Obie dziewczynki już w swoich domkach stałych :) :)

[Amanda_0net]

Nie mam słów PEWNIE NAJLEPIEJ JAKBY CI PRZYWIEŹĆ CO?

[Aggi]

Nie mam słów PEWNIE NAJLEPIEJ JAKBY CI PRZYWIEŹĆ CO?

O co ci chodzi?????
Ja nie mam całego dnia wolnego żeby sobie nagle wziąć i jechać...
Sory,ale mam małe dziecko w domu,na dodatek chore.I też inne sprawy na głowie.
Mąż z pracy wróci o 15,potem lecimy do weta,i załatwiać inne sprawy.Nie siedzę całą dobę w domu i nie czekam aż ktoś na miau napisze mi że mam podjechać.

[Aggi]

Doszły pieniążki od :
Agata z Poznania-75zł
Dziękujemy
Zaraz wkleję do pierwszego postu rozliczenie
Domyśliłam się nicku Ale nie wiem czy mogę podać,jeśli tak,to zainteresowana da znać

[ewan]

Skorzystałaś z linka, który Ci wysłałam odnośnie żywienia?

[Aggi]

Tak Brnę powoli przez to
Dziękuję ci bardzo
Z tego co tam doczytałam to chyba najlepiej dawać gotowanego kurczaka,ewentualnie surowe mięsko,no i pisali też tam właśnie o takim mleczku dla kociąt whiskasa albo innej marki...Nie wiem czy to dobry jadłospis...
Aha,no i wyczytałam że dobrze by było np.te kawałki kurczaczka zamoczyć właśnie w takim mleczku...

[Aggi]

Zaskoczyło mnie jedno...Piszą tam że można podawać kotu normalnie mleko krowie...Słyszałam że się wogóle nie powinno...Normalnie mętlik
Ale wolę zaufać miau-bo tu czytałam że się nie powinno podawać...
Muszę się najpierw dowiedzieć ile mają te maleńtasy-czytałam że powinny już próbować jeść karmę mokrą lub suchą-podjadały niedawno psu,więc pewnie dadzą radę jeść suche.Dzisiaj jak będę do weta szła to im kupie juniorka.Pewnie perfect fita-bo wiem że dobra karma to jest.
Ale mam problem jeden-o ile się nie mylę-to kociaki nie załatwiły się wogóle od wczorajszego wieczora...Muszę jeszcze męża spytać czy jak wychodził do pracy czegoś nie sprzątał,ale chyba nie...
Może trzeba im jakoś pomóc?Doradźcie...Nie mam pojęcia jak obchodzić się z takimi maleńtaskami...Eh,kiedyś trzeba się nauczyć obsługi takich maluchów
Przynajmniej jakieś doświadczenie już będzie
Zresztą-nikt nie jest od razu alfą i omegą Człowiek uczy się caluśkie życie

[JOANNAM]

Tylko nie pozwólcie żeby wet dał im naraz wszystko - antybiotyk, na pchły i na robaki - bo za dużo już tu było wpisów o kociaku, który po czymś takim leży jak szmatka a wczoraj jeszcze biegał i jadł. Lepiej wszelkie kropelki na pchły lub robaki wypróbować najpierw małą ilość i zobaczyć czy nie ma wstrząsu. Z mlekiem krowim jest tak, że niektóre koty mogą, a niektóre nie. Jak są zdrowe - można próbować, jak słabe to lepiej nie próbować. Każdy jednak kot przez pierwsze dni podawania mleka krowiego może reagować biegunką, dopóki nie wytworzy odpowiedniego środowiska w przewodzie pokarmowym do trawienia mleka, kiedy będą zdrowe można zacząć je przyzwyczajać, ale może się okazać że nie będą trawiły.

[Amanda_0net]

I ta odpowiedź mi wystarczy. Żegnam panią...

Czasami chce się pomóc a się więcej szkód wyrządza....

[ewan]

Dawniej nie było mleka dla kotów i koty piły krowie, możesz spróbować ale trochę później niskoprocentowe nie wszystko naraz bo Ci się pochorują,jeżeli możesz to teraz dawaj choćby mleko whiskas, mój osesek był na nim i wyrósł na pięknego kota, co do jedzenia to najlepszy gotowany kurczak ale możesz kupić saszeti dla juniorka rozdrobnij im to jeszcze widelcem i dolej mleczka żeby była papka, dobry jest też serek bieluch za niewiele powyżej 1,00 zł też możesz dolać mleczka żeby było rzadkie, takie kotki powinny już same się załatwiać ale możesz pomasować brzusio po jedzeniu od góry w stronę odbytu i koniecznie zaraz po jedzeniu włóż je do kuwety żeby wiedziały do czego służy koty przeważnie załatwiają się właśnie po jedzeniu. Powinnaś od Amandy odebrać RC

[Aggi]

Tylko nie pozwólcie żeby wet dał im naraz wszystko - antybiotyk, na pchły i na robaki - bo za dużo już tu było wpisów o kociaku, który po czymś takim leży jak szmatka a wczoraj jeszcze biegał i jadł. Lepiej wszelkie kropelki na pchły lub robaki wypróbować najpierw małą ilość i zobaczyć czy nie ma wstrząsu. Z mlekiem krowim jest tak, że niektóre koty mogą, a niektóre nie. Jak są zdrowe - można próbować, jak słabe to lepiej nie próbować. Każdy jednak kot przez pierwsze dni podawania mleka krowiego może reagować biegunką, dopóki nie wytworzy odpowiedniego środowiska w przewodzie pokarmowym do trawienia mleka, kiedy będą zdrowe można zacząć je przyzwyczajać, ale może się okazać że nie będą trawiły.

Aha,dziękuję za informacje
Myślę że u czarnej najpierw zajmiemy się oczkiem,dopiero potem robaki,ewentualnie pchły,to samo z czarno białą,robaki,potem za jakiś czas pchełki
Choć tych drugi chyba nie mają.Ale nie mam pewności.
Amanda-no to ja też żegnam.Skoro nie umiesz zrozumieć że ktoś zwyczajnie nie ma czasu to sorry...
Napisałam ci że dziś nie mogę,ale skontaktuje sie z Tobą,a ty odrazu na mnie z takimi tekstami,to wybacz...

[Aggi]

Dawniej nie było mleka dla kotów i koty piły krowie, możesz spróbować ale trochę później niskoprocentowe nie wszystko naraz bo Ci się pochorują,jeżeli możesz to teraz dawaj choćby mleko whiskas, mój osesek był na nim i wyrósł na pięknego kota, co do jedzenia to najlepszy gotowany kurczak ale możesz kupić saszeti dla juniorka rozdrobnij im to jeszcze widelcem i dolej mleczka żeby była papka, dobry jest też serek bieluch za niewiele powyżej 1,00 zł też możesz dolać mleczka żeby było rzadkie, takie kotki powinny już same się załatwiać ale możesz pomasować brzusio po jedzeniu od góry w stronę odbytu i koniecznie zaraz po jedzeniu włóż je do kuwety żeby wiedziały do czego służy koty przeważnie załatwiają się właśnie po jedzeniu. Powinnaś od Amandy odebrać RC

Myślę że jak mam te mleczko whiskasa to nie będę dawała im krowiego,po co je narażać na biegunkę w razie czego
Teraz piją te mleczko,ale jak będziemy szli do weterynarza to kupię im saszetki i jeszcze tego mleczka.Pieniążki narazie mam wiec źle nie będzie
Właśnie mąż wyjechał z pracy,dzwoniłam,mówi że nie było żadnej kupki,czyli od wczoraj wieczora nic nie zrobiły.Wymasuję im brzuszki,nie wiem,trzeba jakąś ciepłą szmatką masować czy wystarczy normalnie dłonią tylko?

[Danusia]

Aggi, zatem trzymam kciuki ,żeby wet żadnego choróbska u kociaków sie nie dopatrzył
Czyli teraz czekanie na meża , obiadek i do weta
córcia nadal chora , no to wspołczuję , bo rzeczywiscie jestes uziemiona , szkoda, że inni tego nie rozumią

[Aggi]

Aggi, zatem trzymam kciuki ,żeby wet żadnego choróbska u kociaków sie nie dopatrzył
Czyli teraz czekanie na meża , obiadek i do weta
córcia nadal chora , no to wspołczuję , bo rzeczywiscie jestes uziemiona , szkoda, że inni tego nie rozumią

Tak,mąż zaraz z pracy wróci i lecimy tzn.wet od 16tej jest więc chwilkę sobie siądziemy Pewnie jak wejdzie to się nawet ze mną nie przywita tylko laleczki nasze wymizia od razu
No córcia chora...Zakatarzona okrutnie,kaszle,wychodzimy na chwilkę na dwór,ale nie żeby jechać na drugi koniec gliwic prawie...

[Georg-inia]

to są dość duże kocięta, nie powinno być żadnych problemów z jedzeniem. Jak kupisz suche i nie będą umiały jeść - możesz im namoczyć. Mleko Whiskasa jest drogie - kup Klarę albo jesli macie w okolicy Rossmanna to tam jest mleczko Winston.
Perfect Fit to nie jest dobra karma.
Sądząc ze zdjęć nie widzę specjalnie potrzeby lania w oko malucha sterydu, więc poproś weta o inne, łagodniejsze krople czy maść niż Atecortin. Nie przemywaj oczu herbatą ani rumiankiem - zdarzają się reakcje alergiczne - najlepszy jest świetlik, a jak nie masz to czysta woda.
Zabiegi wet zacznij może jednak od pcheł, bo jak Ci się rozlezą po mieszkaniu to się zdziwisz. jednocześnie z odpchleniem można podawać leki na koci katar, wstrzymajcie się tylko z odrobaczaniem może chwilowo... Nie pozwól dziecku przytulać kociąt, dopóki nie zostaną odrobaczone i nie pozbędą się "życia wewnętrznego".
Sprawdź w pokoju, gdzie są kocięta inne miejsca poza kuwetką, może gdzieś zostawiły Ci niespodziankę - powinny się przynajmniej wysiusiać... na kupkę możesz jeszcze poczekać, nie wiadomo, kiedy gnojki jadły, zanim je zabrałaś.

I powodzenia życzę

[Amanda_0net]

szkoda, że inni tego nie rozumią

Trawa11 to nie jest pierwszy raz, miała już zamówioną karmę dla Plamki RC Intestinal nie odebrała. Woziłam ze sobą na ul.Rybnicką by miała bliżej. Plamka miała biegunki. ok wystawiłam na bazarku dla sfinksi z Szarej Przystani. Proponowałam kilkakrotnie jeszcze Intestinal, no cóż Aggi woli kupować inne karmy, byle nie te dobre, wypróbowane. RC babycat tę chcę jej dać za darmo, byle kociaczki miały co jeść. Prosić i wozić więcej nie będę

A Ty Aggi zastanów się co robisz, myślisz, że nabierzesz tymczasów i dziewczyny z miau będą Ci na nie dawały kasę? Każda z nas robi to dla kotów licząc się z wydatkami i na własną odpowiedzialność. Trochę pomysłowości, wystaw bazarki jak nie masz na weta lub karmę i tak jak już Ci mówiłam nie bierz tymczasów jeśli nie dajesz rady. To nie jest dobre rozwiązanie ani dla kotów ani dla Ciebie. Trzeba być odpowiedzialnym za to co się robi. I robić to z głową
Przykre to, że czasami osoby nie wtajemniczone w pewne sprawy wypowiadają się w temacie.

I za każdym razem się pisze....posłuchaj rad dziewczyn...a Ty nie słuchasz, i tak robisz po swojemu, co nie znaczy że dobrze....Dlatego napisałam, że słów mi brak