Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 13, 2009 11:42 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Fantastycznie :ok:

iza5

 
Posty: 1236
Od: Śro cze 18, 2008 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 13, 2009 11:45 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Jak uda mi się z pracy wyrwać to podejdę zobaczyć co się dzieje.
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt lis 13, 2009 11:46 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

To kto w końcu pomaga tym kotkom?
Bo w listopadowym numerze kocich spraw pisali, że na gdyńskie koty zbiera szczeciński zwierzęcy telefon zaufania i podali ich numer konta :roll:
O PKDT nic tam nie było :roll:
Obrazek

hreidar

 
Posty: 84
Od: Czw sty 18, 2007 21:07

Post » Pt lis 13, 2009 11:51 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

biamila pisze:Jak uda mi się z pracy wyrwać to podejdę zobaczyć co się dzieje.


To chyba jakaś telepatia, akurat tak sobie pomyslałem że przecież jest ktoś kto bliski Urzędu pracuje
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6641
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Pt lis 13, 2009 11:54 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

hreidar pisze:To kto w końcu pomaga tym kotkom?
Bo w listopadowym numerze kocich spraw pisali, że na gdyńskie koty zbiera szczeciński zwierzęcy telefon zaufania i podali ich numer konta :roll:
O PKDT nic tam nie było :roll:

Artykuł powstał zanim PKDT się zajęło akcją. Ale jest tam już nasza ulotka - więcej info oraz artykuł w "Kocie" grudniowym :)

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lis 13, 2009 11:59 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

biamila pisze:Jak uda mi się z pracy wyrwać to podejdę zobaczyć co się dzieje.

Byłoby cudownie! Po ich aktywności będę pisała sprowstowania do mediów i muszę wiedzieć, co będą krzyczeć.

Zwłaszcza, że ich manifestacja nie ma w ogóle sensu, bo podczas gdy oni się przygotowywali do krzyczenia, wszyscy się pokojowo dogadali i udało się nawiązać współpracę z OTOZem - 30 sterylek oraz z Urzędem Miasta (pomoc w zapłaceniu za zabiegi i leczenie).

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lis 13, 2009 12:00 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

lidjanb pisze:
sabina skaza pisze:
jarekm pisze:W sprawie tej pikiety to najlepiej zorientowana jest Sabina.
Jakaś grupa chciala pomóc , chcieli jakiś film krecić , a potem sie okazało ze to jakaś partia młodych socjalistów
Jeśli sie nie mylę to Sabina ich propozycje odrzuciła
Szczegóły zna Sabina


dokładnie z pikietą nie mamy nic wspólnego. opiszę wam szczegóły wieczorem- zobaczymy co się zadzieje pod urzędem o 15.15. gdybym nie była chora chętnie bym podjechała pod urząd jako widz, z ciekawości- zobaczyć, czy nie używają naszego logo i czy nie wplątują w akcję PKDT, bo prosiłam przedstawicielkę ich ugrupowania, która była u mnie żeby nie łączyć ich pikiety z naszą organizacją.


I tak jeżeli to możliwe dobrze byłoby aby ktoś Z PKDT z boku się poprzyglądał i posłuchał
Nie bardzo wierzę w zapewnienia przedstawicieli tych ugupowań że nie włączą w cały bałagan PKDT.Oni chcą wygrać dla siebie opinię publiczną i zaistnieć .Słyszałyście przecież w Radio....


Też sie obawiam że mogą użyć PKDT do swoich celów
Ta pani od socjalistów nie powiedziała nic od siebie
Wypowiedź w radiu to przecież były cytaty z ulotek PKDT oraz fragmenty z postów na forum
Nawet jeśli nie użyją loga PKDT to wypowiedzi w takiej formie jak w radiu jednoznacznie mogą się ludziom skojarzyć z wypowiedziami osób z PKDT
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6641
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Pt lis 13, 2009 14:29 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Marlon pisze: Potrzebne tez osoby aby koty wieczorem od wetow odebrac i zawiezc do Sabiny.


Jest już zorganizowany na dziś transport 4 kotek z Elbląskiej z Gdańska do Sabiny.
Menial się zgłosił(a) (przepraszam nie znamy się więc nie wiem) też do transportu - czy jeszcze jakieś sa do przewiezienia? od Łukucia są dziś? czy Menial ma je przewieźć? Jeżeli coś jeszcze tzreba przewieźć to ja mogę też.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lis 13, 2009 16:36 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

mpacz78 pisze:
Marlon pisze: Potrzebne tez osoby aby koty wieczorem od wetow odebrac i zawiezc do Sabiny.


Jest już zorganizowany na dziś transport 4 kotek z Elbląskiej z Gdańska do Sabiny.
Menial się zgłosił(a) (przepraszam nie znamy się więc nie wiem) też do transportu - czy jeszcze jakieś sa do przewiezienia? od Łukucia są dziś? czy Menial ma je przewieźć? Jeżeli coś jeszcze tzreba przewieźć to ja mogę też.

Wspaniale,ze je odbierzecie bo ja dopiero dotarłam do domu
Dzwonili z lecznicy jeden kot jest tak dziki,ze trzeba go uśpić aby sprawdzić płeć.Natną mu ucho nawet jak sie okaże kocurem(nie dało się tego określić w stoczni,mnie się wydaje,że to baba)
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Pt lis 13, 2009 16:40 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

yammayca pisze:Ale Urząd Miasta Gdynia jest chętny do współpracy! Podpiszą umowy z 3 współpracującymi z nami weterynarzami i pokryją koszty leczenia i sterylizacji stoczniowych kotków! Odpowiedzieli po prostu na nasze pisma z prośbą o pomoc. Rozmowy trwały już od pewnego czasu i dało się to załatwić na spokojnie, bez manifestacji i jakichś pikiet!

Jesteś booooooooska :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Normalnie jak mi to powiedziałaś przez telefon zatkało mnie i wogle myślałam,że żartujesz :lol:
Cuuuuuuuuudowne wieści jak na 13 w piątek :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Pt lis 13, 2009 16:46 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

mpacz78 pisze:
Jest już zorganizowany na dziś transport 4 kotek z Elbląskiej z Gdańska do Sabiny.
Menial się zgłosił(a) (przepraszam nie znamy się więc nie wiem) też do transportu - czy jeszcze jakieś sa do przewiezienia? od Łukucia są dziś? czy Menial ma je przewieźć? Jeżeli coś jeszcze tzreba przewieźć to ja mogę też.

Oprócz kotów z Elbląskiej nie ma innych do transportu na dziś, czyli wszystko ok.
Menial, pomożesz innym razem :D
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lis 13, 2009 17:53 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Ok. dobra. jestem do dyspozycji transportowej. 0600032120.
płeć żeńska - Monika.

menial

Avatar użytkownika
 
Posty: 297
Od: Czw lis 12, 2009 22:15

Post » Pt lis 13, 2009 18:55 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

To ja dorzucę coś jeszcze do tak pozytywnych wpisów :) Najpierw - pozdrowienia od małej Klusi, z jej aktualnego DT. Ma się dobrze, dziś zaliczyła pierwszy skok na wysokość łóżka - bez wdrapywania się! Przy dwóch kotach-rezydentach nie nudzi się, ma doskonały apetyt, a dziś odebrała prezent od Pani z zoologicznego - wieeelką pakę Royal'a :)
Tymczasem jak belfer rozkręcam zbiórkę w szkole, i niebawem zgłoszę się do Kingi z kartonem jedzenia i kocykami. Obiecano mi też klatkę, która może się przydać jako transporter etc. :) :kotek:

maggic

 
Posty: 29
Od: Wto lis 03, 2009 22:18
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lis 13, 2009 19:50 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

:D Piatek 13 nie taki zły :wink:
Moniko, a na jakich trasach i w jakich godzinach Tobie pasują transporty?
bo koty są wożone do wetów głównie Gdynia Redłowo albo Gdańsk Elbląska, możliwe ze jeszcze będzie Obłuże, Rumia.
Ja najchętniej się pisze na wieczorne transporty z Redłowa na Demptowo, jeżeli mam zabierać po 19.00 z Gdańska to muszę wiedzieć albo poprzedniego dnia albo tego samego tak do 8.00 rano, bo muszę wtedy jechac do pracy samochodem (na ogół jeżdżę skm).
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lis 13, 2009 20:06 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

maggic pisze:To ja dorzucę coś jeszcze do tak pozytywnych wpisów :) Najpierw - pozdrowienia od małej Klusi, z jej aktualnego DT. Ma się dobrze, dziś zaliczyła pierwszy skok na wysokość łóżka - bez wdrapywania się! Przy dwóch kotach-rezydentach nie nudzi się, ma doskonały apetyt, a dziś odebrała prezent od Pani z zoologicznego - wieeelką pakę Royal'a :)
Tymczasem jak belfer rozkręcam zbiórkę w szkole, i niebawem zgłoszę się do Kingi z kartonem jedzenia i kocykami. Obiecano mi też klatkę, która może się przydać jako transporter etc. :) :kotek:

Brawo Klusia,
Brawo maggic :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, kasiek1510, Patrykpoz i 477 gości