Obie dziewczynki już w swoich domkach stałych :) :)

O kurcze,nic mi wetka nie powiedziała że rano powinnam dać...No nic...
Jutro dam raniutko

Właśnie skończyły jeść :1luvu:

Zjadły całe miseczki

Czyli chyba wtedy nie podeszło im żółtko a nie kurak

Aha,kapsułek mam 6,na 6 dni,każdej po pół kapsułki raz dziennie mam dawać

No więc,czas na nadanie imion dziewczynkom

Przedstawiam Państwu dwie wspaniałe dziewczyneczki :1luvu:

LUNA

i SISSI

(Miało być sisi ale żeby ktoś nie pomyślał o sikaniu to jest sissi

)

Jakie slicznotki :1luvu:

śliczne, dobrze że zdrowe :?:

A wracając do jedzenia nie miałas im mieszać kurczaka z żółtkiem tylko dać żółtko na talerzyk żeby sobie zlizały, piszesz, że kupilaś większą miskę jako kuwetę, myślę, że to nie najlepszy pomysł bo jak one tam będą wchodziły, dla maluchów dobra jest nawet zwykła,plastikowa taca (taka do podawania np. kawy do stołu) jest płaska i dobrze będzie im wchodzić kosztuje kilka złotych i musisz je tam często wkladać bo same nie muszą jeszcze trafić zwłaszcza wkładaj je po jedzeniu - a tak przy okazji czy robily już coś do kuwety? I myślę, że w tych wysokich miseczkach lepiej dawać im picie mleko lub wodę a jedzenie takim maluchom dawać na bardziej płaskich naczyniach. Brawo, udało Ci się ugotować kurczaka a pisałaś, że będziesz próbowala - zdolna dziewczynka, dolewaj im tam tej wody w której się gotował będzie im lepiej jeść takie rzadsze i nie sól, kup im jutro serek bieluch kosztuje grosze, dorosłym kotom też możesz dać serka - moje uwielbiają :!:

moje serków nienawidzą, za to jajeczko ulala

jako kuwetę dziecinną to możesz starą formę do pieczenia

Się rozpisałaś

Miałam na myśli że spróbuję im podać nie ugotować :ryk:

Ugotować umiem

córce kilka miesięcy gotowałam

Ta miska jest niziutka więc bez problemów do niej wchodzą-zresztą,niedawno je tam daliśmy po jedzeniu-ale tylko pobawiły się żwirkiem,wyszły,weszły spowrotem i poszły dalej się bawić...
Hihi chyba miałam nosa z tym co zrobiłam

Wlałam im właśnie troszkę tej wody w której gotowałam kurczaka

Solić nie soliłam oczywiście

Przygotowałam to jak dla córy jak była malutka

Aha,w kuwetce nadal pusto

O taką tą kuwetkę mają

Aggi pisze:O taką tą kuwetkę mają

jak dla mnie wysoka :roll:

Hmm no maluszki bez problemu wchodzą do niej

Sissi właśnie w niej śpi...Jakoś nie ma w planach tam się załatwić...

wg mnie jak umieja tam wejść to nie ma problemu

a załatiły się juz w ogóle dzisiaj?

No właśnie dalej nic...Masowałam im te brzuszki,odbyt i wogóle tak jak mi tłumaczyłaś i cisza...
Siku nawet też od rana żadnego nie ma...
Sissi z tej kuwety sobie spanie zrobiła...Cały czas tam śpi...

to nie dobrze jak od wczoraj się nie załatwiały chyba, że gdzieś poza kuwetą, mogłaś powiedzieć o tym wetce kupka to nawet nie taki problem przez dwa dni ale powinny sioo robić

Mówiłam wetce o kupkach,a raczej o ich braku-mówiła że mają na to jeszcze czas i wogóle.
Z siku nie mówiłam,bo nie jestem też na 100% pewna...Coś mokrego było na podłodze rano,potem popołudniu lekko pod fotelem-ale psu naszemu często ostatnio zdarza się siknąć w domu,więc nie wiem kto to...

moja pani wet poleciła mi ostatnio przy braku kupy u kotów dać im oleju/oliwy do mokrego jedzenia

Obie dziewczynki już w swoich domkach stałych :) :)

Kto przegląda forum