Łódź 167+315+330 - bezsilność - koci szkielecik...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 16, 2009 9:56 Re: Łódź 167+282 - leśne historie - HURRA - 3 kocice!!!

Bilans weekendu:

Dwa dni stania i gadania z ludźmi na kociej wystawie, zachęcania do adopcji, żebrania o datki, rozmowy czasem mile, czasem irytujące.


annskr pisze:Do domów swoich własnych pojechały Olo, Salcia i Otello = 3.

Nówki
- cztery sokolnickie, piąty piszczy w szopie...
- Bella i Edward u Bordo
- trzy 6-tygodniowe u Bordo

czekają
- dwa na Zbożowej
- dwa 6-tygodniowe pod kościołem na Retkini
- trzy na Kochanowskiego

potrzebne
- przede wszystkim dt i ds
- karma, żwirek
- pieniądze na odrobaczanie, szczepienie, leczenie
- ogłoszenia
- siły....




Kilka telefonów, jeden domek umówiony na maluszki sokolnickie - nie przyszli, nie zadzwonili.

Kotka z lecznicy zabrana do karmicielki, będzie tam na na razie, po drodzie do lecznicy panie znalazły chorego kota :(, czyli jeden do tuczenia, jeden do leczenia, a potem dwa doroślaki / starszaki do adopcji....

Te trzy kociaki z Kochanowskiego panie chyba same złapią, oswoją i wyadoptują. Oby, bo inaczej na wiosnę albo trzy zabiegi (koszt, laanka etc), albo nowe stadko.

Do sterylki matka maluszków z Chopina (kociaki na pęczki) i tych ww z Kochanowskiego.

I 2 dorosle kotki od Belli i Edwarda - tam standard, kociaki zabrane, na dowiezionie doroslych na sterylkę jakoś brak chęnych :evil:, bo kociaki zabrane, problem rozwiązany :evil:.

Naal brak kontaktu z karmicielami ze Zbożowej, bez ich pomocy nic nie damy rady zrobić.

Ciągle leży mi na wątrobie kotka z Urzędniczej, matka "mojej" czwóreczki - wygląda na to, że jak sama jej nie złapię, nikt tego nie zrobi. Boję się tam pójść, bo może już są kolejne kociaki. Zresztą nawet nie mam kiedy.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 16, 2009 12:55 Re: Łódź 167+282 - leśne historie - HURRA - 3 kocice!!!

W Sokolnikch złapała sięe kolejna kotka - albo ciężarna, albo karmiąca,dochodząca z okolicy. Jedzie do lecznicy na sterylkę...
Kocia mama maluszków złapać się nie chce - zabrała piętego maluszka i gdzieś się wyniosła. Jeśli są maluszki tej złapanej, moze się nimi zajmie...
Mam wielką nadzieję, że ta właśnie złapana jest w ciąży, a nie karmiąca, bo akurat o kolejnych kociętach zupelnie nie marzę ....

Dobre wiadomości - mamy pieniążki na sterylki tych kotów, jedną od Andorki i Goski_bs, następne od Niechcianych i Zapomnianych - bardzo, bardzo dziękujemy :1luvu: bo my już poniżej dna finansowego :oops:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 16, 2009 13:11 Re: Łódź 167+282 - leśne historie - HURRA - 3 kocice!!!

Aniu, czy pisząc o zbożowej, myślisz o żytniej ?- byłam tam kilka razy, naczynia się zmieniają, ostatnim razem (sobota) kotków nie było, ale pogoda była pod psem, więc ich nawet nie wolałam...
za resztę futerek i domki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 16, 2009 13:19 Re: Łódź 167+282 - leśne historie - HURRA - 3 kocice!!!

Tak :oops:
Żyto tez zboże :oops:
Kartki zostawiasz? Może się w końcu odezwą?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 16, 2009 14:30 Re: Łódź 167+282 - leśne historie - HURRA - 3 kocice!!!

hop :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 17, 2009 9:10 Re: Łódź 167+282 - leśne historie - HURRA - 3 kocice!!!

Pamiętacie te koteczkę?
tak o niej pisałam: Bardzo miła i ładna, niemłoda czarno-biała kotka trafiła ocalona w ostatniej chwili przez panie z Julianowskiej – kotka leżała na drodze prowadzącej przez parking, zauważyła ją prokocia pani w czasie spaceru z psami – w świetle reflektorów jadącego wprost na nią (kotkę)samochodu. Pani rzuciła się zatrzymywać samochód, wręczyła kierowcy smycze z psami na końcu, a sama pobiegła alarmować p.Łucję. Kotka w stanie skrajnego wycieńczenia trafiła do lecznicy – szkielet, temperatura 36, gile do pasa, oczy zaklejone tak, że panie początkowo myślały, że oczu nie ma. Koteczka jeszcze kilka dni musi spędzić w lecznicy, potem nie mamy gdzie jej zabrać…. A na ulicy umrze… Opiekują sie nią pp.Łucja i Barbara

Obrazek Obrazek Obrazek[/quote]

Panie porozwieszały po osiedlu ogłoszenia, szukały właściciela. Wczoraj odezwała się pani, przyszła, stwierdzia, że to nie jej kotka, ale siedziała i myślała, myślała i w końcu stwierdziła, że ponieważ jej trzyletni synek bardzo za tamtą zaginioną tęskni, obie czarno-białe, to koteczkę weźmie. TReraz potrzebne kciuki za przyjaźń między trzylatkiem a koteczką.


I druga dobra wiadomość - szczególnie dla mnie :wink: - sokolnickiim maluszkom dt ofiarowała Marija z TŻ-ten, wczoraj kociaki się przeprowadziły - i pilnie szukają ds.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 17, 2009 9:55 Re: Łódź 167+282 - leśne historie - HURRA - 3 kocice!!!

A ja potrzebuję jakieś namiary na przelanie pieniążków dla kotka u bordo od Klubu Ślepaczków.
To chyba o tego kotka chodzi (skorzystałam z Waszego zdjęcia), jak coś nie namieszałam:oops:
Obrazek
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto lis 17, 2009 11:26 Re: Łódź 167+282 - leśne historie - HURRA - 3 kocice!!!

Szemrok - u Bordo.
Bardzo proszę nr konta 60 1370 1170 0000 1706 4855 2200
koniecznie z dopiskiem Szemrok - pieniążki trafią do Bordo :D

Ale się Bordo ucieszy z niespodzianki :piwa:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 17, 2009 11:40 Re: Łódź 167+282 - leśne historie - HURRA - 3 kocice!!!

annskr pisze:Szemrok - u Bordo.
Bardzo proszę nr konta 60 1370 1170 0000 1706 4855 2200
koniecznie z dopiskiem Szemrok - pieniążki trafią do Bordo :D

Ale się Bordo ucieszy z niespodzianki :piwa:


A może na pw mi podaj, bo potrzeba mi też jej dane do przelewu, bo jak nie wpisze ich do rubryki to guuupi bank przelewu nie chce robić :evil:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto lis 17, 2009 12:01 Re: Łódź 167+282 - chora kotka - happy end?

To konto FFA, prywatnego Bordo nie znam,
Ona teraz w pracy, wyślę jej wiadomość, żeby wieczorkiem zajrzała - nie zawsze ma czas.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 17, 2009 12:07 Re: Łódź 167+282 - chora kotka - happy end?

OKI, to czekam :D
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto lis 17, 2009 12:49 Re: Łódź 167+284 - chora kotka - happy end, chory kocurek :(((

Dobra wiadomość - kolejna, już piątak kotka z Sokolnik zawieziona na sterylkę, pan czai się na lokalnego tatusia i dojrzewa do sterylizacji swojej domowej kotki, dotąd na tabletkach hormonalnych. Domowa oczywiście na jego koszt.

Taka sobie wiadomość - panie Barbara i Łucja dwa dni temu znalazły biało-szarego wycieńczonego kocurka, kroplówkują, leczą, karmią strzykawką. Badania krwi kawaler ma w normie, podniosiony mocznik prawdopodobnie wskutek głodówki.
Kciuki potrzebne - za wyzdrowienie i ds. Panie są już solidnie zakocone i zapsione.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 17, 2009 14:28 Re: Łódź 167+284 - chora kotka - happy end, chory kocurek :(((

Kolejna prośba o pomoc - pani karmi koty, na osiedlu, sterylizuje i ogólnie sama sobie radzi, ale ....
Jedno z kociąt urodzonych mniej więcej rok temu cężko chorowało, trafiło do ponad 80cio letniej mamy tej pani, teraz owa mama nie daje sobie rany, przenosi się do dzwoniącej pani, a kocurkowi trzeba pilnie znaleźć dom - przenieść się nie może, bo w domu dzwoniącej pani mieszka bardzo silny alergik....

I pani prosi o dt dla kocurka, o pomoc w jego wyadoptowaniu....

Dt nie mamy...

Zdjęcia mamy mieć, ogloszenia będziemy robić, ale pomoc w szukaniu dla niego domku na pewno się przyda - wkrótce wiecej informacji.

Ech....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 17, 2009 15:09 Re: Łódź 167+284 - chora kotka - happy end, chory kocurek :(((

Po co wynaleźli telefony? Kiedyś człowiek żył spokojniej....

Do lecznicy przywieżli cieżarną dziką kotkę z ul.Legionów, za sterylkę nie ma kto zapłacić, karmicielka rencistka....
Jakiś slabo strzeżony banczek zna ktoś???
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 17, 2009 15:40 Re: Łódź 167+284 - chora kotka - happy end, chory kocurek :(((

wlasnie pisze Ci PW

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: northh i 62 gości