Miki naprawde zasługuje na najlepszy domek na świecie juz dwa razy udało mu sie uciec śmierci
pierwszy raz gdy miał troche ponad tydzień
on i jego rodzeństwo zostało odnalezione przez właściciela działki gdzie sie urodził
zwyrodnialec rozdeptał (dosłownie) jego rodzeństwo Miki juz miał dołączyć do nich ale pojawiła sie moja córka i go uratowała
poraz drugi Miki walczył o zycie gdy zaraził sie pp
potem była grzybica i nieudana adopcja
ten kocio przeszedł tak wiele