Amigo-kot nad koty.Toczeń.Nasz ukochany przyjaciel za TM [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 17, 2009 0:39 Re: Amigo. Alergia? Psychika? Grzyb wtórny. Czekamy.

Satoru - mój TŻ powiedział do kota pod koniec operacji zawijania:
"co jak co, ale nie zmarzniesz tej zimy" 8)
No i bardziej przypomina mumię, do beduina brakuje mu turbanu, ale to się pewnie da załatwić.
Aparat zaczął współpracować, kot nie zaczął. Nie ma opcji zrobienia temu kotu zdjęcia! Bo on się będzie miział i już, a to że ktoś tu planuje kota szerszej publiczności pokazać to już kota nie obeszło. A to przecież dla dobra kota, prawda? Amigo sypia ostatnio w transporterku. Fajną ma minę jak z niego wychodzi, taki zaspany, powieki ciężkie i wogóle.
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Wto lis 17, 2009 0:59 Re: Amigo. Alergia? Psychika? Grzyb wtórny. Czekamy.

A teraz proszę zazdraszczać.
Wiecie jak to jest z kotami, jak są chore. Amigo ma oridermyl do uszu, zastrzyki w tyłek, syropek do pysia. No i co?
Zastrzyki - Przy zastrzykach Amigo się mizia, on chyba nawet nie wie, że to powinno boleć, albo że się wtedy ucieka, nie nie... on się mizia, robi przewrotki i wywala brzuch - fakt stanowi to pewne utrudnienie.
Syropek - Opcja I - podawanie do pysia z kotem naprzeciwko podającego. Baranek, baranek, baranek itd. W tej opcji podawanie jest praktycznie niewykonalne jednoosobowo.
Opcja II - podawanie do pysia z kotem siedzącym tyłem do podającego. Amigo się przytula wciera w człowieka, pakujemy strzykawkę do pysia, pysio mlaszcze, dziamdzia, ciumka bo chyba lubi syropek, po nanosekundzie kot odwrócony jest przodem. Baranek, baranek, baranek. Itd.
Oridermyl - Baranek, baranek, baranek. Wołamy pomocnika, baranek, baranek oooo pomocnik, baranek w pomocnika, miziu, miziu, jest jedno ucho oooo baranek w podającego, baranek, baranek... druga osoba odwraca uwagę, acha tu było miziu, miziu, jest drugie ucho.
Komiczniej wychodzi tylko zawijanie kota, który się wtedy podkłada boczkami i brzusiem, co wcale nie ułatwia zadania.
Ten kot miział się nawet u weta! O wetke! Wetka bandażująca go w sobotę, po całej akcji pogłaskała go po pleckach i powiedziała "Kocie, wyobraź sobie, że ten bandaż Cię głaszcze". Ten kot powinien mieć etatowego głaskacza.
Acha, Amigo powolutku traci piękną "sportową" sylwetkę i w okolicy brzusznej dąży do stanu kulki. Na ten moment waży 4,5 kg :) więc nie wpadamy w panikę.
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Wto lis 17, 2009 8:59 Re: Amigo. Alergia? Psychika? Grzyb wtórny. Czekamy.

ale cudowny kot z tego Amigo!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak go Karolinko odchuchasz to po prostu domy się pozabijają o takiego miziaka :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 17, 2009 12:32 Re: Amigo. Alergia? Psychika? Grzyb wtórny. Czekamy.

Dziękujemy Cioci Joasi, otrzymałam dzisiaj wsparcie finansowe na Amisia, bardzo dziękuję.
Rozliczenie w 2 poście.

A teraz wiadomość zła: Amigo się wyplątał z mojego owinięcia i oklajstrowania :crying: ja już nie wiem jak go owinąć :conf: Owinęłam go co prawda, ale sie nie łudzę, że to wytrzyma. Kurcze, moze bandaż za krótki i inaczej powinnam zawijać , centymetr po centymetrze. Jak tak dalej będzie robił, to mu przykleję łapy jedna do drugiej na stałe :evil: Co za kot... ech...
Mam również nadzięję, ze uda nam się we dwójkę zrobić kotu zdjęcia, bo w pojedynkę to mi się udało raz, w dniu przyjazdu.
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Wto lis 17, 2009 12:34 Re: Amigo. Alergia? Psychika? Grzyb wtórny. Czekamy.

Ciotki - macie jakiś pomysł? Jak tego skurczybyka owinąć?
Chodzi o odcienek od szyi do końca żeber tak mniej więcej.
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Wto lis 17, 2009 12:35 Re: Amigo. Alergia? Psychika? Grzyb wtórny. Czekamy.

kota cieżko zawinąć, coby sie nie wysupłał :roll: trzeba zrobić ten cały "opatrunek" tak, żeby powstały z bandaża takie szeleczki, wtedy to się suwa trochę góra-dół, ale kot nie zdejmie, a nawet jak mu się zsunie poniżej barku to i tak się nie podrapie, bo te szelki będą za łapki trzymać... nam Ewa Pacałowska tak Klemcia zaplątywała po operacji...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 17, 2009 12:50 Re: Amigo. Alergia? Psychika? Grzyb wtórny. Czekamy.

Hmmm.... no niby ja to tak wiąże, pod łapkami i wogóle, ale może mam złą technikę wiązania. Spróbujemy jak TŻ wróci jeszcze inaczej obwiązać. Słuchajcie, a można kotu założyć skarpetki? Na tylne łapy? Czy go szlag trafi ze złości?
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Wto lis 17, 2009 15:31 Re: Amigo. Alergia? Psychika? Grzyb wtórny. Czekamy.

a może jakieś całościowe ubranko na ten opatrunek założyć...?
tylko żeby z jakiegoś solidnego materiału było...
już to kiedyś pisałam, ale powtórzę... Amigo to jeden z najfajowniejszych, najcudowniejszych, najmilszych kotów jakie spotkałam... jest boski po prostu... :1luvu: no może pomijając fakt, wysupływania się z opatrunków :mrgreen:

ps. Karolino, proszę bardzo :oops:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 17, 2009 16:16 Re: Amigo. Alergia? Psychika? Grzyb wtórny. Czekamy.

Moż enadałby się jakiś taki solidny kaftanik posterylkowy 8)
najlepiej w kolorze różowym :twisted:
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Wto lis 17, 2009 17:32 Re: Amigo. Alergia? Psychika? Grzyb wtórny. Czekamy.

A może taki kaftanik posterylkowy made by CC? Rękaw od swetra ze ściągaczem lub bawełniana podkolanówka, z czterema otworkami na łapki? Teraz już co prawda nie stosowany, ze względu na cięcie boczne, ale swego czasu świetnie się sprawdzał, dużo lepiej niż kaftaniki.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 17, 2009 19:38 Re: Amigo. Alergia? Psychika? Grzyb wtórny. Czekamy.

Pomysł fajny. jak nie znajdę dzisiaj niczego co się może nadawać to najwyżej kupię jakieś podkolanówki :)
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Wto lis 17, 2009 19:45 Re: Amigo. Alergia? Psychika? Grzyb wtórny. Czekamy.

hydra, cudny ten Amiś jak Go tak opisujesz :1luvu: . Zazdraszczamy, zazdraszczamy. No wiesz, jak pod każdym względem taki z niego Ideał, no to na jakimś polu może sobie odpuścić ;).
Czy on to ściąga bo mu przeszkadza (na pewno) czy bo mu za ciepło? Bo jak to drugie to może lepiej mniej warstw, może coś w typie kaftanika ale ze zwróceniem uwagi na oddychanie i "termoobieg". Nie wiem, tak głośno myślę. Nie mam doświadczenia.
A daleko masz do przybyszewskiego? Może dr Ewa jakiś "węzeł" zaradzi?
A Amiś zachwycający :ryk:
Ostatnio edytowano Wto lis 17, 2009 20:26 przez boniantos, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 17, 2009 20:10 Re: Amigo. Alergia? Psychika? Grzyb wtórny. Czekamy.

Hydra, jak coś tutaj są fotki Kimisi Pisiokotka w takim ubranku:

viewtopic.php?f=13&t=73239&hilit=kimi&start=285

trzymam kciuki :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 17, 2009 20:16 Re: Amigo. Alergia? Psychika? Grzyb wtórny. Czekamy.

sweterek lux-malina :mrgreen:
tylko myślę, że na Amigo to trzeba by cóś równie twarzowego (pyszczkowego), ale zdecydowanie trwalszego... bo jak nic zrobi ażurki :ryk:
ale spróbować zawsze warto... może akurat sweterek mu przypasuje.
głaski dla "super kota" :1luvu:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 17, 2009 21:08 Re: Amigo. Alergia? Psychika? Grzyb wtórny. Czekamy.

Cudowny, słodki kotuś! Może mogłabym pomóc? Co było by najbardziej przydatne: kompresy sterylne, bandaże elastyczne, może codofix- tylko w jakim rozmiarze?
Obrazek

mariolatro

 
Posty: 158
Od: Pon wrz 21, 2009 20:40
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05 i 71 gości