Cytrysia, Mruczek , Lucysia - Odeszła ['']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 13, 2009 21:53 Re: Cytrysia, Mruczek ,Lucysia bardzo chora .

jak tam z wieczora??
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob lis 14, 2009 23:18 Re: Cytrysia, Mruczek ,Lucysia bardzo chora .

Beaciu jest po nastepnym sterydzie ciut lepiej , ciekawe na na 2 dni moze starczy :(
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie lis 15, 2009 11:22 Re: Cytrysia, Mruczek ,Lucysia bardzo chora .

Lucysku, no co ty :ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie lis 15, 2009 12:35 Re: Cytrysia, Mruczek ,Lucysia bardzo chora .

Dzis od rana znowu siedzi schowana w szafie :(
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie lis 15, 2009 15:24 Re: Cytrysia, Mruczek ,Lucysia bardzo chora .

meggi 2 pisze:Dzis od rana znowu siedzi schowana w szafie :(


Aniu, taka pogoda... ja jakbym mogla, tez bym dzis przesiedziala w szafie. :(
Moja Bunia siedzi caly dzien w wersalce. Wychodzi tylko wtedy, jak jej kichawka wyniucha zapachy z kuchni.

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Czw lis 26, 2009 19:49 Re: Cytrysia, Mruczek ,Lucysia bardzo chora .

Aniu alareipan serdecznie dziekuje za bazarek. :1luvu: :1luvu:
Bardzo sie przydadza pieniązki, jutro znowu wizyta z Lucysia . :(
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt lis 27, 2009 7:58 Re: Cytrysia, Mruczek ,Lucysia bardzo chora .

za wizytę i za zdrówko Lucysi :ok: :ok: i pozostałych domowników też :ok: :ok: :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lis 28, 2009 8:50 Re: Cytrysia, Mruczek ,Lucysia bardzo chora .

Meggi, co tam u Lucysi?
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob lis 28, 2009 19:42 Re: Cytrysia, Mruczek ,Lucysia bardzo chora .

Z Lucysia na razie ciut lepiej , dostała nowy lek Eguoral - okropniscie drogi 50 tabl kosztuje 325 zl.
Pani dr podarowała nam kilka tabletek na próbe . Bardzo dziękujemy :1luvu:
Dalsze leczenie tym lekiem przechodzi moje mozliwosci
nie bede mogła sobie pozwolic na takie drogie leczenie.
Dodtkowo znowu bedzie brała Encortolon raz dziennie.
Zobaczymy jaki skutek przyniesie połączenie tych leków.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob lis 28, 2009 19:46 Re: Cytrysia, Mruczek ,Lucysia bardzo chora .

moze ktos pomoze finanswowo Meggi?

:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob lis 28, 2009 20:43 Re: Cytrysia, Mruczek ,Lucysia bardzo chora .

strasznie drogo. na ile wystarczaloby opakowanie? jedna tabl dziennie?
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob lis 28, 2009 21:14 Re: Cytrysia, Mruczek ,Lucysia bardzo chora .

Tak 1 kapsułka dziennie chyba przez pół roku jezeli beda dobre efekty.
Modle sie żeby to juz wreszcie przynioslo skutek.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob lis 28, 2009 21:24 Re: Cytrysia, Mruczek ,Lucysia bardzo chora .

Na recepte dla czlowieka cena jest bardzo mala
ale muszą to byc specjalne choroby.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob lis 28, 2009 21:39 Re: Cytrysia, Mruczek ,Lucysia bardzo chora .

Moze ktos mialby mozliwosc..? Ja nie mam lekarzy w rodzinie:/
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob lis 28, 2009 21:44 Re: Cytrysia, Mruczek ,Lucysia bardzo chora .

Satoru pisze:Moze ktos mialby mozliwosc..? Ja nie mam lekarzy w rodzinie:/


A może na forum są lekarze?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 79 gości