Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 16, 2009 23:16 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

kussad pisze:Będzie miał też śliczne błyszczące futro :)


Mój kocio szproty łomotał "smoked" a teraz to sie tuńczyków zachciewa :)
Ale futerko miał ładne :) to prawda :)
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Pon lis 16, 2009 23:31 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

on po traniku to i tak ma ładnie footro a pazury co tydz trzeba obcinać

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 16, 2009 23:33 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

bazylica pisze:on po traniku to i tak ma ładnie footro a pazury co tydz trzeba obcinać


Oj te pazury to tragedia....zwłaszcza dla mebli :(
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Pon lis 16, 2009 23:40 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

dune pisze:
bazylica pisze:on po traniku to i tak ma ładnie footro a pazury co tydz trzeba obcinać


Oj te pazury to tragedia....zwłaszcza dla mebli :(

mam obcinaczkę i nie waham sie jej używać :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 16, 2009 23:43 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

bazylica pisze:
dune pisze:
bazylica pisze:on po traniku to i tak ma ładnie footro a pazury co tydz trzeba obcinać


Oj te pazury to tragedia....zwłaszcza dla mebli :(

mam obcinaczkę i nie waham sie jej używać :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:


A koty co? Bo moje nieco protestują... :( ale pewnie nawykną. Młode są, musza nawyknąć :)
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Pon lis 16, 2009 23:49 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

dune pisze:
bazylica pisze:mam obcinaczkę i nie waham sie jej używać :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:


A koty co? Bo moje nieco protestują... :( ale pewnie nawykną. Młode są, musza nawyknąć :)

nie pytam się go o zdanie ale z ilości syków i warknięć wnioskuję że zachwycony nie jest

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 16, 2009 23:56 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

bazylica pisze:
nie pytam się go o zdanie ale z ilości syków i warknięć wnioskuję że zachwycony nie jest


Mój stary Kicur warczał dla fasonu...ale te maluchy to sie szamoczą...i kurcze strach...zeby za duzo nie ciachnąć

Ide juz spac, buziaki pa pa :cowsleep:
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Wto lis 17, 2009 8:28 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

Wstalim. Presja głodnych kocich oczu nad miską. Pustą miską. Dostały jeść i poszły spać. Co innego można w tak paskudny dzień? Czekam na paczkę z Kuchni Pupila, do weta w takim razie jak paczka przyjdzie bo to zwykle przed południem. Szelka smarka na całego. Cholera, to się raczej nie wycisza, mam wrażenie że jak sraczka się uciszyła to smarkanie nasiliło, ale z dwojga złego wole jak się smarka. Z tym sobie poradzimy.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto lis 17, 2009 9:15 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

I znowu buro...dzień w dzień takie samo powitanie :)
Za oknem bure chmury i bury Ignaś na śniadanku :)
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Wto lis 17, 2009 9:21 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

To ja mam przynajmniej koty słonecznie złote. No, rude, ale naciągam że złote. :mrgreen: Hino całkiem, Futro fragmentami... A burych dziś nie widać - komponują się w krajobraz.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto lis 17, 2009 9:41 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

Bry dzien :)
Ciesze sie oficjalnie.
A ogoniasta banda jest proszona o calkowite wyzdrowienie.
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 17, 2009 10:04 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

kinga w. pisze:Wstalim. Presja głodnych kocich oczu nad miską. Pustą miską. Dostały jeść i poszły spać. Co innego można w tak paskudny dzień? Czekam na paczkę z Kuchni Pupila, do weta w takim razie jak paczka przyjdzie bo to zwykle przed południem. Szelka smarka na całego. Cholera, to się raczej nie wycisza, mam wrażenie że jak sraczka się uciszyła to smarkanie nasiliło, ale z dwojga złego wole jak się smarka. Z tym sobie poradzimy.
Zostawiaj im jedzonko na noc;)
Cieszę się :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto lis 17, 2009 10:10 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

To my wysyłamy słońce kotolotem

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 17, 2009 11:07 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

Chyba dotarło - przeciera się niebo! :lol:

Zostawiam jedzonko na noc, ale ono w tajemniczy sposób znika. :evil:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto lis 17, 2009 11:13 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

To ja też się oficjalnie ciszę i dalej trzymam :dance: :dance2: :dance: :dance2: :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1445 gości