Mrrrrucząca rewolucja :) szukamy 3 kota do kompletu?

zirrael pisze:Chili i Vanillka pojechały właśnie do wspólnego DOMKU

już?????
pisz co i jak

Wczoraj musieliśmy pożegnać kochanego psa... Czarcik miał okolo 4 lat jak do mnie trafił... z genetyczną chorobą oczu, chudzinka pełna milosci dla całego świata...spędził u mnie tylko 4 lata... był najkochańszym i najwierniejszym psem jakiego znałam... Kochał koty a one jego... Już od jakiegos czasu było źle... ataki padaczki, nietrzymanie moczu we śnie... A mimo to buziaki o kazdej porze dnia i nocy, kawał futra do przytulenia i dla mnie i dla kotów... Wyrok był okrutny... nowotwor mózgu... 3 paskudne guzy... Wczoraj odprowadziłam go na krawędź tęczowego mostu... Przytulałam gdy zasypiał... Spij spokojnie kochanie... do zobaczenia...tak strasznie pusto w domu bez Ciebie...
[']

zirrael-bardzo mi przykro

śpij psino
[i]

Wiem co czujesz, współczuję.
Odpoczywaj maleńki [']
Smutno

Śpij spokojnie, psinku.
Zirrael, współczuję bardzo...

Bardzo mi przykro.

http://dragcave.net/user/MiriXX1

Przytulam

bardzo wspolczuje

Bardzo mi przykro i współczuję Ci Zirrael

zirrael pisze:Wczoraj musieliśmy pożegnać kochanego psa... Czarcik miał okolo 4 lat jak do mnie trafił... z genetyczną chorobą oczu, chudzinka pełna milosci dla całego świata...spędził u mnie tylko 4 lata... był najkochańszym i najwierniejszym psem jakiego znałam... Kochał koty a one jego... Już od jakiegos czasu było źle... ataki padaczki, nietrzymanie moczu we śnie... A mimo to buziaki o kazdej porze dnia i nocy, kawał futra do przytulenia i dla mnie i dla kotów... Wyrok był okrutny... nowotwor mózgu... 3 paskudne guzy... Wczoraj odprowadziłam go na krawędź tęczowego mostu... Przytulałam gdy zasypiał... Spij spokojnie kochanie... do zobaczenia...tak strasznie pusto w domu bez Ciebie...
[']

przykro mi

Czarcik [*][*]

No to chwilowo zostałam bez tymczasów. Odpoczniemy chwilę we czwórkę czyli ja i moje 3 kociaste :]

swoją drogą ciekawe jak długo...

No i klops - w zlą godzinę się pochwaliłam. Dom Chili i Vanillki nie radzi sobie z ich oswojeniem... wracają

wznawiamy szukanie domów

oj, krótko byłaś bez tymczasów

masz może jakieś nowe zdjęcia Rozrywki? :oops:

cholera

No to mamy dwie sprawy - niezłą i złą
niezła to taka że wróciła ale tylko Vanillka bo Chili od razu przeprowadziła się do nowego DS

a zła... zła jest taka, że u karmicielki od której trafiło do mnie małe półmainconowate jest kotka chora na pp

Mała została interwencyjnie szczepiona i teraz pozostaje czekac i mantrowac... bo DS już na malutką czeka...

a to malutka:

Mrrrrucząca rewolucja :) szukamy 3 kota do kompletu?

Kto przegląda forum