 Re: Quazimodo [*] Panie Bezo,Rozgotowany Kalafiorku, Przyjacielu

Qua... Pamietamy...

[']
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 19, 2009 10:29 Re: Quazimodo [*] Panie Bezo,Rozgotowany Kalafiorku, Przyjacielu

Ech, śpieszmy się kochać, i koty, i ludzi .... :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 32 gości