PAKT CZAROWNIC 11

inatheblue pisze:Foty kotki są tutaj: viewtopic.php?f=1&t=95743&start=195
A także jedna na stronie 15 i pewnie gdzieś na początku wątku, jeżeli komuś chce się szukać.
Wrzuciłam składkę.

A przytocznełam sobie

. Zobaczcie siostrunie - świeeeeeeeża kreeeeeeew :mrgreen:

inatheblue'owa

Czy wszystkie czarne koty mają taki wyraz pyszczka??? Jakby były non stop zdziwione? Bo za każdym razem jak mój Wojtek na mnie patrzy to mam wrażenie, że pyta: 'A Ty to kto?', jakby miał zanik pamięci krótkotrwałej

Moja tymczaska Maja też ma zdziwioną mordkę

Podpisuję się, moja Rózia ma identyczne takie wieeeeeelkie złote oczyska i jak ja biore na rece rozgląda się jakby mówiła "ale o co chodzi, co ja tu robię, co gdzie ... ?". Ale moja druga corna z oczkami po kk to juz inna bajka, ta ma spojrzenie spod byczkowe :mrgreen:

Czarne koty są piękne

TAK!

Zapraszam na bazarek, w którym licytujący sam wybiera cel!!
viewtopic.php?f=20&t=103345

Już nie wiem jak pomóc i gdzie najpierw. Niech więc licytujący sami decydują!

Wróciłam z tej ważnej rozmowy.
Te wszystkie tajemnice, kciuki, wyjazdy, próby rozmowy...
Mam umowę - zlecenie na miesiąc.
No takie czasy. Trzeba się tyle nalatać, żeby się gdzieś zahaczyć.

Dziękuję za wsparcie. To naprawdę wiele znaczy :1luvu:

To na dobry początek Siostro Prezes :ok:

Tysiek pisze:To na dobry początek Siostro Prezes

Obyś była prorokiem :!:

Oby to była umowa na pierwszy z wielu, wielu, wileu miesięcy :ok:

gratz

villemo5 pisze:Wróciłam z tej ważnej rozmowy.
Te wszystkie tajemnice, kciuki, wyjazdy, próby rozmowy...
Mam umowę - zlecenie na miesiąc.
No takie czasy. Trzeba się tyle nalatać, żeby się gdzieś zahaczyć.

Dziękuję za wsparcie. To naprawdę wiele znaczy

Bardzo się cieszę

Będzie dobrze !!!!!

Witaj Inatheblue wśród Czarownych

psiama pisze:Tak jak pisała Ola (Aleksandra59) - ze schronu ciotki wyciagneły ponad 20-cia ogonków, niektóre jednałapcią po drugiej stronie teczy. Tam jest sytuacja bardzo MOCNO nieciekawa. Prosze zaglądajcie, może któraś, gdzieś coś pomoże ... . Nie moge zapomniec foto kocini siedzącej na suni, żeby się ogrzać. małe kicie w fatalnym stanie, oczka tragiczne !!! . http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=103202&start=0

Jeden maleńtas i jedna kotka odeszły :cry:

Trzy maleńtasy walczą o życie - rozwolnienie i wymioty :cry:

Są kroplówkowane dożylnie. Ale to na szczęście nie jest pp.

Ja z Boliłapki przejełam trzy koteczki - są teraz w mojej lecznicy. Tylko tyle mogłam

Trinity36 pisze:
villemo5 pisze:Wróciłam z tej ważnej rozmowy.
Te wszystkie tajemnice, kciuki, wyjazdy, próby rozmowy...
Mam umowę - zlecenie na miesiąc.
No takie czasy. Trzeba się tyle nalatać, żeby się gdzieś zahaczyć.

Dziękuję za wsparcie. To naprawdę wiele znaczy

Bardzo się cieszę Będzie dobrze !!!!!

Moje kciuki to już na stałe są włączone :ok:

PAKT CZAROWNIC 11

Kto przegląda forum