Po zmianie antybiotyku płucka się nieco poprawiły, ale za to stały się słyszalne jakieś szmery w serduszku
W miejsce po ropniu nadal podchodzi maź, ale to już do opanowania raczej.
Najważniejsze, że kicia bardzo się wzięła za jedzenie. To też można łączyć ze zmianą leku; mała poczuła się lepiej i apetyt w końcu wzrósł









