KOCIAKI Z PIOTRKOWA -wielka akcja JOPOP & co. :)

Trzymam kciuki :ok:

duzo tej smierci ostatnio
[`]

Wieści z Kosiarzy - Czarnulka i Tri mają opanowaną biegunkę. Jedna robi normalną kupę, druga luźną. Wymiotów brak. Jedzą i bawią się.

Do lecznicy dzisiaj przyjechała Ogonka - dostała surowicę, tak jak inne kociaki i pojechała do domu. Ogonka w dobrej kondycji, ma lekkie rozwolnienie ale bez wymiotów. Je i bawi się.

Niestety gorzej z tym drugim miotem :cry:

Stan jednego kociaka krytyczny, drugi też w kiepskim stanie :cry:

Surowicę dostała Wiga - tymczaska od Memki - oraz moje dwa nieszczepione Kika i Aluś.

Nie piszę, bo internet mi w domu nie działa, a mam zwolnienie. Asia wie wszystko na bieżąco co u mnie.

Kicia walczy, ale jest źle. Nie ma leukocytów prawie w ogóle. Mruczy troszeczkę słabiusieńko. Kochana była i jest. Taki miziak straszliwy. Miała dzisiaj 40 stopni. Dzisiaj jeszcze czeka nas kolejna kroplówka i leki.

Nie mam nawet ochoty i sił by tutaj zaglądać... Choć zawsze to kochałam..

to ja tylko informacyjnie ... w przyszłym tygodniu kończymy większość bazarków wystawionych dla kociaków piotrkowskich, pieniądze spływają na moje konto, jak już zakończymy zrobię jeden przelew zbiorczy do jopop (żeby nie zawracać głowy ciągłymi prośbami o potwierdzenie wpłynięcia przelewów) i napiszę wszystko dokładnie co było, od kogo i za ile.

Kto będzie w Boliłapce w piątek? sobotę?
ech ...

Kasiu, trzymam za Was mocno kciuki, trzymajcie się dziewczyny

Dzięki wielkie.. No i spociły mi się oczy..

Piszcie mi smsy jakby co, bo mi ten chrzaniony internet nie działa w 96%..

Czytam, kibicuję i ślę ciepłe myśli - i kotom, i ludziom :ok:

wielkie kciuki..niech już będzie dobrze

Ma ktoś tel do Kaprys?! Nie mogę się do niej dodzwonić (abonent czasowo niedostępny), a musze się z nią pilnie skontaktować! Może mam jakiś stary numer?

w jej podpisie jest

Kciuki wielkie za Julitkę :ok:

Kasiu, Ty też się trzymaj!

W lecznicy stan bez zmian. 2 małe bure dokazują, 3 koty kroplówkowe cierpliwie albo trochę mniej cierpliwie znoszą zabiegi

Skończył się kurczak dla kotów, czy ktoś mógłby coś ugotować i podrzucić?

dwa małe burasy dokazują u mnie. a w zasadzie się zmęczyły przestrzenią i odpoczywają na kanapie. Musze im wymyślić imiona...jakies propozycje?

Jak bardzo mam panikować jeśli półroczna, szczepiona kotka ma lekkie rozwolnienie i raz zwymiotowała?

Lilithian pisze:dwa małe burasy dokazują u mnie. a w zasadzie się zmęczyły przestrzenią i odpoczywają na kanapie. Musze im wymyślić imiona...jakies propozycje?

nie wierzę!

zmęczyły się!

Na imiona może mnie natchnie jutro

na razie pomysłów brak...
(dla swojego sreberka na razie wymyśliłam tylko Antymon, zdrobnione na Antoś

)

Trzymajcie się wszystkie razem z tymi biedakami :ok:

Przykro mi, że nie mogę w żaden poza bazarkiem sposób pomóc

Wlazłam na próbę do sieci.. Może się uda wysłać jakieś wieści.

Julisia pod kroplówką. Leki podane. Śpi sobie. Kropelki ładnie lecą. Kiedy do niej zagaduję - mruczy.. Zainteresowało ją coś (nie wiem co, może wacik z zawieszonej torebki obok) spadające poza koszyczkiem. Uszka się nastroszyły, a mnie zwilgotniały oczy, że mała mimo choroby i złego samopoczucia nadal interesuje się otoczeniem..

Wracam do malutkiej.

Jana - wielkie dzięki!! Wg rozpiski jutro rano przyjmuje pani dr Ada..

Wielkie dzięki Asiu.

Wielkie dzięki Całej Reszcie.

Niech ta noc będzie dobra. Dla wszystkich.

viewtopic.php?f=1&t=103016&start=45
Czytałyście może dzisiejsze wpisy Kaprys nt. interferonu? Ja się kompletnie nie znam, ale może jakoś pomóc finansowo tamtym zarażonym kociakom. :roll:

Edit: wpis Esperanzy oczywiście :oops:

KOCIAKI Z PIOTRKOWA -wielka akcja JOPOP & co. :)

Kto przegląda forum