Mysza pisze:Jana pisze:Czy którykolwiek z piotrkowskich kotów miał badaną krew?
ja bym jeszcze u 2-3 zrobiła testy na pp.
Bywało, ze test nie wyszedł pozytywny, a kot pp jednak miał. Rzadko, ale bywało, dlatego kilku trzeba by zrobić, zwłaszcza, ze tak szybko się to dzieje.
O testach już z jopop rozmawiałam, ponoć na pewno to nie pp.
Ale co z tymi badaniami krwi?! Rozumiem, że najmniejszym ciężko coś utoczyć, ale tym większym chyba można?