Miałka i jej sługa uniżony-pod jednym dachem:)

Tak dziewczynki,wydatki się szykują,ale najważniejsze że,nam się nic nie stało i że,ja żyję,bo kto by Wam życie umilał :mrgreen:

Jedyną niezadowoloną była chyba Miałka ,pewnie myślała że,tabletka się upiecze a tu klops ,pańcia wróciła tablete zapodała i to za pierwszym razem :mrgreen:

Wredna pańcia :smokin:

Idę szamać gołąbki :twisted:

kotka doroty pisze:Tak dziewczynki,wydatki się szykują,ale najważniejsze że,nam się nic nie stało i że,ja żyję,bo kto by Wam życie umilał
Jedyną niezadowoloną była chyba Miałka ,pewnie myślała że,tabletka się upiecze a tu klops ,pańcia wróciła tablete zapodała i to za pierwszym razem Wredna pańcia
Idę szamać gołąbki

Co prawda jeden niedzielny obiad już dziś zjadłam, ale - wzorem moich kotów - mogę pożreć drugi. Dawaj gołębia!

mamunia rozpieszcza Waćpannę :mrgreen:

Smacznego

Rozpieszcza mamunia :1luvu:

Gołąbka zjadłam,dobry był :ok:

Jeszcze do Poznania dostanę!!Już czekają zamrożone i bigosik tez dostanę,a co :mrgreen:

Marylux to przyjedż w piatek do Poznania to dostaniesz gołebia,dzisiaj to już nie!Zjedzone,mniam :roll:

Uważaj, bo jeszcze to na serio potraktuję i po pracy wsiądę w pociąg :wink:

Jestem szalona

Dawaj,tylko napisz o której będziesz to Cię z dworca odbiorę

Oj nie zadroszcze takiej przygody

U nas to zwykle sarny są sprawcami takich wypadków

O, jesteś wreszcie

Ciekawie miałaś, muszę powiedzieć. Przypomniało mi to historię, którą kiedyś słyszałam, to tak a propos dzików... Młoda para pojechała w plener, wiadomo, pobaraszkować trochę na łonie przyrody. Dojeżdżają do jakieś polanki przy lasku, napięcie wisi w powietrzu, piękna okolica, coś zaczyna być na rzeczy... Przechodzą, że tak powiem, do czynów, a tu nagle z lasku wychodzi dzik. Chłopak postanowił zachować się jak mężczyzna, porwał co pierwsze miał pod ręką i rzucił w dzika... Odpędził biednego zwierzaka, który umknął... niosąc na grzebiecie spodnie młodziana :wink:

Mina matki po powrocie - nie do opisania.

A tego gołębia, to gdzie upolowałaś? :twisted:

Gołębia upolowałam w rondelku u mam mojej

Przygodę chłopak miał super

Mina mam powinna zostać uwieczniona na foto! :ryk:

Nie ma nikogo :roll:

A pukałaś?stuk-puk?

kurka to jeszcze w ukłonie trzeba trwać? :mrgreen:

chyba by wypadało?

kogucik

Kłaniać siem nie trza ale zapukać wypadałoby :mrgreen:

miejcie litość kręgosłup mi padnie :mrgreen:

Miałka i jej sługa uniżony-pod jednym dachem:)

Kto przegląda forum