Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie lis 15, 2009 17:55 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Pasztet ratuje życie!! :)

alix76 pisze:
kinga w. pisze:Qpal i gorączka mają powiązanie - być może od gorączki stwardniał, ale kolorek ma cudny, śmierdzi już właściwie... No, dobra, smaku tylko nie sprawdziłam. :wink:

Kinga, jak mogłaś! Smak to podstawowe domowe narzędzie diagnostyczne :ryk:

Podstawa to pełny test organoleptyczny... ZAWALIŁAM!!

Piegusku, jeszcze tej gorączki chciałabym sie pozbyć, a najlepiej jak wet uzna że odfajkował swoją robotę. Bezpośrednie zagrożenie minęło jak sądzę na dobre, pozostaje kwestia tej temperatury. Mała troszke kicha, może gorączka z tym powiązana... Z tym że nie bulgocze jej w nosku nic - po prostu zdarza jej się kilka razy kichnąć w ciągu dnia.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie lis 15, 2009 19:19 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Pasztet ratuje życie!! :)

:piwa: :piwa: :piwa:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 15, 2009 19:21 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Pasztet ratuje życie!! :)

Biegunka ustąpiła, to już nie będziemy kociny plecaczkami doładowywać - tyle stresu mniej. Normalne zastrzyki to dostają zanim się połapią co jest grane. :mrgreen:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie lis 15, 2009 19:28 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Pasztet ratuje życie!! :)

ooo to teraz będziesz mogła kurować swoje łapki :mrgreen:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie lis 15, 2009 19:35 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Pasztet ratuje życie!! :)

Szelka tak trzymaj :!:
Kinia dzięki za informację na bieżąco :oops:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Nie lis 15, 2009 19:39 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Pasztet ratuje życie!! :)

Jak odstawią antybiotyk to i owszem. Z antybiotykiem kot dostaje bzika natychmiast po wyjęciu igły - szczypie dziadostwo.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie lis 15, 2009 19:42 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Pasztet ratuje życie!! :)

lutra pisze:Pan Pasztet:
Obrazek

czy kiedy Wasz kot uratował jakieś życie/zycia (mam nadzieje, ze tak jest) tez czułyście sie takie dumne z niego?
Chyba przesadzam. Kciuki za maluchy.
Pasztecie...szacun :mrgreen: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lis 15, 2009 19:43 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Pasztet ratuje życie!! :)

Pasztet dziękujemy ci serdecznie :1luvu: , mamy u Ciebie dług...
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Nie lis 15, 2009 19:46 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Pasztet ratuje życie!! :)

Pasztet :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 15, 2009 19:55 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Pasztet ratuje życie!! :)

Mamy również dług wobec kotów (i ich opiekunów rzecz jasna) które były gotowe oddać krew - były już w Krakvecie lub czekały pod telefonem gotowe ruszyć z pomocą gdyby się okazało że Pasztet się nie zgadza, nie może, lub że jego krew nie wystarczy do sporządzenia surowicy dla maluchów. Błyskawiczna akcja spowodowała naprawdę duży odzew w Krakowie.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie lis 15, 2009 20:47 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Pasztet ratuje życie!! :)

kinga w. pisze:Mamy również dług wobec kotów (i ich opiekunów rzecz jasna) które były gotowe oddać krew - były już w Krakvecie lub czekały pod telefonem gotowe ruszyć z pomocą gdyby się okazało że Pasztet się nie zgadza, nie może, lub że jego krew nie wystarczy do sporządzenia surowicy dla maluchów. Błyskawiczna akcja spowodowała naprawdę duży odzew w Krakowie.

I super - dziękujemy wszystkim chętnym kotom. szkoda tylko, że akcja była o trzy koty za późno, ale kto mógł przewidzieć, wet twierdził, że wirusówka :cry: Najważniejsze, ze chociaż tym udało się przeżyć :1luvu: . Ale wcale się nie cieszymy, wcale Kinga, pomału możesz nabrać powietrza w płuca, żeby spokojnie odetchnąć. Tyle przeszłaś, ze należy ci się medal :ok:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Nie lis 15, 2009 20:58 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Pasztet ratuje życie!! :)

Tyzma, dwa koty. Lion to inna zupełnie historia - on na pewno był zatkany. A te maluszki... Tak, dla nich za późno. Dobrze że choć te trzy paskudztwa żyją i będą żyć. Właśnie dostały głupawki i ganiają po domu. I mogę się na nie wściekać za wywalenie suszarki! Z czystym sumieniem mogę bo to na chore tylko jakoś nijak sie wściekać. :mrgreen:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie lis 15, 2009 21:06 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Pasztet ratuje życie!! :)

kinga w. pisze:Tyzma, dwa koty. Lion to inna zupełnie historia - on na pewno był zatkany. A te maluszki... Tak, dla nich za późno. Dobrze że choć te trzy paskudztwa żyją i będą żyć. Właśnie dostały głupawki i ganiają po domu. I mogę się na nie wściekać za wywalenie suszarki! Z czystym sumieniem mogę bo to na chore tylko jakoś nijak sie wściekać. :mrgreen:

no tak dwa :( a na maluszki to nie masz absolutnie prawa - niech się wściekają, niech demolują i niech zdrowieją i szybko znajdują domki, bo za długo demolki nie zdzierżysz :mrgreen:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Nie lis 15, 2009 21:13 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Pasztet ratuje życie!! :)

Zdzierżę - byle tylko nie umierały. Jak szaleją to znaczy że się dobrze czują - to ok.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie lis 15, 2009 21:55 Re: Mój Pięciokot cz. 11 Pasztet ratuje życie!! :)

jakie cudowne wieści u was :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
wcale sie nie cieszę
wcale a wcale

a jak się miewają rezydenci?

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 92 gości