KOCIE ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ 4 adopcje, nowy kot :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon kwi 05, 2004 15:02

Margarita, ilekroć patrzę na Mrówkę w Twoim podpisie, muszę się uśmiechnąć. :lol:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 06, 2004 7:16

Już piszę:
Balbinę wczoraj zawieźliśmy do weta. Czuła się bardzo źle - chyba miała gorączkę. Mam się o nią pytać dzisiaj między 9 a 10 - wtedy będę wiedziała więcej.

Chineczka nadal u Sabiny - miewa się dobrze, nadal dostaje leki. :) Wygląda na to, że jest szczęśliwa mając ten tymczasowy dom. Aż żal ją poem wsadzać z powrotem do kociarni :(
Kucharek po kuracji w lecznicy czuje się bardzo dobrze, Basza to samo :)
Nie rozmawiałam z nikim kto był z Coco w lecznicy, ale widziałam ją wczoraj po południu, kiedy już była po wizycie (rozminęłyśmy się z koleżanką) - zdecydowanie mniej gwałtownie kaszlała - pewnie leki już zaczęły działać. Dowiem się więcej dziś.
Aguteks :D

Magdaleno:
Są w tej chwili 3 osoby, które są w schronisku mnóstwo czasu - np. 4 dni w tygodniu i 3 które są rzadziej, ale regularnie (tu siebie zaliczam).
5 dorosłych osób jest cały czas zaangażowanych w rozwój schroniska. Do tego dochodzi młodzież - zwykle w soboty przychodzi duużo młodzieży żeby pomóc w sprzątaniu itd. - zajmuje się nimi Monika.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto kwi 06, 2004 7:51

ryśka pisze:Proszę trzymajcie kciuki - zaraz się będę starała wybłagać u weta pobyt Balbiny w lecznicy. Boję się o nią.

Anko, Alko - są w schronisku dwie następne kociczki, ale już "zamowione" do adopcji przez osoby spoza forum, następne jakie przyjdą od razu będą Wasze. Może tak być?


Przykro mi z powodu chorych kotkow :( i Pawelka :placz: Trzymam kciuki za Balbine.

ryśka pisze:Miłka znalazła dom - u miłośników kotów. Na pewno bedzie jej tam dobrze.


Bardzo sie cieszymy!!! Nareszczie Miłka doczekala sie domku :dance: :dance:
Oczywiście, ze poczekamy na nowego kotka.
Rysiu jestescie wspaniali. :D Oby dalej tak bylo, ze wiecej jest chetnych osob do adoptowania przez internet, niz samych kotkow w waszym schronisku. :ok:

MajkaA

 
Posty: 333
Od: Czw lut 05, 2004 21:32
Lokalizacja: Martinez (dawniej Warszawa-Ochota)

Post » Wto kwi 06, 2004 8:25

Gorączkę pewnie wet zbije zastrzykiem, ale resztę trzeba dobrze wyleczyć... Rysiu, daj znać jak tylko się czegoś dowiesz.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 06, 2004 9:35

Majorka pisze:Margarita, ilekroć patrzę na Mrówkę w Twoim podpisie, muszę się uśmiechnąć. :lol:


Majorko - bo Mrowcia to taka pociecha jest :D Vitez swietnie uchwycil jej minke :D

Rysiu - dzieki za wiesci o Chineczce, ciesze sie, ze juz lepiej :D Choc perspektywa powrotu do kociarni przygnebia :( Ale nie opuszcza mnie nadzieja, ze ktos przygarnie kiedys te przepiekna koteczke...
Pozdrawiają:
Margarita oraz Tosia, Mrówka, Amelka i Belissima Principessa (imię robocze)
Obrazek

Margarita

 
Posty: 546
Od: Sob cze 15, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 06, 2004 9:44

Rysiu kochanie czy juz wiesz co u Balbinki!
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Wto kwi 06, 2004 11:17

Balbino-Rzepko, wiem, że nie możesz teraz do mnie napisać. No to ja napiszę do Ciebie - takie małe zaklęcie:

Nie po to przyszłaś na świat
żeby się z niego zabierać,
i proszę, przestań się bać,
i nie myśl, żeby umierać.

Zajęto się już Tobą kiciu,
to już nie Twoje zmartwienie,
więc trzymaj się mocno życia,
jak rzepka trzyma się ziemi.
Ostatnio edytowano Wto kwi 06, 2004 13:35 przez Majorka, łącznie edytowano 1 raz
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 06, 2004 11:23

Majorko :cry: ślicny wiersyk
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Wto kwi 06, 2004 11:27

RyuChanek i Betix pisze:Majorko :cry: ślicny wiersyk

Betix, nie tak: :cry: tylko tak: :)
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 06, 2004 13:17

Już piszę:
kicia ma oczywiście koci katar, dostała i kroplówkę i antybiotyk i lek przecigorączkowy. Nie je nic na razie, ale dostała w kroplówce dużo składników. Teraz siedzi - obrażona na wetów - w koszyczku.

Ona panicznie boi się mężczyzn: kiedy pierwszy raz była brana do lecznicy panicznie zareagowała, kiedy wkładał ją do transporterka mężczyzna - gryzła, drapała itd. - myślałam, że taki z niej dzikus. Potem, kiedy dziewczyny podawały jej leki i się nią zajmowały była grzeczna. A wczoraj znów urządziła ponoć straszne sceny w lecznicy kiedy weci (panowie) ją badali.
Czyli jednak po prostu facetów nie lubi ;)

Majorko - czy ja mogę ten wiersz umieścić potem w kociarni? :)

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto kwi 06, 2004 13:32

Rysiu, dziękuję za wiadomości; już jestem lepszej myśli. Moja Mika też bała się mężczyzn, ale później jej przeszło i teraz wręcz przeciwnie :)
Rysiu, umieść ten wierszyk w Kociarni TERAZ. Bo to jest zaklęcie - i tak bałam się, że się spóźniłam. Niech wisi, póki sytuacja się nie unormuje, dobrze?
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 06, 2004 13:35

Jasne, oczywiście. Jutro powieszę! 8)

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro kwi 07, 2004 10:53

Czy są jakieś wieści o Balbinie-Rzepce? Czy czuje się może ciut lepiej?
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 08, 2004 11:44

Najnowsze wieści: Balbina pokiereszowała pana doktora - ręka mu napuchła okropnie. :( 8O
Cały czas jest na kroplówkach, bo nie chce jeść. Stan praktycznie bez zmian - nie widać żadnej poprawy. Od dziś będzie dostawała jakieś silniejsze leki. Co więcej - w swojej szlachetności wet zgodził się by została u nich na okres świąt, chociaż to dla nich na pewno będzie kłopotliwe. :king:
Można za nią tylko trzymać kciuki - by sama miała ochotę wyjść z tej choroby.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw kwi 08, 2004 11:48

Ojej. A nie ma tam w lecznicy weta-kobiety? Strasznie Rzepka zajadła na facetów... W końcu te leki muszą przecież zacząć działać, czy rozbójnica chce czy nie. Po kim ona to ma, przecież ja łagodności człowiek jestem. :lol:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bluerat, Martini1989 i 321 gości