MaineCoon/Syberyjski...

[Faranth]

O, witam
Jak sadze, przeczytales juz w jakiej sprawie napisalem na to forum - dlatego bardzo bym prosil o kilka porad dot. tej rasy kotow, a przede wszystkim o porady dotyczace miejsca skad takiego kota mozna byloby wziac Np. na maila...

Pozdrawiam

K.K.

[Kocurro]

Ja jestem MCO, ale kociąt teraz nie mam. Na mojej stronie www znajdziesz dużo linków do różnych hodowli MCO, a na zakładce po lewej stronie migają Kociaki - to jest kontakt do zaprzyjaźnionej hodowli. Wiem też, że w w Bydgoszczy urodziły się kocięta (kilka tygodni temu), jak będziesz zainteresowany, podam kontakt mailem, bo oni nie mają strony www.

[Raddemenes1]

O, witam
Jak sadze, przeczytales juz w jakiej sprawie napisalem na to forum - dlatego bardzo bym prosil o kilka porad dot. tej rasy kotow, a przede wszystkim o porady dotyczace miejsca skad takiego kota mozna byloby wziac Np. na maila...

Pozdrawiam

K.K.

Witaj,
Wiele ineteresujących informacji wraz z ogłoszeniami kotów do kupienia znajdziesz tu http://www.mcoon.info/
Pozdrawiam
Raddemenes

[Ananke]

Witam
U mnie tez sa aktualnie kocieta MCO, wolne sa jeszcze dwa kocurki...

[Faranth]

Up!

O, Ananke, moglabys cos na priva na ten temat napisac?

K.K.

[Faranth]

Óp!

[MariaD]

Też jestem MCO, zobacz moją stronę.

[Raddemenes]

Óp!

Czasem warto poczekać - wybór kota to nie jajecznica...
Jeśli mogę Cię pocieszyć -ja czekałem na jedną z moich ostatnio nabytych kotek przeszło rok... Doczekałem się. Teraz czekam już drugi rok na kolejną w danym kolorze i typie, który mi odpowiada... I czekam nadal.

ps. Nie szukaj tylko na forum - podzwoń po hodowlach, popytaj znajomych, wstępnie zarezerwuj...

[varia]

tylko, że zdaje się, że Faranth chciałby rasowca (w sumie rasa Mu obojętna - na Birmana też by się skusił - ważne, by to nie był dachowiec chyba), ale za darmo..

[Faranth]

Oj, sprawa jest troche bardziej delikatna - jak zaznaczylem na poczatku, rodzice juz mieli kota (slicznego, czarnego dachowca) po smierci ktorego postawili veto wszystkim podobnym kotom - za bardzo im by go przypominal
Tak jak pisalem, urzekly nas Mialkuny, ale tata potajemnie kocha sie w kotach syjamskich - tyle, ze podobno sa agresywne, a podobne birmanskie mile - i tym argumentem daloby sie przekonac mame
A sam kot nie musi byc rasowy, trzymac jakichs wzorcow, byc koniecznie kociakiem czy czyms takim - wazne, by byl zdrowy, nie atakowal wszystkiego co sie rusza i na drzewo nie ucieka i co wazniejsze by nie przypominal przykrych wspomnien (rodzicom)
A ze cena symboliczna - rodzice juz prawie na emeryturze, sam zbyt wiele nie zarabiam i 2000 (czy nawet 600) zl za kota to dla nas dosyc abstrakcyjna kwota

K.

[MariaD]

Tyle jest pięknych kotów do adopcji na tych stronach. Z twojej wypowiedzi odniosłam trochę inne wrażenie niż to co powyżej napisałeś. I co sugeruje tytuł wątku. Niestety, choć hodowcy są nieraz skłonni znacznie obniżyć cene to nie do takich, jakie oczekujesz poziomów. Jeszcze raz namawiam na postudiowanie wątków adopcyjnych. Kotów podobnych do tej czy innej rasy jest tu sporo, co i raz jakaś nowa kocia sierota potrzebuje domu.

[zuza]

W takim ukladzie nie pozostaje Ci nic innego jak sledzic watki o adopcjach jak rowniez o oddaniu kota z hodowli (co sie czasem zdarza)...
No i cierpliwosc w czekaniu.

[kinus]

Po pewnych doswiadczeniach sama nie wiem, czy kota bym za darmo oddala. I wlasnie dla dobra kota. Dlaczego? ostatnia choroba kotka, ktorego mialam prawie pod opieka, ale czulam sie za niego odpowiedzialna kosztowala mnie ok 700 zl za tydzien.

[vitez]

tata potajemnie kocha sie w kotach syjamskich - tyle, ze podobno sa agresywne

Syjamy agresywne???!

Jedyna ich cecha ktora mozna uwazac za wade to gadatliwosc - miaukaja, zagaduja, pomraukuja, albo do ludzi albo sobie pod nosem, a tak poza tym to jedna z najbardziej przywiazujacych sie do czlowieka ras i bardzo przylepne pieszczochy - zero agresji.

Z dotychczasowych wystaw moge powiedziec mniej wiecej ze spokojniejsze od syjamow byly chyba tylko persy ktorym wszystko jedno jak zwykle

[Agi]

Syjamy nie sa agresywne
Mam dwa
Sa co najwyzej mocno... ekspresywne