




Takie małe coś do mnie dziś trafiło, nie wiedziałam , że oczko jest w takim stanie.
Ono jest do usunięcia i nie ma dla niego ratunku.Jedno jest w świetnym stanie.
Kotka znaleziona na ulicy, w klinice chcieli ją uśpić

Zupełnie nie wiem co robić, jestem jutro na uczelini do 18.00, a ją trzeba zabrać do Weta.
Mam przerwę między zajęciami 12.30-15.00,ale za Chiny ludowe nie obróce do Weta w tę i spowrotem...a nawet jak obrócę, to nie mam jak zapłacić mu za wizytę, bo na koncie mam 15zł do końca miesiąca... i 40zł w portfelu...i dwa tymczasy na utrzymaniu...
TŻ jest wściekły na mnie, bo nie mamy za co utrzymać tych co są...a ja się lituję nad biedą...
Jest na antybiotyku, jest odwodniona i ma biegunkę, dostała intestinala RC w saszetce.
Jest już na prostej , teraz może być jej tylko lepiej.
Oczko należałoby jak najszybciej usunąć-źle pachnie, takim zgniłym mięskiem.
Pomocy!
ROZLICZENIA "DLA ELENKI"
18.11.2009
Wpływy(wpisuję inicjałami, bo są osoby spoza miau, bez nicka):
+30zł - M.K.
+100zł - M.J.
+150zł - B.K.
+30zł - A.G.
Wydatki :
-47zł Weterynarz
-34,80zł Apteka -leki i podkłady.
21.11.2009
+130zł D.R.
+10zł A.G. (bazarek)
Wydatki :
-10zł Wet
-16,55zł gerberki
-5,15zł krople do oczu
-70zł Wet
---------------------------------
SALDO=266,5zł