Zielonookie Kotołaki :) cz.6

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie lis 15, 2009 20:05 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6 Wypłoś ['] ...

Marciu tak bardzo mi przykro że znowu tracisz kochanego kotka :cry: Współczuję straty :( ,przytulam Obrazek
Brykaj kochany kotku za TM [*]
Ważne że u Was był szczęśliwy :1luvu:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie lis 15, 2009 20:20 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6 Wypłoś ['] ...

Marta przytulam mocno....
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 16, 2009 7:58 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6 Wypłoś ['] ...

Dopiero doczytałam :( :( [*]
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pon lis 16, 2009 8:12 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6 Wypłoś ['] ...

Marciuniu... trzymajcie się jakoś. :(
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lis 16, 2009 13:30 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6 Wypłoś ['] ...

Witajcie.
Dziękuję za miłe słowa tu i na pw.
Ciężko nam było, ale powoli dochodzimy do siebie. Chciałam wam opisać, jak to było, ale właściwie nie chcę, bo po co rozdrapywać świeże rany. Mogę wam napisać, że wszystko odbyło się tak, aby Wypłoś się nie stresował, otrzymał dużo pieszczot i nie jechał w transporterku. Jego stan był już tak kiepski, że nie mieliśmy absolutnie żadnych wątpliwości, co do słuszności tej decyzji.

Z TŻ stwierdziliśmy, że możemy znaleźć zatrudnienie w charakterze płaczek. Zużyliśmy mnóstwo papieru toaletowego.

TŻ chyba ma się znów trochę gorzej ode mnie. Mówi, że teraz w domu jest Mijak, Kirak i Brak :(

Ja widzę, że w domu został harem TŻa: ja, Kalinka, Mia, Kira i żółwica :roll: . Do tego same grubasy.
Mijka ma lekką deprechę, a Kirunia marudzi jak zwykle.
Ja od wczoraj poprawiam sobie nastrój truflami firmy Wawel (rewelacyjne są 8O ).

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon lis 16, 2009 13:35 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6 Wypłoś ['] ...

trufle są dobre na pocieszenie zawsze :ok:

no macie seksmisję i musicie o rodzynka dbać i chuchać :wink:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon lis 16, 2009 13:42 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6 Wypłoś ['] ...

Dopiero przeczytałam!

(`)

miałeś dużo, dużo miłości w życiu rudy kocie!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 16, 2009 14:06 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6 Wypłoś ['] ...

Martuś, dopiero zajrzałam na forum po weekendzie...

Strasznie mi przykro :(
Trzymajcie się, kochani...

Śpij, Wypłoszku, śpij spokojnie :( [*]
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon lis 16, 2009 16:48 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6 Wypłoś ['] ...

MarciaMuuu pisze:
Z TŻ stwierdziliśmy, że możemy znaleźć zatrudnienie w charakterze płaczek. Zużyliśmy mnóstwo papieru toaletowego.

TŻ chyba ma się znów trochę gorzej ode mnie. Mówi, że teraz w domu jest Mijak, Kirak i Brak :(


:placz: :placz: :placz:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto lis 17, 2009 8:30 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6 Wypłoś ['] ...

Trzymajcie się Martusiu.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski


Post » Wto lis 17, 2009 9:51 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6 Wypłoś ['] ...

brydzionek

Dostałam dziś rano maila od koleżanki z pracy, z którą nadzorujemy stan pracowniczych kotów, że nasza parkingowa Mała Mi została zabrana przez panią z portierni i ustawia w domu rezydenta ;) . Czyli na parkingu u nas została tylko nieadoptowalna Oczka (chyba naturalnie niepłodna) i dochodzący kocur. I niech tak zostanie. A dokramiaczy sie nagle full zrobiło 8O . Michy (które kiedys z domu przyniosłam) cały czas pełne :D . Przy oczywiście oficjalnym zakazie dokarmiania kotów u nas (pani dyrektor ds. administracyjnych jest po prostu nienormalna) :evil: .

W domu cisza i spokój...

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto lis 17, 2009 10:40 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6 Wypłoś ['] ...

MarciaMuuu pisze:brydzionek

Przy oczywiście oficjalnym zakazie dokarmiania kotów u nas (pani dyrektor ds. administracyjnych jest po prostu nienormalna) :evil: .



Nie cierpię takich ludzisków :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

To super że Mała Mi ma domek :D :ok:

Wymiziaj te swoje dwie grzeczne panienki i Pikaczu :1luvu: :P
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto lis 17, 2009 10:41 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6 Wypłoś ['] ...

A cóż to za pani dyrektor? :evil:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lis 17, 2009 10:51 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6 Wypłoś ['] ...

Doczytalam...

:cry:

[']
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości