» Wto lis 17, 2009 18:55
Re: Świat według arlekinki Milly. Uśmiech losu dla uśmiechniętej
Tej Milly to dobrze. Bradzo dobrze. Jak każdemu kotu władającemu w królestwie miękkiego łózka i kilku poduszek.
Zimno, szara, mgisto, ale cicho. Do czasu, aż zadzowni potwór z wrzaskiem informujacym, że najwyższa pora wstać. Że jest godzina szósta rano. Tylko szósta.
Wstawać? Ale jak? Spać się chce, zimno, ledwo się widzi z zaspania. Trzeba wstać.
Ale jak? Przecież tak wcześnie. Ale trzeba wstać.
Ale jak? Przecież ta Milenka...
Śpi zwinięta w kłębuszek pod kołdrą, śpi i niczym się nie przejmuje.
Śpi i czasem coś mruknie, gdy słuszy głos człowieka.
Śpi, trochę sobie pougniata, co się tylko da.
Śpi i się pewnie śmieje: że kotem fajnie być.
Śpi, bo dlaczego na wstawać, przecież wcześnie jest.
To tylko szósta...Tylko szósta godzina.
Potem się rozbudzi, jak będzie godzina 7.00. Zacznie się kleić, nawoływać, mrauczeć, biegać jak piesek za człowiekiem.
I znów usłyszy pytanie:
Miauczy kotek miau - cóżby kotek chciał...?
Potem, jak idziemy do szkoły, ona...pewnie pójdzie spać i znów się będzie śmiała: kotem fajnie być...
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
