Otwockie niebieskie koty - już w swoich domach :-)))

**Adopcje: 12 >>**

jeszcze bedzie z niego nakolankowiec,tylko czasu i wlasnych kolan mu trzeba.On musi miec swoje tempo oswajania i juz!!!Wiem ze ciezko patrzec na strach malego i jeszcze dochodzi obawa czy dom wytrzyma ten czas potrzebny na przywykniecie.bo czasem niestety nie jest pieknie i rozowa i to nie zgadza sie z oczekiwaniami. Ale bedzie dobrze, nie tylko miziaki sa kochane.Czasem uroda wystarcza a na glebsze uczucia czas przychodzi pozniej :1luvu:

Urody to mu nic a nic nie brakuje. :1luvu:

**Adopcje: 12 >>**

i o tym włąśnie mówiłam!
facet by był ladny i oryginalny...bo wszyscy wiemy,że oryginalne jest lepsze :wink:

ja tam wolę miziastych brunetów

Chaberek najbardziej lubi suchą karmę Puriny. Mokre saszetki zostają w misce.

Wybredny.

**Adopcje: 12 >>**

Agneska pisze:Chaberek najbardziej lubi suchą karmę Puriny. Mokre saszetki zostają w misce.
Wybredny.

nie wybrzydzaj Agnieszka!Ciesz sie,ze chlopak ma zdrowe zeby :mrgreen:

Chaberek mruczał i wczoraj wieczorem i dzisiaj rano.

Trzeba go na kolankach dobrze ułożyć - tak, żeby mógł schować pysiaka w rękę lub ramię (taki struś z tego kota :lol:

) i miziać za uszkami. Mam wrażenie, że coraz bardziej lubi być na rękach. :ok:

Agneska pisze:Chaberek najbardziej lubi suchą karmę Puriny. Mokre saszetki zostają w misce.
Wybredny.

No to z moja Biała dogadaliby sie co do michy. moja tez nie ruszy mokrego.

Weszlam do sypialni - wola mnie placzliwyn glosem. :-)

Wzielam na rece - mruczy znowu. Wlasnie siedze z malym na kolanach, mruczy dalej. :-)

Bedzie z niego super kot! :-)

nikt nam nie gratuluje? :evil:

Witam w jakiej miejscowości jest koteczek ?
Ewentualnie jakie wytyczne nalezy spełnić aby stać się przyjacielem tego kotusia ?

Kotek mieszka pod Warszawą. Mamy tu na miejscu potencjalny dom dla Chaberka.
Gdyby coś się zmieniło - należy "przejść" egzamin forumowy - zapewnić kotu bezpieczeństwo i dobre życie.