Narazie dostały te mleczko o którym pisałam i żółtko z ugotowanym kurczaczkiem,kiepsko im idzie zjedzenie tego kurczaka-nie chcą go jeść zbytnio,ale mleczko znika w tempie błyskawicznym
Spróbuję może tego kitiketa zjedzą choć odrobinkę....
Kurde,co ile takie maluchy muszą jeść?Jak dużą porcję?
Tak,rezydenci zamknięci,ale zadowoleni

Plamka i Ramzes to takie samotniki-śpią sobie oboje na stole w kuchni.
Leonek siedzi tu ze mną,ale muszę go zaraz wypuścić bo w przedpokoju im dałam kuwetkę
